czwartek, 30 czerwca 2016

Recenzja #.22 - pasta słonecznikowa z bazylią Zwergenwiese


Dawno nie było tutaj żadnej recenzji, więc ostatnio przygotowałam dla Was dwie nowe i dzisiaj prezentuję już pierwszą z nich :) Jest to recenzja pasty słonecznikowej z dodatkiem bazylii, którą mozecie kupić w sklepie internetowym alfa-koszyk.pl :)




Co mówi producent : Pasta słonecznikowa z bazylią to delikatna, kremowa pasta świetna baza do dipów lub sosów.

Skład : nasiona słonecznika 43%, olej słonecznikowy, woda, sok z cytryny, bazylia  7%, cebula, sól morska


Wartości odżywcze w 100g:
WĘGLOWODANY - 3,3g
TŁUSZCZ - 33,2g
BIAŁKO - 6,2g

Moja opinia : Bardzo lubię próbować różnych past kanapkowych, więc byłam otwarta na nowe doznania smakowe ;) Pasta słonecznikowa z dodatkiem bazylii brzmi bardzo smacznie! Czy jednak też taka jest? Powiem Wam, że próbowałam dwóch past słonecznikowych - jednej naturalnej (przepisy z jej użyciem publikowałam na blogu :)) oraz właśnie tej z bazylią. Która smakowała mi bardziej? Ciężko powiedzieć, ponieważ naturalną pastę jadłam zwykle jako dodatek do czegoś na słodko, a tę bazyliową solo na kanapce. Jednak jest jedna rzecz, którą muszę napisać - obie pasty są lekko kwaśne i o ile w przypadku tej pierwszej nieco mi to przeszkadzało i maskowałam ten smak przez dodatki, o tyle w paście z bazylią nie przeszkadzlo mi to zupełnie i pasta mi posmakowała :) Lekka kwaskowatość nawet do niej pasowała. Kolejnym jej plusem jest to, że nie jest ona zbyt słona, i mówi to osoba bardzo wyczulona na sól :D W 100g zawiera trochę ponad 1g soli, więc jest to bardzo mała ilość jak na pastę kanapkową. Skład pasty również jest świetny, wręcz idealny, na pierwszym miejscu mamy nasiona słonecznika, które stanowią ponad połowę składu. Oprócz nich w składzie znajdują się same naturalne składniki. Ma dobrze smarowną konsystencję, jest lekka. Mimo sporej zawartości tłuszczu nie czuć go w smaku. Polecam pastę wszystkim ktorzy tak jak ja lubią takie produkty, szukają czegoś zdrowego i lubią nowe doznania smakowe :) 


Ocena : 5/6
Kaloryczność 100g : 340kcal
Cena : 11,70zł (180g)
Dostępność : sklep internetowy www.alfa-koszyk.pl

wtorek, 28 czerwca 2016

.1250. czyżby wakacje?

~omlet gryczany z płatkami owsianymi, jabłkiem (również w środku) i gorzką czekoladą~



No jestem uzależniona od tego omleta, haha :D Pojawił się również w najnowszym filmiku What I Eat In a Day, ale w nieco innej wersji smakowej. Jeśli jesteście ciekawi jakiej - zapraszam do oglądania! Oprócz omleta wieleee więcej sezonowych pyszności ♥



Dziękuję za wsparcie wczoraj ♥ Jak zaczęłam już gotować stres nieco odpuścił, ale jednak nie czułam się jakbym gotowała w domu :D Poszło mi chyba nie najgorzej, mimo, że podałam dania komisji jako ostatnia to wyrobiłam się w czasie. Wyniki egzaminu będą dopiero pod koniec sierpnia, więc na razie pozostaje mi o tym zapomnieć i próbować się nie stresować. Co ma być to będzie :) A ja mam nadzieję, że jednak uda mi się osiągnąc te 75% które jest wymagane aby właśnie zdać. 
Dzisiaj również potrzebuję Waszych kciuków, bo też jest dla mnie ważny dzień, pierwszy taki w moim życiu. Może po fakcie napiszę o co chodziło :) Jednak teraz wsiadam w busa i jadę do Warszawy. Okaże się, czy spędzę tam miesiąc moich "wakacji"...

