.JPG)
~budyń czekoladowo-sezamowy* z pomarańczą (także w środku)~
*z dodatkiem mąki sezamowej
.JPG)
.JPG)
Dopiero teraz zobaczyłam na opakowaniu mąki sezamowej datę ważności...która niedługo mija, więc trzeba tę mąkę wykorzystać, więc sezamowo będzie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ostatnie zdjęcie, piękne! :)
OdpowiedzUsuńjak ja dawno nie jadłam zwykłego budyniu..
Wygląda genialnie, taki gęsty <3
OdpowiedzUsuńAle idealnie wpasowany w miseczkę. Pysznie tak sezamowo, nawet jeśli lekko z przymusu. ;)
OdpowiedzUsuńale gęsty.. :)
OdpowiedzUsuńPyszności :D
OdpowiedzUsuńCo prawda nie mam mąki sezamowej, ale chętnie pooglądam inspiracje bo sezam lubię :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci tej mąki sezamowej. Czynisz z niej takie cuda :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie probowalam sezamowej... ale czekam na pyszności ! :)
OdpowiedzUsuńU-wiel-biam tę miseczkę
OdpowiedzUsuńMi to nie przeszkadza ;)
OdpowiedzUsuńja tam lubię twoje sezamowe pomysły i te piękne zdjęcia też lubię! :)
OdpowiedzUsuńMam pytanko, używałas moze stewi w liściach suszonych? Zakupiłam taka i nie mam pojęcia do czego jej używać. Bede wdzięczna za pomoc;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie, przykro mi, nie pomogę.
UsuńAż żal psuć taki widok, wkładając łyżkę w środek tego pysznego śniadania... Ale żal też nie zjeść... dylemat warty poranka!:)
OdpowiedzUsuńoooo nie, będziesz mnie kusić dzień w dzień? :D
OdpowiedzUsuńTwoje budynie i miseczkowe propozycje są genialne , i mi się one nie nudza <3
OdpowiedzUsuńoblednie wyglada :)
OdpowiedzUsuńhttp://beslimuk.blogspot.co.uk/
oo jak go zrobiłas? :P
OdpowiedzUsuń20g czekoladowego budyniu, 30g mąki sezamowej i ok. 400ml mleka + coś do posłodzenia. Mleko zagotowałam (wcześniej trochę odlałam i rozmieszałam w tym budyń), posłodziłam, dodałam rozmieszany budyń i gotowałam go zgęstnienia, dodałam mąkę sezamową, wymieszałam i już :)
Usuń