~kasza jaglana na mleku sojowym z cynamonem, jabłkiem (również w środku), ricottą, rodzynkami i miodem gryczanym~
Szósty jubileusz, no nie wierzę :) Ażeby go smacznie uczcić zjadłam jedną z najlepszych jaglanek! Wszystkie dodatki połączyły się ze sobą idealnie. I to nic, że wiosna pełną parą, a w miseczce nieco jesiennie ;)
Teraz czas upiec jakieś ciasto, dawno tego nie robiłam! Planuję dziś też pojechać na wieś do babci, być może nawet uda mi się jej zawieść trochę ciasta ;)
Zapomniałabym! Może mało to interesujące, ale...na wczorajszej wizycie u ortodonty górne pierścienie wymieniliśmy na jakieśtam inne zamki i ortodontka powiedziała, że być może na następnej wizycie, za ok.2 miesiące zdejmiemy górny łuk! ♥ Jak najszybciej chcę się pozbyć już tego żelastwa... :D
dodatki połączyłaś idealnie, wszystko do siebie pasuje smakowo. gratuluję tylu śniadań! 600 to pokaźna suma ;)
OdpowiedzUsuńtakie śniadania lubię najbardziej!
OdpowiedzUsuńkolejnych tak pysznych setek Ci życzę :)
faktycznie na wypasie ;)
OdpowiedzUsuńjak zrobisz ciasto to liczę na jakąś fotorelację + zaaawieź babci, ucieszy się :)
a na cóż przypasowywać zawartość miski do pory roku..? ;) ja tam i w środku lata mogę jeść pierniczki, a przecież to takie zimowe!
OdpowiedzUsuńhm, czasem żałuję, że ja nie mogę tak ,,zrobić ciasta i zawieźć babci"
nawet te rodzynki pięknie wyglądają! i liczba imponująca
OdpowiedzUsuńu mnie w miseczce też dziś rodzynki! :D
OdpowiedzUsuńaparaty są fajne, ale ja nosiłam tylko niecały rok, także nie wiem, jak to dłużej jest...co prawda czasami przeszkadzał, ale i tak podobało mi się to :)
OdpowiedzUsuńna wypasie na pewno! uwielbiam to kiedy smaki ze sobą współgrają, najlepsze śniadania wychodzą :)
kolejnej 600 oczywiście życzę :* i miłego dnia , pochwal się potem wypiekiem ;)
pyszne połączenie! najlepsze <3
OdpowiedzUsuńWow, gratuluje, masz sie czym pochwalić :D 600 wpisów to nie byle co!
OdpowiedzUsuńTo jakaś telepatia chyba bo dzisiaj jadłam dokładnie to samo o ósmej, tylko bez ricotty (a szkoda!) i jabłkiem prażonym :P
OdpowiedzUsuńPodziwiam i gratuluję, bo ja jestem nazbyt leniwa na taką regularnośc :)
OdpowiedzUsuńKolejna bloggowa weteranka, 600 to niezła sumka!:))
OdpowiedzUsuńGdy przeczytałam opis śniadania pierwsze co pomyślałam, to właśnie dodatki dobrane idealnie.
OdpowiedzUsuńGratuluję ! :D Taką jaglanką bym nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńNo to już niedługo 2 lata będą! :D
OdpowiedzUsuńGratulacje ilości postów ! :) Śniadaniem idealnie ozdobiłaś ten jubileusz , składniki dla siebie stworzone ;>
OdpowiedzUsuńsama męczyłam się z aparatem kilka dobrych lat więc wiem jak to jest :D
OdpowiedzUsuńgratuluję, imponująca liczba! smaki w śniadaniu faktycznie rewelacyjnie się zgrywają ;)
smaki genialne, marzy mi się taka pyszna miseczka w tej chwili <3
OdpowiedzUsuńgratuluję aż tylu śniadań i życzę jeszcze mnósssstwaaa rocznic! :)
Już 600?! Wow ale ten czas leci ;)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście noszę już tylko aparat stabilizujący :)
OdpowiedzUsuńGratuluję 600 i tak pysznego śniadanka! *.*
czekam na 666 ;)
OdpowiedzUsuń600? wow! ale ten czas szybko leci! :)
OdpowiedzUsuńPo prostu podziwiać tę liczbę i iście jesienną jaglankę :]
OdpowiedzUsuńGartulacje idealnie wypelniona miseczka moje smaki <3
OdpowiedzUsuńPrzepyszne uczczenie tak dużej ilości śniadań! Życzę więcej takich rocznic:)
OdpowiedzUsuńA smaki dobrane idealnie :)