~pieczony gotowany sernik z czekoladowym masłem orzechowym~
W końcu zrealizowałam kolejny pomysł - a mianowicie zastanawiałam się, co by było gdyby upiec gotowany sernik :D Wybaczcie mi przypalony wierzch, ale piekłam go wczoraj wieczorem, jednocześnie pisząc w swoim pokoju konspekt i nieco mi się zapomniało o serniku...Jednak pomijając tę jedną jedyną wadę był bardzo dobry - kremowy w środku ♥
PRZEPIS /1 porcja/
~300g sera mielonego
~jajko
~40ml mleka + 20g budyniu waniliowego, rozmieszać
~cukier/stevia do smaku
W garnku wymieszać ser i jajko, ciągle mieszając doprowadzić do wrzenia. Następnie dodać rozmieszany budyń i gotować do zgęstnienia. Dosłodzić do smaku. Lekko ostudzić i przełożyć do naczynia do zapiekania. Piec ok. 30-40 minut w 180*C, wyłączyć piekarnik i zostawić w nim sernik na noc. Smacznego! :)
Takiego pomysłu jeszcze nie widziałam! A ta spalenizna dodaje tylko uroku, haha. Wygląda jak sernik w łaty :D
OdpowiedzUsuńjak mi ktoś zadaje pytanie to czy to, a obie te rzeczy lubię, bez wahania odpowiadam, że obie :D tak też było teraz, ciekawy pomysł i kusisz nim by sprawdzić czy faktycznie czuć różnicę między tymi trzema rodzajami sernika :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :D Zwłaszcza podany na zimno :)
OdpowiedzUsuńJa dlatego zawsze nastawiam alarm w kuchence (inna sprawa, że często go nie słyszę :P)
aaaaach, chcę go!! :D
OdpowiedzUsuńDobry pomysł :D Ja wolę sernik pieczony chodź ten gotowany ma w sobie to coś ale już tak bardzo do gustu mi nie przypadł jak pieczony ;) Myślę, że jak połączę 2 razem to wyjdzie sernik idealny :)
OdpowiedzUsuńGotowany albo pieczony? Po co się ograniczać, jak może być 2w1. Podejrzewam, że w smaku był genialny :)
OdpowiedzUsuńA ja tam nieraz lubię zjeść takie przypalone dania hahah :D
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie! ;)
OdpowiedzUsuńczkoladowe masło orzechowe? ale to musi być rozkosz :)
OdpowiedzUsuńnie ważne, że przypalony, ważne, że seeernik! ♥
OdpowiedzUsuńa ja właśnie akurat jem sernik ale taki z dużej blaszki :D
Ja uważam,że taki lekko przypalony jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńCzekoladowe masło orzechowe brzmi przepysznie, a śniadanie... pychota. Rozpusta na całego!
OdpowiedzUsuńE tam, wygląda prawie jak kakaowy :D Nie pomyślałabym żeby upiec gotowany sernik, ciekawe :D
OdpowiedzUsuńo jezu super pomysł *.*
OdpowiedzUsuń