Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kasza jaglana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kasza jaglana. Pokaż wszystkie posty

sobota, 17 września 2016

.1259. malinowe szczęście

~malinowy krem jaglany z gorzką czekoladą~



Kolejny tydzień zakończony...robi się coraz ciężej :( Mam tyle dodatkowych zajęć i nauki że ciężko znaleźć czas dla siebie, to wszystko mnie przytłacza :( Czemu doba nie ma 36 godzin?

Wspominając wakacje - na YT dodałam drugi vlog z Budapesztu, zapraszam do oglądania :) 
Akurat do sobotniego śniadania ;)


sobota, 18 czerwca 2016

.1244. jak mogłam zapomnieć

~kasza jaglana na mleku migdałowym z truskawkami (w środku) i przecierem jabłko-mango~



Wieki nie jadłam kaszy jaglanej! Jakoś o niej zapomniałam...nie wiem jakim cudem, bo uwielbiam jaglankę. Nie mogło dzisiaj zabraknąc w niej truskawek, które oczywiście ostatnio jem na kilogramy ♥ Dodatkowo przecier jabłko-mango, który jest po prostu idealny! :o ♥ Możecie kupić go na stronie alfa-koszyk.pl >>KLIK<<
A ja wsiadam w bus i ruszam do Warszawy... :) Trzeci raz w tym tygodniu, normalnie bije swoje rekordy, haha ;)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
P.S. Przyszedł czas podsumować ostatnie miesiące i nagrać projekt denko :) 
Kilka produktów, które były dobre, ale nie na tyle aby znaleźć się w ulubieńcach miesiaca,
oraz kilka, które były zupełnie beznadziejne.
 Jeśli jesteście ciekawi moich opinii i produktów o których mówie zapraszam do oglądania :)


oglądaj w HD! :)

piątek, 22 kwietnia 2016

.1226. jaglanka moro

~krem jaglany z herbatą matcha, podany z wegańską białą czekoladą~


Biała czekolada i herbata matcha - co za połączenie! Polecam spróbować, jest idealne! I ta biała czekolada...w e g a ń s k a biała czekolada! ♥♥♥ Nie przepadam za słodkimi czekoladami - inna niż z zaw. 90% kakao może dla mnie nie istnieć, tym bardziej nigdy nie przepadałam za białą i do zakupu podkusiły mnie pozytywne opinie innych osób. Nie żałuję! Co prawda się zasłodzilam, ale ta czekolada jest boska! Moja mama stwierdziła, że smakuje zupełnie jak "normalna" biała czekolada :) Ahh zapomniałam dodać - oczywiście firmy IChoc :)

Na YouTube pojawił się filmik z hiszpańskimi widoczkami - jeśli macie ochotę zachecam do obejrzenia :) I na prawdę polecam - bo zobaczyłam wiele wspaniałych miejsc ♥ 



P.S. Dzisiaj jadę do Lublina na wojewódzki etap olimpiady i nieco się stresuję :( Proszę o Wasze kciuki! ♥

piątek, 19 lutego 2016

.1214. jagielnik po raz pierwszy

~waniliowy jagielnik nadziany gorzką czekoladą~


W kooooooooooońcu spróbowałam jagielnika! ♥ Był pyszny, ale musze jeszcze popracować nad przepisem, bo na górze jak widać powstała bardzo twarda skorupka, chyba za długo jednak go piekłam :D Jak opracuje jakiś dobry przepis na pewno się nim z Wami podzielę :) A tymczasem mam dla Was przepis na pyszną pastę kanapkową z czerwonej soczewicy! Zapraszam do obejrzenia filmiku! (oglądaj w HD!)

wtorek, 2 lutego 2016

.1208. złośliwość rzeczy martwych

~kakaowa kasza jaglana z mandarynkami (również w środku) i orzeszkami sojowymi~



Wczoraj się nie pojawiłam ze śniadaniem, bo zawiódł mnie internet :( Ale taki dzień bez internetu całkiem dobrze mi zrobił :D
Poza tym uświadomiłam sobie, że ostatnio coraz częściej jem śniadania "pod bloga" - mam ochotę na owsiankę, ale jednak robię coś innego, bo przecież dodawałam na blog owsiankę dzień wcześniej...Nie mam też rano czasu na kombinowanie i chyba też przeszedł mi szał na dodawanie codziennie nowego innowacyjnego przepisu - teraz najczęściej stawiam na prostote i sprawdzone smaki, co widać chyba ostatnio na blogu. Dlatego doszłam do wniosku, że nie chcę zanudzać Was przez kilka dni pod rząd owsianką czy jaglanką i będę pojawiać się na blogu rzadziej, ale z nowymi przepisami, czy nowymi połączeniami smakowymi - tak aby pokazać Wam coś nowego i ciekawego :) Nie chcę robić nic na siłę, uwielbiam prowadzić ten blog i dlatego go nie opuszczam, Po prostu zamiast 7 razy w tygodniu, będę tutaj 2-3 razy :) Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną :* ♥ Na blogu jest już i tak ponad 1200 inspiracji! Myślę, że to całkiem pokaźny zbiór :)