poniedziałek, 27 czerwca 2016

.1249. strach

~bananowo-malinowe lody z kalafiora podane z domową granolą~



W końcu ich spróbowałam! Nie wiedziałam czego mam oczekiwać, trochę się obawiałam, ale...wszyły bardzo smaczne! Może nie były to najlepsze "lody" jakie jadłam w życiu, ale na pewno jeszcze nie raz do nich wrócę, bo chcę wypróbować inne smaki :)
Zaraz wychodzę z domu i idę do szkoły. Wait, what? Przecież dopiero co było zakończenie roku! Tak, ale dzisiaj czeka mnie praktyczny egzamin zawodowy. Nie powiem, że się nie stresuję, bo bym skłamała...Ręce trochę się trzęsą, ale trzeba się ogarnąć, bo jeszcze przez nieuwagę przekroję sobie palec :D Proszę Was ładnie o trzymanie kciuków przez najbliższe dwie godziny (od 8 do 10.00) ♥

sobota, 25 czerwca 2016

.1248. orzechowo-bananowe

~bananowo-orzechowe ciastka z ciecierzycy~



Ciastka z fasoli już byly więc teraz czas na ciecierzyce, która w tej roli sprawdza się równie dobrze, o ile nawet nie lepiej! Ciastka były z tych miękkich, słodziutkie dzięki bananowi i cukrowi kokosowemu (który przy okazji nadaje lekko karmelowy posmak) i cudownie orzechowe <3

PRZEPIS /2 porcje, ok. 8-10 ciastek/
~200g ugotowanej ciecierzycy (użyłam tej z BioIndygo.pl)
~średni, bardzo dojrzały banan
~2 łyżki cukru kokosowego
~2 łyżki (lekko czubate) masła orzechowego (moje było również z BioIndygo.pl)
~2 łyżki mąki owsianej lub innej dowolnej
~1/3 łyżeczki sody
~1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Blendujemy ciecierzycę, banana i masło orzechowe. Nastepnie do masy dodajemy pozostałe składniki i dokładnie mieszamy. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, smarujemy go lekko olejem i wykładamy porcje ciasta zachowując odstępy. Pieczemy ciastka ok. 30-35 minut w 180*C, następnie wyjmujemy z piekarnika i min. przez 10 minut pozostawiamy na blaszce, aby nieco się "zestaliły". Smacznego! :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No to mamy oficjalnie koniec roku szkolnego! W zasadzie już od poniedziałku nie chodziłam do szkoły, ale ciii :)) Jestem nawet zadowolona ze swoich wyników - po pierwsze tytuł laureatki w ogólnopolskiej olimpiadzie, po drugie drugi rok z rzędu mam świadectwo z czerwonym paskiem (średnia 4,88) i zostałam też nagrodzona przez prezydenta miasta Złotym Piórem.
No ale, wakacje wakacjami, pracę też trzeba znaleźć... ;) Także trzymajcie za mnie kciuki!

czwartek, 23 czerwca 2016

.1247. surowa wróciła

~truskawkowa surowa gryczanka z truskawkami i gorzką czekoladą RAW~




Bardzo dawno nie jadłam gryczanki na surowo, a teraz pogoda jak najbardziej sprzyja śniadaniom na zimno więc postanowiłam przygotować ją dziś na śniadanie :) Przy okazji muszę Wam powiedzieć, że ta czekolada to mistrzostwo! Bardzo długo chciałam jej spróbować i dzięki sklepowi BioIndygo.pl miałam okazję. Wam również bardzo polecam, bo jej smak jest w 100% warty tej ceny :)

PRZEPIS /1 porcja/
~70g kaszy gryczanej niepalonej BioIndygo.pl
~łyżeczka nasion chia
~woda
~150g truskawek + kilka do dekoracji
~łyżka syropu daktylowego/klonowego/inna substancja słodząca do smaku
~czekolada gorzka klasyczna COCOA RAW do podania

Poprzedniego dnia wieczorem kaszę i nasiona chia zalewamy wodą i pozostawiamy na min. 8h. Po upływie tego czasu odlewamy wodę i blendujemy kaszę z chia na gładką masę. Następnie dodajemy truskawki i ponownie blendujemy, dosładzamy do smaku. Przelewamy gryczankę do miseczki, dekorujemy truskawkami i posypujemy posiekaną czekoladą. Smacznego! :)

środa, 22 czerwca 2016

co robiłam w Warszawie?



