~pancakes a'la tarta Bakewell - z dodatkiem malin i mąki migdałowej, podane z syropem waniliowym, malinami i prażonymi płatkami migdałów~
W końcu weekend! Chociaż...ten tydzień minął jakoś szybko ;) A pierwszy weekend po ciężkich 4 dniach w szkole uczczony plackami, które wędrują do akcji Slyvvi.
Ale...co to były za placki! Nie skromnie mówiąc, jeszcze lepsze od poprzednich, które tak zachwalałam! Tarta Bakewell to migdałowa tarta z malinami, i nią się inspirowałam robiąc dzisiejsze śniadanie. OK, jednak to te placki są najlepszymi, jakie kiedykolwiek jadłam! *.*
PRZEPIS /1 porcja/
~50g mąki pszennej razowej
~15g mąki migdałowej (zmieliłam płatki migdałów w młynku do kawy ;))
~jajko
~70-80g jogurtu naturalnego
~100g malin
~1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
~coś do posłodzenia (niekoniecznie)
~kilka kropli naturalnego ekstraktu z wanilii (niekoniecznie)
do podania: 15g prażonych na suchej patelni płatków migdałowych, maliny (ok. 70-100g), 1 1/2 łyżki syropu waniliowego
W misce wymieszać jogurt, ekstrakt i jajko. Następnie przesiać mąkę razową i migdałową, proszek do pieczenia i posłodzić ciasto (niekoniecznie). Wymieszać, dodać maliny i ponownie delikatnie wymieszać. Rozgrzać patelnie i smażyć placki (ok. 1 1/2 łyżki na każdy) na małym ogniu z dwóch stron, przewracać kiedy na powierzchni pojawią się pęcherzyki powietrza, a brzegi będą lekko ścięte. Podawać z prażonymi płatkami migdałów, malinami i syropem waniliowym. Smacznego!
nie dziwi mnie to że najlepsze ! Naprawdę :)
OdpowiedzUsuńOd razu spodobało mi się to połączenie malin, migdałów i wanilii :)
OdpowiedzUsuńTwoje placuszki dzisiaj dla mnie wygrywają! MISTRZOSTWO! :-) No, naprawdę! Jak dobrze, że mam w ogrodzie maliny, usmażę sobie takie <3
OdpowiedzUsuńPancakes wyglądają genialnie, z tymi malinami komponują się idealnie :) U mnie dzisiaj pieczona owsianka, zainspirowana Twoim przepisem - była cudowna! Dziękuję za inspirację :D
OdpowiedzUsuńAaa! Nie no, zarządziłaś :) Twoje placki nie tylko zapewne wyglądają bosko, ale i smakują. Na pewno je zrobię, bo jestem ciekawa ich smaku po części także dlatego, że nigdy nie miałam okazji spróbować tej słynnej tarty. Niech tylko jeszcze maliny poczekają na mnie kilka dni :)
OdpowiedzUsuńBrzmi i wygląda bardzo smacznie :) Muszę zrobić;D
OdpowiedzUsuńTa tarta musi być całkiem smaczna, podoba mi się to połączenie. Jeśli odtworzyłaś je w plackach, to i śniadanie miałaś królewskie^^ Spokojnej soboty:)
OdpowiedzUsuńprezentują się świetnie :)
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie i skoro mówisz, że są najlepszymi jakie jadłaś to nie pozostaje mi nic innego jak je spróbować!
OdpowiedzUsuńodpoczywaj, należy się po tych ciężkich dniach, jak piszesz ;*
wow, jak one wyglądają!
OdpowiedzUsuńcudowne pancakes! Wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością wypróbuję. W końcu maliny, migdały i wanilia to jedno z moich ukochanych połączeń :)
OdpowiedzUsuńMaliny i migdały bardzo do siebie pasują, więc nie wątpię w pyszność tego śniadania :))
OdpowiedzUsuńchcęęęę takie! <333
OdpowiedzUsuńPołączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńTwoje placki powędrowały do akcji i również do moich zakładek by przepis wypróbować :) nalesnikowo w sobotę, high five! :D
OdpowiedzUsuńO kurcze, te placki mnie zaczarowaly!
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńmaliny <3
musiały być wyborne! Swoją drogą świetny pomysł na uzyskanie mąki migdałowej! Wykorzystam :D
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńbardzo dobry pomysła! muszę i ja zrobić jakieś "ciasto" w formie placków!
OdpowiedzUsuńTwoje śniadanie przebija moje wszystkie dotychczasowe placki :D
OdpowiedzUsuńMaliny i migdały idealnie do siebie pasują. Placki zachwycają! i z pewnością wypróbuję, bo to smaki, które uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńale ciekawie, pyszności :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście... Dobrze wypieczone te Twoje placki :)
OdpowiedzUsuńale pomysł na tą mąkę migdałową :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie...aż zgłodniałam! :<
OdpowiedzUsuńPięknie podane ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :)
OdpowiedzUsuń