środa, 27 stycznia 2016

.1203. jaglanka w kolorze nadziei

~szpinakowy krem jaglany z gorzką czekoladą~



Nadzieja na dobry dzień - ciężko może być w szkole na dwóch pierwszych lekcjach, po pierwsze kartkówka z matematyki, bo drugie - biologia. Na poprzedniej lekcji sorka mówiła coś o jakiejś "niespodziance", a chyba kazdy się domyśla co to może znaczyć... :( Całe szczęście w tym tygodniu więcej sprawdzianów mnie nie czeka ♥ I każdy dzień przybliża mnie do feeeeeerii!!!

poniedziałek, 11 stycznia 2016

.1188. poniedziałek na różowo

~malinowa kasza jaglana (gotowana z malinami), podana z resztą malin i klonowo-pecanowym masłem orzechowym~


Zaczynam tydzień na różowo, żeby dodać sobie otuchy, bo przed śniadaniem czekało mnie pobieranie krwi (drugi raz w ciagu 3 dni...a to dla tego, że w piatek w jednej z trzech probówek zrobił się skrzep i trzeba było powtórzyć badanie :c), a w szkole czeka mnie sprawdzian z matematyki :( Ale przynajmniej zrobiłam sobie dzisiaj wolne od zajeć praktycznych i w domu będę do 13.00 ♥

niedziela, 13 grudnia 2015

.1167. nie-orzechowe orzeszki

~kakaowa kasza jaglana w słoiku po maśle orzechowym z orzeszkami sojowymi~


Orzeszki sojowe dostałam niedawno od mamy. Pierwszy raz jadłam coś takiego...Jest to po prostu soja przygotowana tak, aby przypominała orzeszki :D W smaku jest to całkiem dobre, rzeczywiscie ma lekko orzechowy posmak. Poza tym jest twarde i chrupiące :) Polecam spróbować, choćby z ciekawości :)
A dzisiaj jedziemy do babci! I w sumie nic by w tym nie było nadzwyczajnego, gdyby nie to, że prowadzić samochód będę...ja! :D A jeszcze nie odebrałam prawa jazdy, więc trzymajcie kciuki, żeby po drodze nie spotkał nas żadnej radiowóz :D

poniedziałek, 7 grudnia 2015

.1161. burak z tej jaglanki...

~buraczany krem jaglany z prażonymi nerkowcami i domowym kremem czekoladowym z awokado~



Nie spodziewałam się, że to będzie aż takie pyszne :o Polecam to połączenie! ♥♥♥ Gdybym miała czas i miejsce w żołądku to zjadłabym jeszcze jedną michę :D 
Wczoraj wieczorem przypomniałam sobie, że dzisiaj mam próbny egzamin zawodowy...No tak, jak można się domyśleć - wolałam upiec drożdżówki niż się uczyć (przynajmniej wiadomosci z ciasta drożdżowego przypomniałam w praktyce :D), więc zobaczymy jak wypadnę na teście bez przygotowania - może to i lepiej, przynajmniej ocenię swoje mozliwości i zobaczę co powinnam powtórzyć. Nie stresuję się zbytnio, bo gdy jakiś czas wzięłam udział w olimpiadzie z zakresu również gastronomicznego to bez żadnego przygotowania doszłam do trzeciego etapu :D No zobaczymy, co ma być to będzie...Przed egzaminem jeszcze 4h praktyk >.< Mogliby już nas zwolnić, no ale nie...
P.S. Na youtube nowy filmik! A w nim m.in. o wegańskim serku gruszkowym, który zaintrygował parę osób kilka wpisów wcześniej - tym bardziej zapraszam Was do obejrzenia. Jeśli chcecie być na bierząco SUBSKRYBUJCIE KANAŁ >>KLIK<< :)


oglądajcie w HD :)

wtorek, 24 listopada 2015

.1148. chwila grozy

~krem jaglany zmiksowany z persymoną, podany z resztą owocu i masłem orzechowym~

Już myślałam, że nie uda mi się tu dzisiaj zawitać...Wczoraj po powrocie ze szkoły nie miałam internetu, i tak przez cały dzień...W dodatku transfer w telefonie też mi się skończył :D Postanowiliśmy, że rozwiązujemy umowę z dotychczasowych dostawcą internetu, bo zbyt często zdarzają się takie sytuacje :/ Dzisiaj internet (na razie...) na szczęście już działa :) Jednak dzień bez fejsbuka dobrze mi zrobił :) 
Chyba przestanę się lubić z persymoną - miałam gęsty krem jaglany, a po dodaniu kawałków owocu i ponownym zmiksowaniu zrobiła się prawie woda... Miał ktoś podobną sytuację z persymoną? :/

