~pół-razowe, cytrynowe ricotta hotcakes z jagodami ; yerba mate miodowo-karmelowa~
Robiłam je drugi (lub trzeci? niee, chyba drugi :)) raz i...to były najlepsze placki jakie kiedykolwiek jadłam! Nie mówię, że to najlepsze ricotta hotcakes, to ogółem najlepsze placki! Podaję przepis i polecam, polecam, polecam! A jeśli już o przepisach mowa, do wczorajszego wpisu dodałam przepis na ciasto :)
PRZEPIS /1 porcja/
~100g ricotty
~jajko
~25g mąki pszennej razowej
~15g mąki pszennej 'zwykłej'
~10g mąki ziemniaczanej
~cukier/stevia
~40ml mleka (u mnie sojowe)
~3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
~2-3 łyżki soku z cytryny + kawałek startej skórki
Żółtko oddzielić od białka i wymieszać je z ricottą, sokiem i skórką z cytryny oraz cukrem/stevią. W oddzielnej miseczce wymieszać razem mąki i proszek do pieczenia, tę mieszankę przesiać do masy serowej. Białko ubić na sztywną pianę dodając ok.3 krople soku z cytryny* i delikatnie wmieszać w ciasto. Rozgrzać patelnie i smażyć placki z obu stron, na małym ogniu. Podawać z ulubionymi dodatkami. Smacznego! :)
*sok z cytryny sprawdza się dużo lepiej niż sól przy ubijaniu białek! :) Moje ostatnie 'odkrycie' :)
Też uwielbiam ricotta hotcakes i robię je często, ale twoje wyglądają niepowtarzalnie :)
OdpowiedzUsuńcytrynowe, z jagodami podane i z ricotty- dobre określenie = najlepsze! :) zrobię, bez zastanowienia, wyglądają świetnie i zdjęcia są super! :)
OdpowiedzUsuńWczoraj zastanawiając się co zjem (ostatecznie nic nie wymyśliłam :P) nawet o nich myślałam, ale i cytryny i ricotty u mnie akurat brak. A patent z ubijaniem białek wykorzystam!
OdpowiedzUsuńmuszę to napisać: cudna filiżanka :)
OdpowiedzUsuńTeż je lubię, u Sophie podoatrzyłam ;)
OdpowiedzUsuńTakie zdjęcia dzisiaj jakieś inne.... albo mi się wydaje. Ale fajne, bardzo ładne:) Nie tylko zdjęcia, ale i placuszki of kors^
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę przepysznie. A skoro tak zachwalasz to warto wypróbować :3
OdpowiedzUsuńSok z cytryny przy ubijaniu białek? Brzmi ciekawie, jeszcze o czymś takim nie słyszałam!
jak z ricottą to najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńa u Ciebie tak pięknie podane! :)
Cudowne, wyglądają idealnie :)
OdpowiedzUsuńCudny talerz i nie mówię o zawartości, bo to wiadomo ;)
OdpowiedzUsuńricotta hotcakes uwielbiam, choć moim faworytem są te z mascarpone. ale jak tylko kupię ricottę, to tych Twoich wypróbuję!
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o dodatku soku z cytryny przy ubijaniu białek. Chyba trzeba będzie to wypróbować ;>
OdpowiedzUsuństanowczo wyglądają na najlepsze na świecie ; )
OdpowiedzUsuńale piramida, super :)
OdpowiedzUsuńPlacki z ricotty ! Kto ich nie lubi ? ;) Jeszcze tak ładnie podanych :)
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis na wczorajszy wypiek, śliczny był! A len nie zostawił po sobie takie dziwnego smaku?
OdpowiedzUsuńRicotta i cytryna to bardzo zgrany duet! A w plackach to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuńAle delikatne, rozpływam się *.*
OdpowiedzUsuńprzekonałaś mnie! robię je następnym razem jak dorwę ricottę :)
OdpowiedzUsuńpokochałam połączenie jagód i cytryny ostatnio.
ricotta hotcakes, zawsze najlepsze :3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najlepsze i taka gorka <3
OdpowiedzUsuń