~bananowy waniliowo-
karobowy krem z tofu w słoiku po domowym maśle orzechowym~
Poranne światło załamuje mnie bardziej kiedy patrze na te zdjęcia, niż podczas ich robienia...Ale czego się spodziewać jeśli trzeba wstać w SOBOTĘ o tak nieludzkiej porze i jeszcze iść na praktyki. Zdecydowanie wolałam popołudniową zmianę...Dlatego żeby móc pospać choć te 10 minut dłużej śniadanie przygotowałam wczoraj wieczorem, a dzisiaj wyjęłam z lodówki i zjadłam (popijając gorącą kawą zbożową - równowaga temperatur musi być :D)
PRZEPIS /1 porcja/
~200g tofu
~100ml mleka roślinnego (u mnie migdałowe)
~2 łyżki soku z cytryny
~cukier/stevia do posłodzenia do smaku
~średni banan, ok. 100g po obraniu
~łyżka
karobu BIO + łyzka wody
Tofu, mleko, sok z cytryny, banana i substancję słodzącą miksujemy na gładką masę. Dzielimy masę na pół, do jednej części dodajemy karob i wodę, mieszamy. W naczyniu w którym będziemy podawać krem wykładamy na przemian 2 łyżki masy jasnej i karobowej, postępujemy tak do wykończenia składników. Można jeść od razu, ale najlepiej ostawić do lodówki na noc lub min. 3 godziny - smaki się "przegryzą", a krem troszkę zgęstnieje. Smacznego! :)