czwartek, 19 listopada 2015

.1143. moja wina

~proteinowe trufle jaglane obtoczone w kakao, z bananem~


Dziękuję jeśli wczoraj trzymaliście kciuki :* Niestety nie poszło po mojej myśli...Byłam tak blisko...Cały dzień chodziłam przybita, jestem na siebie taka wściekła i nie mogę sobie wybaczyć...Mimo wszystko muszę to potraktować jako doświadczenie życiowe, przestać bez przerwy o tym myśleć i za tydzień spróbować ponownie. Tym razem musi się udać...Dzisiaj kolejny ciężki dzień, zaraz do szkoły, a tam czekają na mnie dwa sprawdziany, a wczoraj nie miałam już zbytnio siły na naukę :(
P.S. Jeśli ktoś jest zainteresowany przepisem na trufle dodam go wieczorem :)

PRZEPIS /1 porcja/
~60g kaszy jaglanej
~szklanka mleka roślinnego + 1/3 - 1/2 szklanki wody
~cukier/stevia do smaku
~szczypta soli
~miarka (22g) wegańskiej odżywki z grochu Shape It + saszetka smakowa waniliowa
~kakao/orzechow/wiórki kokosowe/ect. do obtoczenia

Zagotowujemy mleko i wodę i garnuszki, następnie dodajemy kaszę i gotujemy na małym ogniu aż wchłonie cały płyn. Odstawiamy na ok. 30-40 minut aby nieco ostygła, dodajemy odżywkę białkową, saszetkę smakową i słodzimy do smaku. Odstawiamy masę na lodówki aby stężała (ok. 1h), następnie nabieramy porcje masy i lekko wilgotnymi dłońmi formujemy kulki. Przygotowane trufle obtaczamy np. w kakao, karobie, wiórkach kokosowych, mielonych orzechach itp. Schładzamy przez min. 4-5h, a najlepiej całą noc, w lodówce. Smacznego :)


Robiąc zakupy w sklepie shapeit.pl podaj kod rabatowy SROSLINA15, a otrzymasz 15% rabatu!
Oferta specjalnie dla czytelników bloga! :) 
Promocja dotyczy wszystkich produktów na stronie, w tym również wegańskiego białka z grochu
którego użyłam w dzisiejszym przepisie i które polecam! :) Więcej przeczytacie o nim TUTAJ.

wtorek, 27 października 2015

.1122. skremowana szarlotka

~cynamonowo-jabłkowy krem z kaszy jaglanej z klonowo-pecanowym masłem orzechowym~


Mam nadzieję, że tytuł Was nie przeraził :D Ale ten krem serio pachniał jak szarlotka ♥
Nie wiem jak ja przeżyje dzisiejszy dzień...Cztery sprawdziany, a w dodatku...wczoraj dowiedziałam się, że dzisiaj bedzie drugi etap olimpiady...Nie miałam nawet czasu się przygotować, przejrzałam jedynie pobieżnie książki i liczę na łatwe pytania/szczęście. Oprócz testu ponoć będziemy mieć zadanie praktyczne - czyli albo gotowanie, albo rozpoznawanie produktów. Zobaczymy - co ma być to będzie :) I tak jestem z siebie zadowolona, bo bez żadnego przygotowywania się do pierwszego etapu zajęłam drugie miejsce - miałam jeden punkt mniej niż chłopak z pierwszego miejsca ;)

wtorek, 13 października 2015

.1109. trochę lata, trochę jesieni

~dyniowy krem jaglany z malinami (również w środku) i wegańskim sosem czekoladowym~



Jakiś czas temu dostałam propozycję współpracy z Kuchniami Świata. Sklep oferuje na prawdę bogatą ofertę produktów spożywczych z każdego zakątka ziemi wiec długo się nie wahałam i z chęcią przystąpiłam do współpracy. Wczoraj przyszła do mnie paczka z produktami - były to ajvar (ostry), łupina babki jajowatej, papryka wędzona pół-słodka, silken tofu i tapioka. Już niedługo na blogach przepisy z wykorzystaniem z tych produktów :) Zapraszam Was do sklepu *klik* gdzie każdy znajdzie coś dla siebie - i miłośnik kuchni japońskiej...i amerykańskiej... ;)


Mam dla Was również jeszcze jedną niespodziankę, ale o tym już nie długo! :)
Bacznie obserwujcie bloga... :)

niedziela, 20 września 2015

.1086. słodka jaglanka

~cynamonowa kasza jaglana na mleku ryżowym z tartym jabłkiem (w środku) podana z wegańskim sosem czekoladowym~



