niedziela, 15 lutego 2015

.894. niepozorny

~placek owsiany (płatki owsiane i mąka owsiana) z tartym burakiem, podany z twarogiem i mieszanką ziaren Migdałowy Przylądek~



Myślałam, że będzie taaaaaaki różowy, i w sumie na patelni był, dopóki nie obróciłam go na drugą stronę. Pod wpływem temperatury buraki straciły piękny kolor i placek nawet nie wygląda jakby zawierał to warzywo. Jednak smak buraka pozostał - co było plusem :) Coraz bardziej smakuje mi na słodko! Muszę spróbować innych kombinacji :) A mieszanka ziarenek Migdałowy Przylądek równie smacznie mnie zaskoczyła! Wiecie co, chyba nawet pobiła smakiem Cynamonowy Raj! Polecam, polecam, polecam. Możecie kupić Migdałowy Przylądek TUTAJ 


PRZEPIS /1 porcja/
~50g płatków owsianych
~czubata łyżka mąki owsianej BIO
~100g surowego startego na dużych oczkach buraka
~jajko
~30-50ml mleka sojowego

Wieczorem płatki zalewamy wrzącą wodą ok. 1-2cm ponad ich powierzchnię, przykrywamy i odstawiamy na noc. Rano dodajemy mąkę i żółtko (ew. odlewamy wodę jeśli całej nie wchłoną) i mieszamy. Następnie dodajemy startego buraka i mleko (na początku lepiej dać mniej, potem można jeszcze dolać gdyby masa była za gęsta). Białko ubijamy na sztywną pianę i delikatnie łączymy z masą. Rozgrzewamy patelnie, lekko ją natłuszczamy i przekładamy masę na placek. Smażymy na małym ogniu pod przykryciem z obu stron. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego! :)

23 komentarze:

  1. Właśnie myślałam, że jest marchewkowy :P Nabrałam ochoty na placek owsiany, a zaraz chyba nastawię buraka dziś na obiad :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy się raz buraka spróbuje na słodko, to później głowa jest pełna pomysłów na wykorzystanie go :D

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam wszystko co z burakiem : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja buraka polecam z cynamonem i serem seta oraz kiełkami. Choć na słodko też uwielbiam; generalnie buraki lubię w każdym niem al wydaniu ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. mój burak w wczorajszych placuszkach też lekko zmienił kolor, ale genialny smak pozostał :) owsiane placki uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. takie omlety zawsze są pyszne, sycące i smakują trochę jak kawałek dobrego ciacha :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wcale tak niepozornie nie wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie szkodzi, że nie jest różowy i tak wygląda idealnie, porwałabym go z chęcią ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale kremową konsystencję ma twaróg <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Musze czesciej dodawac buraka do śniadania!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mmm PLACEK *.* Wpadam Do Ciebie ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. zdjęcia tylko wzbudziły mój apetyt ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolor może i stracił, ale smaku na pewno nie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie to on wygląda jak płaskie ciasto marchewkowe! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepis jest świetny, koniecznie do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dla mnie Migdałowy przylądek wygrywa z Cynamonowym Rajem i to z dużą przewagą ;D
    Ten twarożek wygląda jak jakiś krem! <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja przygoda z burakiem w innym wydaniu niż tradycyjne poprzednio nie skończyła się aż tak smacznie, ale jestem skłonna zaryzykować kolejne podejście do tak prostego dania :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie - metabolizm pod lupą :)

    OdpowiedzUsuń
  18. a ja dalej nie spróbowałam buraka na słodko i żałuję!
    pyszne dodatki! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. muszę się w końcu przekonać do buraka ! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeśli będziesz chciała otrzymać kolor różowy, to nie dodawaj sody oczyszczonej (wiem, że tutaj nie ma) - w środowisku zasadowym burak brunatnieje, tak samo jak przy bardzo długim ogrzewaniu.

    OdpowiedzUsuń
  21. U Ciebie placek na śniadanie a u mnie buraczkowe placuszki na kolację :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)