czwartek, 26 grudnia 2013

.517. mak & white

~kasza manna na budyniu śmietankowym z masą makową~

Święta, święta i po świętach - przynajmniej w moim przypadku, bo wczoraj odwiedziliśmy już resztę rodziny, żeby dzisiaj mieć wolny dzień i móc poleniuchować w domu :)

19 komentarzy:

  1. lekko, pożywnie, smacznie :) /wiktoria

    OdpowiedzUsuń
  2. No czyli jak dla mnie to wcale nie po świętach, bo u mnie święta to takie leniuhownie w dużej mierze ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. widzę mak i od razu wiem, że jest smacznie! :)
    ja wczoraj leniuchowałam w domku, a dzisiaj do rodzinki! :) miłego dnia! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Musiało być pyszne, w końcu z makiem <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Łychostajna! Zmieniłabym tylko budyń na waniliowy i kaszowy ideał :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie pyszne i delikatne! :) kocham masę makową <3

    OdpowiedzUsuń
  7. łychostojna, taką lubię. :)
    a u mnie jeszcze dziś odwiedzin ciąg dalszy.

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie też dzisiaj tylko leniuchowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Domowe lenistwo, też na to czekałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie również święta dobiegły końca :) Masa makowa z kaszą na pewno smakowała genialnie. Polecam też dorzucić ją do owsianki - pychotka!

    OdpowiedzUsuń
  11. oh, zazdroszczę Ci. też chciałabym poleniuchować. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. no tak nie ma to jak masa makowa w świątecznym śniadaniu, u mnie też dzisiaj <3

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja muszę jechać jeszcze na obiad i kolację :/
    Bożeeee mój brzuch nie da rady :P
    A ta masa *.* Niebo !

    OdpowiedzUsuń
  14. marzę o takim lekkim śniadaniu po świątecznym obżarstwie haha :D

    OdpowiedzUsuń
  15. wow! ja dzisiaj jadłam kaszkę orkiszową z masą makową. wyglądała identycznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. podoba mi się połączenie ;D Uwielbiam i mak i kaszę :D

    OdpowiedzUsuń
  17. u mnie tez koniec świąt (;
    ale ta manna imponująco wygląda! no i... MAK!! :D

    OdpowiedzUsuń
  18. dokładnie jak u mnie - słodka pielęgnacja lenistwa :)

    OdpowiedzUsuń
  19. maszyna do chleba! <3
    ja dostałam ogromne lustro, pluszowy koc, cięższe hantelki (next level, haha), dres do ćwiczeń i kubek termiczny z kotem ;) jestem bardzo zadowolona zarówno z moich prezentów, jak i reakcji najbliższych na prezenty ode mnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)