wtorek, 29 kwietnia 2014

.637. dziś w sezamowym menu...naleśniki!

~sezamowe* naleśniki z truskawkowym twarożkiem, sosem czekoladowym i truskawkami~
*z mąki sezamowej




Moje pierwsze sezamowe naleśniki nawet nie chciały przewrócić się na drugą stronę. Teraz, jak widać, było lepiej. Ale to jeszcze nie to, i tak musiałam wkurzać się nad patelnią :D Niedługo zrobię idealne sezamowe naleśniki :) Zdaję sobie sprawę, że niewiele osób używa mąki sezamowej, ale może ktoś z Was ma sprawdzone proporcje na naleśniki z tejże mąki?

18 komentarzy:

  1. Jakie śliczne naleśniki! ; )
    Wyglądają cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają naprawdę bajecznie :)
    http://fitdevangel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. jak ładnie prezentują się z tym kremem i truskawkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. http://malinowyporanek.blogspot.com/2014/04/279.html
    Nawet więcej sezamowej następnym razem bym dała, ale te też były pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. truskawki i czekolada, to mi wystarczy do szczęścia. nawet proste pszenne naleśniki byłyby idealne tu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja naleśników smażyć do tej pory nie umiem :(

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie też dzisiaj naleśniki! ale Twoje biją moje na głowę! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowne naleśniki! comfort food w jeszcze lepszym wydaniu! :) pięknie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  9. kiedyś wyjdą idealne, choć i teraz wygladaja wspaniale ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. co Ty mówisz, wyglądają świetnie, pomimo walki z patelnią. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. a wcale nie widać po nich żeby sprawiły Ci jakikolwiek problem! Przepyszne musiały być, a ja już chyba wiem jaką mąkę będzieszmi załatwiała następnym razem :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Sezamowe musiały być pyszne, jestem pewna, że dojdziesz do perfekcyjnych ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. O raaanyyyyyyyy, fenomenalne! już same truskawki i czekolada to niebo, a co mówić z naleśnikami sezamowymi!! chcęęę :D

    OdpowiedzUsuń
  14. zamawiam takie!!!!!!! Twoja mamuśka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)