~sezamowe* naleśniki z truskawkowym twarożkiem, sosem czekoladowym i truskawkami~
*z mąki sezamowej
Moje pierwsze sezamowe naleśniki nawet nie chciały przewrócić się na drugą stronę. Teraz, jak widać, było lepiej. Ale to jeszcze nie to, i tak musiałam wkurzać się nad patelnią :D Niedługo zrobię idealne sezamowe naleśniki :) Zdaję sobie sprawę, że niewiele osób używa mąki sezamowej, ale może ktoś z Was ma sprawdzone proporcje na naleśniki z tejże mąki?
Jakie śliczne naleśniki! ; )
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie!
wyglądają naprawdę bajecznie :)
OdpowiedzUsuńhttp://fitdevangel.blogspot.com/
jak ładnie prezentują się z tym kremem i truskawkami ;)
OdpowiedzUsuńhttp://malinowyporanek.blogspot.com/2014/04/279.html
OdpowiedzUsuńNawet więcej sezamowej następnym razem bym dała, ale te też były pyszne :)
wygląda nieziemsko!
OdpowiedzUsuń*-*
truskawki i czekolada, to mi wystarczy do szczęścia. nawet proste pszenne naleśniki byłyby idealne tu :)
OdpowiedzUsuńJa naleśników smażyć do tej pory nie umiem :(
OdpowiedzUsuńu mnie też dzisiaj naleśniki! ale Twoje biją moje na głowę! :D
OdpowiedzUsuńcudowne naleśniki! comfort food w jeszcze lepszym wydaniu! :) pięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńkiedyś wyjdą idealne, choć i teraz wygladaja wspaniale ;)
OdpowiedzUsuńah, ah, ah! świetne :]
OdpowiedzUsuńco Ty mówisz, wyglądają świetnie, pomimo walki z patelnią. ;)
OdpowiedzUsuńslicznie podane *.*
OdpowiedzUsuńa wcale nie widać po nich żeby sprawiły Ci jakikolwiek problem! Przepyszne musiały być, a ja już chyba wiem jaką mąkę będzieszmi załatwiała następnym razem :D
OdpowiedzUsuńBajeczne <3
OdpowiedzUsuńSezamowe musiały być pyszne, jestem pewna, że dojdziesz do perfekcyjnych ;)
OdpowiedzUsuńO raaanyyyyyyyy, fenomenalne! już same truskawki i czekolada to niebo, a co mówić z naleśnikami sezamowymi!! chcęęę :D
OdpowiedzUsuńzamawiam takie!!!!!!! Twoja mamuśka :)
OdpowiedzUsuń