piątek, 23 maja 2014

.661. dla mnie i dla mamy racuchy

~pół-razowe, drożdżowe racuchy z rabarbarem, z cukrem pudrem~




Dzisiaj dzielę się śniadaniem z mamą.
Rabarbar w lodówce się nie kończy, co jest grane?
Jak dobrze, że to już piątek.

20 komentarzy:

  1. wyglądają na takie puszyste, pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla Ciebie, dla Mamy, a dla mnie? ;) Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie uczeń przerósł mistrza w kuchni, co? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale piękne wyszły. typowe, babcine, takie.. klasyczne, choć rabarbar to troszke inaczej, racuchy.. ah, mi rzadko tak ladne wychodza :(

    OdpowiedzUsuń
  5. To podziel się nim ze mną! Ja jeszcze rabarbaru wcale nie dostałam :(

    OdpowiedzUsuń
  6. i dla starszego i dla młodszego ! (:

    OdpowiedzUsuń
  7. Niekończący się rabarbar, marzenie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdroszczę Twojej mamie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. można przepis? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest w zakładce z przepisami jako racuchy z brzoskwiniami, zamiast brzoskwiń dajesz taką samą ilość rabarbaru, który kroisz wcześniej na kawałki i zasypujesz ok. 2 łyżkami cukru trzcinowego.

      Usuń
  10. racuchy niczym babcine - poranek nie może być już lepszy, tym bardziej w towarzystwie mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. z rabarbarem i cukrem muszą być pyszne! *-*

    OdpowiedzUsuń
  12. Drożdżowe są najlepsze, zawsze takie wyrośnięte i widać, że bardzo puszyste <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Racuchy z rabarbarem... Matko, ty takie cuda robisz, a mi się marnuje

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)