Tak jak ostatnio pisałam poprzednią sobotę znów spędziłam w Warszawie. Tym razem spotkałam się z cudownymi osobami poznanymi już prawie rok temu właśnie dzięki blogosferze ♥ Było pysznie, śmiesznie i miło - już tęsknie :(  Mam dla Was krótki VLOG z tego dnia, ale przed nim jeszcze troche zdjęć, aby pobudzić zarówno Waszą ciekawość jak i kubki smakowe ;)














I obiecany VLOG :) Oglądajcie w HD!
Nie zapomnijcie także o subskrypcji mojego kanału
 jeśli chcecie pierwsi wiedzieć o nowych filmach :) >>KLIK<<

wtorek, 21 czerwca 2016

.1246. najlepsza pasta z ciecierzycy


Uwielbiam hummus i robie go praktycznie non stop! Tym razem postanowiłam nieco zaszaleć ze smakiem i dodałam do niego pieczoną paprykę oraz slodką paprykę w proszku. Wyszło idealnie! ♥

PRZEPIS /ok. 400g hummusu/
~200g ugotowanej ciecierzycy (użyłam ciecierzycy z BioIndygo.pl)
~średnia czerwona papryka, ok. 200g
~4 łyżki tahini
~2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
~sok z 1/2 cytryny
~łyżeczka słodkiej papryki w proszku
~kumin, sól, pieprz do smaku

Paprykę kroimy na kilka części i pieczemy ok. 20-30 minut w 200*C. Następnie wszystkie składniki oprócz przypraw blendujemy na gładką masę. Doprawiamy do smaku. Przekładamy do słoiczka/zamykanego pojemnika i przechowujemy w lodówce max. tydzień. Smacznego! :)

poniedziałek, 20 czerwca 2016

.1245. nutella w tofurniczku

~karobowy tofurnik z masłem z orzechów laskowych~


Stałam się uzależniona od połączenia karobu/kakao i masla z orzechów laskowych :D Smakuje jak Nutella, kooocham! ♥

PRZEPIS /1 porcja/
~150g naturalnego tofu
~150g jogurtu sojowego, lub innego roślinnego (ja użyłam domowy sojowy)
~łyżka (20-30g) stalej części mleka kokosowego vel śmietanki kokosowej
~łyżka karobu
~2-3 łyżki erytrolu lub innej substancji słodzącej
~czubata łyżka proszku budyniowego kakaowego
~sok z 1/2 cytryny

Tofu kruszymy w miseczce widelcem, dodajemy jogurt, sok z cytryny i mleko kokosowe i blendujemy na gładką masę. Dodajemy pozostałe składniki (oprócz masła) i mieszamy dokładnie łyżką. Przekładamy masę "serową" do foremki i na wierzchu robimy "esy-floresy" z masła. Pieczemy ok. 30-40 minut w 170*C, następnie wyłączamy piekarnik i pozostawiamy w nim tofurnik do całkowitego ostudzenia, najlepiej na noc. Najsmaczniejszy jest lekko schłodzony. Smacznego! :)

sobota, 18 czerwca 2016

.1244. jak mogłam zapomnieć

~kasza jaglana na mleku migdałowym z truskawkami (w środku) i przecierem jabłko-mango~



