~kakaowo-budyniowy pudding owsiany ze śliwkami w słoikach po miodzie z pyłkiem kwiatowym i miodzie leśnym~
Inspiracja. Pudding robiony wieczorem - jeszcze ciepły włożony do słoiczków - miód się rozpuścił, zmieszał z puddingiem i cały pudding obłędnie smakował miodem! *.*
Nie ma to jak wolny poniedziałek! Gdyby każdy weekend trwał trzy dni...Ach...
Co do wczorajszego pytania. Nie, nie robię żadnej ankiety ani nic. Cieszę się, że większość z Was nie pali. Do osób które palą - polecam przeczytać KLIK. I nie jest żadnej artykuł na temat szkodliwości papierosów dla organizmu człowieka, bo decydując się na palenie papierosów na pewno wiesz co za sobą niesie, ale jeśli masz w sobie trochę empatii, przeczytaj. Na moim tacie zrobiło to ogromne wrażenie (jeśli można to tak nazwać), mam nadzieję, że i Wam da to do myślenia.
P.S. Zmieniłam wczoraj wystrój bloga na jesienny, mam nadzieję, że Wam się podoba :) Planuję też zmienić naglówek, ale to już pewnie w następny weekend ;)
Ten pudding owsiany w słoiczkach wygląda cudownie, a musiał smakować jeszcze lepiej!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się nowe tło :)
Ładnie tu, klimatycznie - właśnie jesiennie. :) A ten pudding od Darii jest naprawdę wspaniały, robiłam już nieraz na kolację :D
OdpowiedzUsuńo mniamczi! owsianki (/puddingi :D) w słoiczkach po maśle orzechowym/miodzie/nutelli zawsze mnie zachwycają :)
OdpowiedzUsuńja też zabieram się za zmianę wyglądu bloga :)
Przeleciełam do zdjęcia ze szczurami i link zamknęłam ;x Na szczęście nie palę..
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tym jesiennym wystrojem na blogu, nadaje klimatu :)
OdpowiedzUsuńkakao i miód to rzeczy, z którymi śliwki komponują się najlepiej :)
Ale megapycha :)
OdpowiedzUsuńCo do papierosów - nie wiedziałam, że robione są testy na zwierzętach. Do tej pory palacze byli zastraszani szkodliwością papierosów, ale to chyba przestaje działać. Ten argument koniecznie muszę przedstawić tacie, bo mną wstrząsnął.
ten pudding jest świetny, też próbowałam i się nie zawiodłam :) poza tym pysznie wykorzystałaś słoiczki po miodzie ;D
OdpowiedzUsuńAle się zgrałyśmy! U mnie też dziś zagościł ten pudding! :)
OdpowiedzUsuńW takich słoiczkach smakuje najlepiej!
OdpowiedzUsuńmi się podoba bardzo :)
OdpowiedzUsuńPudding równie dobrze wygląda !
Jak jesień to i listki :)
OdpowiedzUsuńJesienny wystrój bardzo na plus :) A sloiczkowe sniadania to najlepsza opcja na rozpoczecie dnia :)
OdpowiedzUsuńZrobię w końcu ten pudding :D I super wykorzystałaś słoiczki :D
OdpowiedzUsuńJenyyy, ale zazdroszczę tego wolnego poniedziałku ;<
podoba mi się nowy wystrój :D
OdpowiedzUsuńA śniadanie musiało być obłędne <3
bardzo ładny szablon, idealnie pasuje do aury za oknem ;)
OdpowiedzUsuńach! w słoiczkach po miodzie na pewno były obłędne!
Zmiany na blogu mi się podobają ;) a miodek mmmm<3
OdpowiedzUsuńhmm tu go widzę tam gdzieś go widzę i coraz bardziej nabieram na niego ochoty ;]
OdpowiedzUsuńMnie się zmiany podobają :) A co do jedzenia ze słoików już się kiedyś wypowiadałam...
OdpowiedzUsuń