~owsianka na mleku sojowym z otrębami, jabłkiem (również w środku - dodane podczas gotowania) i domowym masłem słonecznikowym~
Wczoraj zrobione. Pokochałam od pierwszej łyżeczki. I jak ładnie po anielsku się nazywa - sunbutter ;)
Wczoraj, oprócz zrobienia tego pysznego masła, w końcu też zmobilizowałam się do pobiegania i...kurcze, myślałam, że będzie gorzej! Myślałam, że po prawie rocznej przerwie 3km będą dobrym wynikiem, a tu... 6,9km w 41:27 min! I tym samym nowy rekord, nie wierze haha :D W tamtym roku nie udało mi się dojść do dychy, może w tym się uda? ;)
Gratuluje! Biegania sie od tak o "nie zapomni":)
OdpowiedzUsuńAle kremowe te masełko *.*
OdpowiedzUsuńmasło słonecznikowe, ja muuuuszę tego spróbować!
OdpowiedzUsuńmasło słonecznikowe -świetny pomysł :D musi być rewelacyjne *.*
OdpowiedzUsuńwitaj koleżanko! gratulacje za udane biegi, niech będą motywacją na przyszłość ale ostrożnie co by się kontuzji nie nabawić :D zdradzisz jak zrobiłas to masło? kocham slonecznik :D mysle ze maslo by mi tez smakowało!
OdpowiedzUsuń350g słonecznika podprażyłam, przełozyłam do miksera i miksowałam, dopóki nie uzyskałam konsystencji ze zdjęcia. W 3/4 czasu miksowania dodałam też trochę cukru i soli.
UsuńZdradziłabyś jaki posiadasz blender, że uzyskałaś tak gładkie masło? ostatni swój spaliłam, także zanoszę się z zamiarem zakupienia nowego.
UsuńMam taki robot kuchenny: http://mpm.pl/produkty/1/bigs/0116.jpg a masło robię w tej misie, która jest akurat założona na maszynę :)
Usuńjaką ma konsystencję wspaniałą to masło! cudną. :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się nazywa, ładnie:) I ładnie wygląda, idealnie kremowo... ciągutkowo!:)
OdpowiedzUsuńskoro pokochałaś to i ja nie będę zwlekać, pomęczę trochę blender ;) owsianka niezawodna, na śniadanie najlepsza! :) słoneczne dziś tak twoje śniadanie!
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić to masło! :) i gratuluję biegu, po przerwie to świetny wynik!
OdpowiedzUsuńZ checia tez zrobie te maslo swietnie je podalas i taka fajna gesta ta owsianka <3
OdpowiedzUsuńmój wczorajszy bieg był męka, ale o dziwo, tez mam nowy rekord, haha :D
OdpowiedzUsuńto masło to idealna propozycja dla mnie!
Ależ delikatnie i kremowo wygląda to masełko <3
OdpowiedzUsuńporywam ten słoiczek! :)
OdpowiedzUsuńAle kremowe! Musisz mieć bardzo dobry blender ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Masełko przepięknie się prezentuje na owsiance ♥
OdpowiedzUsuńNo proszę... właśnie uświadomiłam sobie, że już nawet masło z orzechów macadamia robiłam, a za słonecznikowe się jeszcze nie zabrałam!
OdpowiedzUsuńZrobiłam dziś wielki słoik takiego masła! Jak dla mnie jest praaawie tak dobre jak z orzeszków ziemnych ;)
OdpowiedzUsuńJakie ciekawe to masło, muszę się wziąć i zrobić ;D
OdpowiedzUsuń