Wieki nie jadłam kaszy jaglanej! Jakoś o niej zapomniałam...nie wiem jakim cudem, bo uwielbiam jaglankę. Nie mogło dzisiaj zabraknąc w niej truskawek, które oczywiście ostatnio jem na kilogramy ♥ Dodatkowo przecier jabłko-mango, który jest po prostu idealny! :o ♥ Możecie kupić go na stronie alfa-koszyk.pl >>KLIK<<
A ja wsiadam w bus i ruszam do Warszawy... :) Trzeci raz w tym tygodniu, normalnie bije swoje rekordy, haha ;)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
P.S. Przyszedł czas podsumować ostatnie miesiące i nagrać projekt denko :) 
Kilka produktów, które były dobre, ale nie na tyle aby znaleźć się w ulubieńcach miesiaca,
oraz kilka, które były zupełnie beznadziejne.
 Jeśli jesteście ciekawi moich opinii i produktów o których mówie zapraszam do oglądania :)


oglądaj w HD! :)

piątek, 17 czerwca 2016

.1243. pierwsza próba

~karobowe placki gryczano-owsiane z kiwi (jedno w środku) przełożone naturalną pastą słonecznikową~


Placki zrobione na bazie przepisu na omlet >>klik<<, jedyna zmiana to dodanie łyżki karobu do masy i oczywiście usmażenie kilku małych placuszków zamiast jednego dużego omleta :) Po raz pierwszy spróbowałam dzisiaj równiez zrobić "owocową różę", która jest ostatnio całkiem popularna i...wyszlo mi tak średnio, haha, ale się starałam... :P Nie poddam się i będę trenować! :)

Ten tydzień jest dla mnie bardzo intensywny...Najpierw w sobotę Love2move 2016, czyli cały spędzony w tanecznej atmosferze, po którym moje kolana umarły :D Potem we wtorek koncert Bring Me the Horizon - już 3 raz widziałam mój ulubiony zespół na żywo i z kazdym kolejnym kocham ich coraz bardziej (o ile to w ogóle możliwe... :)). Czekałam pod klubem jakies 10 godzin, ale opłaciło się, bo stałam przy barierce ♥ I mam cudowną pamiątke - złapałam kostkę gitarzysty! ♥ Jestem cała w siniakach, nie mogę ruszać głową i dotykać się do żeber, ale siniaki znikną, a wspomnienia pozostaną :D ♥ 


W sobotę kolejny raz, już trzeci w tym tygodniu, znów odwiedzę stolice, ale po co...dowiecie się po fakcie ;) Poza tym - mam już prawie wakacje! Wczoraj ostatni raz byłam w szkole, poprawiłam ostatnie oceny i ku mojemu zdziwieniu okazało sie, że będę mieć świadectwo z paskiem! :o Średnia równo 4,75, a być może będzie nawet 4,87 jeśli dwie nauczycielki poprawią mi jeszcze ocenę :) Byłam mega zaskoczona, bo wcześniej gdy liczyłam średnią wychodziło ok. 4,5 :o Jutro mam pierwszy egzamin zawodowy - teoretyczny, jednak na szczęście dzięki temu, że zostałam laureatką olipiady jestem z niego zwolniona :) Zawsze to mniej stresu :) Jednak do cześci praktycznej już muszę przystąpić... :( Jest ona 27 czerwca, a ja już się boooje... :(
Przepraszam, że ten post wyszedł taki długi, mam nadzieję, że dobrnęliście do końca! :) Miłego weekendu! :)

poniedziałek, 13 czerwca 2016

.1242. ciasto!




tortownica 22cm
130g mąki owsianej
80g  mąki jaglanej
50g mąki kokosowej BioIndygo.pl
łyżka (10g) mielonego lnu
120g cukru kokosowego BioIndygo.pl + 2 łyżki do posypania
300ml mleka kokosowego (niskotłuszczowego z kartonu, nie tego z puszki, użyłam takiego - KLIK)
120g aquafaby*
140g rabarbaru
220g truskawek
2 łyżki octu jabłkowego
łyzeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody

*woda z puszki / po gotowaniu ciecierzycy :)

Mąki mieszamy z lnem, proszkiem, sodą i cukrem kokosowym. Ciągle mieszając dolewamy mleko. Dodajemy ocet jabłkowy i ponownie mieszamy. Rabarbar i truskawki myjemy i kroimy na kawałki. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, a boki smarujemy olejem. Następnie aquafabę ubijamy na sztywną pianę i delikatnie łączymy z ciastem. Wykładamy masę do formy, na wierzchu układamy truskawki i rabarbar i posypujemy całość 2 łyżkami cukru kokosowego. Pieczemy ok. 15-20 minut w 150*C, następnie zwiększamy temp. do 180*C i pieczemy jeszcze ok. 50-60 minut (do "suchego patyczka"). Wyjmujemy ciasto z formy i studzimy na kratce. Smacznego! :)

czwartek, 9 czerwca 2016

.1241. kolejny pudding

~jagodowy* pudding z kaszy kukurydzianej z sosem z masła z nerkowców**~
*z dodatkiem pasty jagodowej
**masło z nerkowców + odrobina gorącego mleka migdałowego

