.1050. spacer po Bratysławie

~śniadanie hotelowe: jogurt naturalny z płatkami~

Śniadanie najprostsze z najprostszych, ale tutaj innego wyboru nie miałam ;) Poza tym wieki płatków śniadaniowych nie jadałam! I nie żałuję... :P No ale nie przedłużając...Dzisiaj spaliśmy w nietypowym hotelu - hotelu na wodzie. Taki duży statek - zdjęcie poniżej :D Myślałam, że będzie jakoś kołysać, ale oprócz nietypowych widokow z okna, wszystko było jak w zwykłym hotelu :) Po zameldowaniu się odświeżyliśmy, przepakowaliśmy plecaki i ruszyliśmy na Stare Miasto. I tak od 16 do 00.30 minął nam czas na łażeniu... ;) Ale jest tutaj przepięknie! Cudowne kamieniczki, wąskie uliczki, super klimat! Wieczorem z rodzicami siedzieliśmy przy piwie (dla mnie radler! :D) i relaksowaliśmy się przy dźwiękach muzyki na żywo. Niedługo wyruszamy do Wiednia, a potem...wracamy do domu :( Nie chcę, nie chcęęęę :( Ten czas tak szybko mi tutaj minął! 

.724. szybko ale zdrowo

~cytrynowy twarożek z borówkami i płatkami orkiszowymi~

.674. czy można odzwyczaić się od fotografowania jedzenia

Śniadanie z Norwegii:

~płatki pełnoziarniste z mlekiem ; flatbread wasa z jajecznicą i papryką ; chleb pełnoziarnisty z dżemem jagodowym~

Całe szczęście, że miałam to zdjęcie bo...zapomniałam sfotografować dzisiejsze śniadanie. Mówię poważnie, aparat leży na szafce nie tknięty :D Czy można odzwyczaić się od fotografowania śniadań? 

Podczas pobytu w Norwegii moje wszystkie śniadania wyglądały w 90% jak to wyżej :)

O wyjeździe postaram się napisać na dniach oraz dodać parę zdjęć, teraz muszę zaliczyć biologię i będę wdzięczna za każdego zaciśniętego kciuka :) Napiszę jedynie, że było cudownie i już tęsknie do tego miejsca i tych ludzi. Ach i koncert w niedziele był równie świetny! Stałyśmy prawie przy samych barierkach! Zobaczyć BMTH na żywo po raz drugi - bezcenne.

.254.

~płatki cini-minis z ciepłym mlekiem~

Pierwszy dzień szkoły po świętach, a ja zasypiam na geografię... ;)

ask.fm / instagram

.202.

~podgrzany w mikrofalówce krem cookie dough z płatków cherioos i lion~

Jak fajnie mieć do szkoły na 9.50 i kończyć o 13.30! Szkoda tylko, że to jednorazowo... :<

A bal...Bal już jutro! :O Denerwuję się! I to podwójnie, bo jeszcze biorę udział w części artystycznej - robimy kabaret, będziemy parodiować nauczycieli :D Będzie to coś w formie Familiady :D

p.s - jeśli macie do mnie jakieś pytania zapraszam TUTAJ *klik*

.190.

~cynamonowy krem ciasteczkowy z powidłami śliwkowymi~

Tym razem wyszedł tak jak powinien, a nie jak poprzednio :D 

A dzisiaj w szkole się nie pojawię, bo wczorajszy dzień nie zakończył się dla mnie zbyt dobrze...

.160.

~jogurt grecki z bananem i płatkami Lion~

Od jutra testy... Najpierw human. 

3 lata w jeden dzień? challenge accepted... 

Dobrze, że dziś zumba, wyżyję się! :DD

.150.

~krem cookie dough z dżemem wiśniowym ; grzanka z masłem orzechowym~

Krem wyszedł pyyyyyszny, choć nie tak gęsty jak miał być... Nie wiem co źle zrobiłam? 

Jeszcze powtórzę biologię i śmigam do szkoły, trzymajcie za mnie kciuki na sprawdzianie! :D
I dziękuję za wczorajsze komentarze co do zdjęć :*

.119.

~płatki lion, cheerios, zdrowy błonnik o smaku kokosowym z bananem, siemieniem lnianym i ciepłym mlekiem~

Kolejny ciężki tydzień czas rozpocząć... (dobra, pół tygodnia. Ale i tak będzię ciężko)

.80.

~od dołu : jogurt naturalny, maliny, płatki owsiane, jogurt, płatki Lion ; (spalone) grzanki z masłem orzechowym i philadelphią milka~

Musicie uwierzyć na słowo, że były jeszcze malinki i płatki owsiane, bo zdjęcie po wymieszaniu nie nadawało się do publikacji >.< Chyba zacznę używać lampy błyskowej, bo poranne światło i zdjęcia mnie załamują...

Z pośpiechu nastawiłam toster na zbyt wysoką moc, chleb za późno wyskoczył i się spalił... A płatki Lion to ostatnio moje uzależnienie! <3 (bo jak inaczej wytłumaczyć zniknięcie połowy opakowania w 2 dni?)

+ sprawdzian z 10 obszernych działów z geografii... Mamy tydzień na przygotowanie się do niego. Dałabym radę, gdybym uczyła się tylko tego przedmiotu, ale niestety mam jeszcze 15 innych...

.73.

 ~wielozbożowe Cheeriosy z ciepłym mlekiem (zalałam później) ; grzanki z nutellą/masłem orzechowym~

Wczoraj byłam pierwszy raz na zumbie i muszę przyznać, że było GENIALNIE!! Uwielbiam męczyć się w ten sposób :D A zmęczyłam się baaaardzo. Byłam cała mokra :D I strasznie głodna, bo jak wróciłam do domu to o 21 zjadłam cztery kanapki XD Od teraz będę z utęsknieniem czekała na wtorki :3
Dzisiaj nic nie chce mi się robić, wróciłam ze szkoły, szybko coś przekąsiłam i pobiegłam na kółko teatralne, nie dawno wróciłam, zaczęłam odrabiać lekcje z historii, ale po 15 min juz mi się odechciało ... Sprawdzian z matematyki najprawdopodobniej zawaliłam... coż, nigdy nie byłam i raczej nie będę dobra z przedmiotów ścisłych...