~zapiekany ryż brązowy z jabłkiem (starte w środku) podany z twarożkiem i syropem cynamonowym~
Z wczorajszego obiadu zostało pół woreczka ryżu...Dodałam do niego starte jabłko i podgotowałam chwilę podlewając odrobiną mleka. Ułożyłam w naczyniu do zapiekania, posypałam łyżką cukru cynamonowo-waniliowego od Kingi i zapiekałam w 180*C ok. 40 minut.
To musiało być pyszne! Mam ochotę na taki ryż!
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki ryż na słodko, a zapiekany jeszcze bardziej :) twarożek genialnie wygląda ! *-*
OdpowiedzUsuńheeeej, jakie zgranie dzisiaj! ryżowo u nas obu! :D
OdpowiedzUsuńjadłam wczoraj na obiad ryż i chyba żałuję, że i u mnie nic się nie zachowało (choć gotowałam go z curry, więc nie wiem jak smakowałby w połączeniu z cukrem i jabłkiem ;))
OdpowiedzUsuńI nic się nie zmarnowalo , a jak smakowicie :) !
OdpowiedzUsuńOd razu się uśmiechnęłam, jak zobaczyłam, że przydał się tutaj prezent ode mnie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapiekanki!
OdpowiedzUsuńI nic się nie zmarnowało :D
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wykorzystane resztki!
Mniam! Tylko to 40 minut trochę zniechęca, bo zazwyczaj wstaję głodna jak wilk :)
OdpowiedzUsuńprzeprzecudownie wygląda, naprawdę wspaniały! zrobię dziś aż
OdpowiedzUsuńPrzecz z marnotrawstwem! Świetny pomysł na wykorzystanie ryżu, a zwłaszcza duet jabłko-cynamon :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak kilka lat temu "męczyłam" taki ryż prawie codziennie, obłędnie smakuje :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńEkstra pomysł na wykorzystanie resztek ryżu :)
Uwielbiam takie recyklingowe dania :)
OdpowiedzUsuńW sumie to tak tylko z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki ryż z jabłkiem! najlepiej w towarzystwie jogurtu i cukru :) i dużej ilości cynamonuu!
OdpowiedzUsuńa no został mi! chyba jutro zrobię :)
OdpowiedzUsuńwspaniale wygląda! posypany cukrem, wyobrażam sobie ten smak.. :3
OdpowiedzUsuńTy to jesteś pomysłowa! :)
OdpowiedzUsuńnie można nic marnować! a taki pięknie zapieczony ryż w ogóle nie przywodzi na myśl dania z odzysku!
OdpowiedzUsuńMnie jak zostanie ryżyk z obiadu to robię go na mleku , teraz wiem co zrobię następnym razem ;)
OdpowiedzUsuńRyż nie mógł się zmarnować :D Dobry wybór aby go zapiec z jabłuszkiem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wykorzystywanie ryżu! :)
OdpowiedzUsuńLubię takie resztki z obiadu :) Wyczarowałaś pyszne śniadanie :)
OdpowiedzUsuń