Pudding po raz kolejny, dzisiaj z kaszy kukurydzianej. Cóż ja poradzę...pogoda po prostu sprzyja puddingom ;)

PRZEPIS /1 PORCJA/
~60g kaszki kukurydzianej
~1 1/2 szklanki mleka roślinnego
~100g pasty jagodowej >>KLIK<<
~sos - łyżka masła z nerkowców >>KLIK<< + ciepłe mleko migdałowe do odpowiedniej konsystencji

W garnuszku zagotować mleko, ciągle mieszając wsypac kaszę i gotować do momentu zgęstnienia, następnie dodać pastę jagodową i wymieszać. Przełożyć kaszę do miseczki i odstawić na noc. Rano wyłożyć pudding na talerzyk i podawać z sosem. Smacznego! :)

środa, 8 czerwca 2016

.1240. orzechowo nadziany

~pudding z płatków jaglanych z karobem i truskawkami (w środku) nadziany masłem orzechowym i posypany cukrem kokosowym~



Znów - płatki jaglane, truskawki i masło orzechowe. Plus karob i cukier kokosowy tym razem. Ale za to w zupełnie innej wersji! Płatki jaglane to bardzo uniwersalna rzecz :D Dzisiaj również po raz pierwszy jadłam cukier kokosowy, którego od zawsze chciałam spróbować i...przepadłam! :o Jaki on jest pysznyyy! Ma cudny, karmelowy posmak... ♥ Jeśli w nocy będe wyjadać go z opakowania łyżką, to się nie zdziwię haha :D Cukier kokosowy możecie kupić w sklepie bioindygo.pl za jedyne 19zł za 0,5kg! To bardzo dobra cena jak na ten produkt. Dodatkowo jeśli podacie kod rabatowy breakfastofdreams15 otrzymacie go jeszcze taniej! :)

PRZEPIS /1 PORCJA/
~60g płatków jaglanych
~1 1/2 szklanki mleka roślinnego
~łyżka (10g) karobu
~150g truskawek
~łyżka (20g) masła orzechowego bioindygo.pl
~łyżka cukru kokosowego bioindygo.pl (do posypania)

W garnuszku zagotowujemy mleko, następnie wsypujemy płatki i gotujemy do momentu aż wchłoną cały płyn. Dodajemy karob, mieszamy i odstawiamy na ok. 10-15 minut. Truskawki kroimy w kostke i dodajemy do płatków. Połowę masy przekładamy do miseczki, na srodek nakładamy masło orzechowe i przykrywamy pozostałą częścią płatków. Odstawiamy na noc do lodówki. Smacznego! :)

wtorek, 7 czerwca 2016

.1239. w końcu są ♥

~płatki jaglane na mleku kokosowym z truskawkami i masłem orzechowym~


W końcu nadszedł ten czas kiedy objadam się kilogramami polskich, świeżych i najlepszych na świecie truskawek! ♥ Najlepsze owoce świata... W dzisiejszym śniadaniu wypróbowałam takze pierwszy produkt ze sklepu bioindygo.pl i nie trudno się domyśleć, że było to masło orzechowe ;) Jak wiecie lubię masła o lejące konsystencji - to jest niestety gęste i nieco "suche", ale na gorącej jaglance nieco się roztopiło. Jeśli chodzi o smak to jest o wiele lepszy od konsystencji :) Mimo, że ma w składzie tylko orzechy arachidowe (duży plus!) nie jest mdłe, a wyraźnie orzechowe i nie potrzebuje ani soli, ani cukru ♥ Masło orzechowe mozecie kupić w sklepie bioindygo.pl, pamiętajcie o użyciu kodu breakfastofdreams15 aby uzyskać rabat! :)