Wczoraj na FanPage Breakfast of Dreams stuknęło...
700 like'ów! 
Dla mnie jest już bardzo pokaźna liczba, dziękuję! Dziękuję, że ze mną jesteście,
odwiedzacie bloga...Nie ma nic lepszego niż uczucie, że to co się robi podoba się i innym
i ma jakiś sens :)
Jeśli chcesz dołączyć do fanów mojego bloga na facebook'u KLIKNIJ TUTAJ :)

sobota, 22 sierpnia 2015

.1057. koniec dzieciństwa

~kokosowe trufle jaglane z puree malinowym~



Dzisiaj. To TEN dzień. Dzień w którym zaczyna się mój 18 rok życia, Jestem pełnoletnia, ale czy dorosła? Sama nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Mimo, że przez te 18 lat wiele przeszłam i wiele mnie życie nauczyło, nie uważam się za osobę dorosłą, która w pełni może o sobie decydować. Są w moim otoczeniu osoby (rodzice) których zawsze najpierw zapytam o radę. I wiecie co? Wcale nie czuję się jakbym miała 18 lat...mimo że złożyłam już wniosek o dowód. Nie wiem czy to chodzi o to, że nie dopuszczam do siebie myśli, że jestem już pełnoletnia i mam więcej praw, a niedługo nie będzie już "...naście" czy to, że wszyscy mówią mi że wyglądam na 15-16 lat, a nawet pani z urzędu upewniała się, czy wniosek o dowód jest dla mnie... :D Jak spędzę dzisiejszy dzień? Wbrew pozorom nie będzie on wyjątkowy, nie będzie hucznej imprezy...Trochę żałuję, ale moja sytuacja na takie świętowanie mi nie pozwala...Zjadłam dobre śniadanie, zaraz pójdę do pracy, wrócę i...nie wiem. W ciagu dnia nawet pewnie zapomnę, że właśnie stałam się...dorosła. Przeraża mnie to słowo...

wtorek, 18 sierpnia 2015

.1053. jaglanka ze słoika

~brzoskwiniowy "serniczek" na zimno z kaszy jaglanej z domową wegańską czekoladą~



Nie wiedziałam jak nazwać to śniadanie...padło więc na kolejny serniczek na zimno, chyba za sprawą konsystencji... ;) Śniadanie na zimno - cudowna rzecz w gorący dzień! Chociaż wiecie co? Bardzo mnie cieszą te upały - kocham taką pogodę :D Jednak gdy dwa dni temu w ogrodzie babci zobaczyłam masę zeschniętych krzaków warzyw to jednak smutno mi się zrobiło i doszłam do wniosku, że i deszcz potrzebny...W tym roku niestety cukinii od babci nie dostaniemy :( A zawsze tak hojnie nas nią obdarowywała! I moje maliny uschły! :( Oprócz warzyw zwierzęta też cierpią podczas upałów więc pomóżcie im - wystarczy wystawić przed dom/klatkę bloku pojemnik z wodą - niewielki gest, a dla bezpańskich zwierząt zbawienie :)

PRZEPIS /1 porcja/
~60g kaszy jaglanej
~szklanka wody/mleka
~szklanka puree z brzoskwiń (ze skórką)
~łyżeczka agaru - płaska
~opcjonalnie coś do posłodzenia

Kaszę gotujemy na wodzie/mleku. Następnie dodajemy do niej puree z brzoskwiń i opcjonalnie słodzimy, blendujemy kaszę na gładką masę. Dodajemy agar, mieszamy i ponownie zagotowujemy. Gotujemy ok. 3 minuty i przekładamy kaszę do naczynia. Studzimy i wkładamy na noc do lodówki. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego! :)

czwartek, 13 sierpnia 2015

.1047. - .1048. pokrzyżowane plany

Wczoraj :

~marchewkowa kasza jaglana ze śliwkami (w środku) i białą czekoladą Studentską z bakaliami~


Dzisiaj:

~kasza owsiana na jogurcie sojowym z kawą zbożową i morelami~


Wczoraj, tak jak pisałam na fanpage, niestety nie dałam rady się pojawić rano ze śniadaniem.
We wtorek niestety nie udało nam się zdobyć drugiej góry...Zwiedzilismy jednak piękną jaskinię! Po wyjściu z niej od razu weszliśmy w wielki deszcz...I to właśnie powód, dla którego odpuściliśmy już górską wspinaczkę. W zamian za to pojechaliśmy przed siebie i w końcu trafiliśmy na ruiny zamku, które wraz z grupą i przewodnikiem zwiedzaliśmy ok. 2h. I tak minął nam dzień ;) Wczoraj za to udaliśmy się do Słowackiego Raji, wybraliśmy jeden szlak i wędrowaliśmy dobre kilka godzin. Zdjęcia ze Słowackiego Raju pokażę Wam jutro, razem z dzisiejszymi pewnie :)