~różany* pudding z ryżu basmati z malinami (również w środku) i tahini naturalnym~
*z dodatkiem wody różanej
Za rzadko jem ryż na słodko! Muszę to zmienić :) Może małe wyzwanie - miska ryżu zamiast miski owsianki? ^^ Nie, owsianki nic nie zastąpi :)
Zmiany, zmiany...Wczoraj na blogu odkryłam przed Wami kolejną zmianę :) Mianowicie - będę pisać dla Was "artykuły". Jeden już się pojawił, nie zostawiliście pod nim dużego odzewu, więc chciałabym żebyście mi napisali o czym chcielibyście przeczytać. W ten sposób ja nie będę zanudzać a Wy będziecie czytać o tym, co Was interesuje :) Na razie zapraszam na post "Czy postanowienie noworoczne mają sens?" a w nim także moje postanowienie o których pisałam wczoraj :) KLIK
Chciałam dziś zrobic bardzo podobny pudding, ale okazało się, że brakuje malin w lodówce ; (
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z artykulami :)
Maliny! <3 Cóż za zestawienie. Ooobłędnie :)
OdpowiedzUsuńHmm... Ja bym chętnie poczytała trochę o Twojej szkole. A raczej o zajęciach, konkretniej o części praktycznej. Co prawda ja ze studiów i tak już etap niżej nie zejdę, ale może komuś pomogłoby to podjąć decyzję co do dalszej nauki, a mnie zawsze bardzo interesuje jak wspominasz coś o praktykach. Jak to wygląda, jakie są perspektywy na przyszłość po technikum o takim profilu i ogólnie :)
Pychotka ;)
OdpowiedzUsuńTeż zdecydowanie za rzadko jadam ryż na słodko. Też muszę to zmienić! :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się dzisiejszy tytuł posta.. RRR idealne! :D
OdpowiedzUsuńten artykuł widziałam już wczoraj, przeleciałam go wzrokiem ale z braku czasu dopiero dziś wieczorem usiądę i na spokojnie doczytam wszystkie szczegóły:)
Mały odzew pewnie spowodowany odsypianiem Sylwestra :D Mmm, prawie czuję ten różany zapach <3 uwielbiam go!
OdpowiedzUsuńgenialnie, delikatnie z malinami i tahini! :)
OdpowiedzUsuńto prawda, owsianka jest niezastąpiona ale taki skok w bok w postaci ryżu na słodko tez czasem jest wart grzechu :D
OdpowiedzUsuńco do artykułów , nie wiem czy masz ochotę pisać w jednej tematyce - kuchni , ale bardzo by mnie ciekawił artykuł z porównaniem tych mniej znanych rodzajów mąk - owsianej, migdałowej, kokosowej itp. Którymi mąkami można je zastąpić, do czego najlepiej się nadają itp. myślę , że taki wpis przydałby się nie tylko mnie :)
ten tytuł to prawie językołamacz :D ale przepysznie podałaś ten ryż!
OdpowiedzUsuńJa nawet nie pamiętam kiedy ostatnio robiłam ryż!
OdpowiedzUsuńTytuł genialny i ten ryż wygląda tak delikatnie :)
i ja zdecydowanie za rzadko jem ryż na słodko muszę to koniecznie zmienić!
OdpowiedzUsuńmi się osobiście artykuł podobał i z niecierpliwością czekam na kolejne :)
Ryż na słodko jest cudowny! A z wodą różaną musiał być jeszcze lepszy :D
OdpowiedzUsuńryż nie dorówna owsiance, co to to nie! :D aczkolwiek taka pyszna wersja musiała smakować wyjątkowo :) ja również dziś malinki odmrażałam ;)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł z artykułami, bardzo chętnie będę czytać i jak wpadnę na jakiś pomysł to zaproponuję temat :)
Bardzo spodobał mi się Twój nowy post. Chętnie poczytałabym o fotografii ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, to bardzo obszerny temat. Warto zrobić z niego parę wpisów. Oczywiście kulinarna interesuje mnie najbardziej ;)
UsuńKusisz mnie tym ryżem! A ja tak rzadko go robię!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Joanną, także chciałabym poczytać o fotografii. Robisz takie piękne zdjęcia!
Chodzi mi bardziej o fotografowanie śniadań :)
UsuńBardzo rzadko jadam ryż, a wygląda tak pysznie!
OdpowiedzUsuńJa jestem za artykułami o fotografii :)
OdpowiedzUsuńRyż na słodko zdecydowanie za rzadko go jadam ;p Czas to naprawić :)
uwielbiam ryż na słodko i też za rzadko go jem :P a tymi malinami niesamowicie kusisz !
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj też tahini. Zakochałam się w tym produkcie :)
OdpowiedzUsuńMega! Ja też jadłam ryż bardzo dawno, w sumie to chyba sobie zrobię, najlepszy jest taki z jagodowym syropem (sokiem? dżemem? nie wiem no, taki domowy z kawalkami jagód, u know what i mean)i śmietanką :) Tak, pisz takie rzeczy! Ja, tak jak Pam bardzo chętnie poczytałabym o twojej szkole ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ryż na słodko! Basmati to mój ulubiony, ma taki cudownie orzechowy aromat :)
OdpowiedzUsuń