środa, 7 stycznia 2015

.855. kakaowy kop

~quinoa z kakao, pomarańczą (również w środku) i tahini naturalnym~




Czas wrócić...nie za bardzo mnie to cieszy. No ale idę. I będę udawać, że wszystko w porządku...Oby do ferii.

18 komentarzy:

  1. quinoa to moja nowa miłość! Koniecznie muszę spróbować wersji kakaowej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mocno kakaowo : )
    ferie będą zanim się obejrzymy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. powroty są ciężkie. jak dziś wstałam do pracy to myślałam, że się popłaczę. ale trudno, tak trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  4. na początku myślałam, że to kasza gryczana :)

    OdpowiedzUsuń
  5. aaa tam byle do piątku :D Faktycznie kakaowe doładowanie :D Kolejny raz będę się zachwycać :D

    OdpowiedzUsuń
  6. to tahini wygląda obłędnie! sama dziś rano postawiłam na kakaowe doładowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kakao i tahini to doskonałe połączenie! Muszę spróbować takiej komosy ryżowej! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję, że ten kakaowy kop faktycznie dodał Tobie kopa, energii i trochę optymizmu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. quinoa jest pyszna, a połączona z tahini- rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  10. widziałam czekoladową owsiankę, widziałam naturalną quinoę, ale połączenia nigdy :D super!

    OdpowiedzUsuń
  11. nie ukrywam, i mi by się takie doładowanie przydało! powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Po takim śniadaniu nie mam wątpliwości, że przetrwałaś ten powrót bez problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. oby do ferii, też tym żyję :D
    pyszne śniadanko! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ferie szybko przyjdą :) Zwłaszcza, że miseczka pełna szczęścia ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. jak zobaczyć przepis, jestem chyba ograniczona jakaś? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)