sobota, 7 września 2013

.407. bakewell...pancakes? naleśnikowa sobota I

 ~pancakes a'la tarta Bakewell - z dodatkiem malin i mąki migdałowej, podane z syropem waniliowym, malinami i prażonymi płatkami migdałów~



W końcu weekend! Chociaż...ten tydzień minął jakoś szybko ;) A pierwszy weekend po ciężkich 4 dniach w szkole uczczony plackami, które wędrują do akcji Slyvvi.
Ale...co to były za placki! Nie skromnie mówiąc, jeszcze lepsze od poprzednich, które tak zachwalałam! Tarta Bakewell to migdałowa tarta z malinami, i nią się inspirowałam robiąc dzisiejsze śniadanie. OK, jednak to te placki są najlepszymi, jakie kiedykolwiek jadłam! *.*

PRZEPIS /1 porcja/
~50g mąki pszennej razowej
~15g mąki migdałowej (zmieliłam płatki migdałów w młynku do kawy ;))
~jajko
~70-80g jogurtu naturalnego
~100g malin
~1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
~coś do posłodzenia (niekoniecznie) 
~kilka kropli naturalnego ekstraktu z wanilii (niekoniecznie)
do podania: 15g prażonych na suchej patelni płatków migdałowych, maliny (ok. 70-100g), 1 1/2 łyżki syropu waniliowego

W misce wymieszać jogurt, ekstrakt i jajko. Następnie przesiać mąkę razową i migdałową, proszek do pieczenia i posłodzić ciasto (niekoniecznie). Wymieszać, dodać maliny i ponownie delikatnie wymieszać. Rozgrzać patelnie i smażyć placki (ok. 1 1/2 łyżki na każdy) na małym ogniu z dwóch stron, przewracać kiedy na powierzchni pojawią się pęcherzyki powietrza, a brzegi będą lekko ścięte. Podawać z prażonymi płatkami migdałów, malinami i syropem waniliowym. Smacznego!

29 komentarzy:

  1. nie dziwi mnie to że najlepsze ! Naprawdę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od razu spodobało mi się to połączenie malin, migdałów i wanilii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje placuszki dzisiaj dla mnie wygrywają! MISTRZOSTWO! :-) No, naprawdę! Jak dobrze, że mam w ogrodzie maliny, usmażę sobie takie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Pancakes wyglądają genialnie, z tymi malinami komponują się idealnie :) U mnie dzisiaj pieczona owsianka, zainspirowana Twoim przepisem - była cudowna! Dziękuję za inspirację :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaa! Nie no, zarządziłaś :) Twoje placki nie tylko zapewne wyglądają bosko, ale i smakują. Na pewno je zrobię, bo jestem ciekawa ich smaku po części także dlatego, że nigdy nie miałam okazji spróbować tej słynnej tarty. Niech tylko jeszcze maliny poczekają na mnie kilka dni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi i wygląda bardzo smacznie :) Muszę zrobić;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta tarta musi być całkiem smaczna, podoba mi się to połączenie. Jeśli odtworzyłaś je w plackach, to i śniadanie miałaś królewskie^^ Spokojnej soboty:)

    OdpowiedzUsuń
  8. wyglądają przepysznie i skoro mówisz, że są najlepszymi jakie jadłaś to nie pozostaje mi nic innego jak je spróbować!
    odpoczywaj, należy się po tych ciężkich dniach, jak piszesz ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. cudowne pancakes! Wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z pewnością wypróbuję. W końcu maliny, migdały i wanilia to jedno z moich ukochanych połączeń :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Maliny i migdały bardzo do siebie pasują, więc nie wątpię w pyszność tego śniadania :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje placki powędrowały do akcji i również do moich zakładek by przepis wypróbować :) nalesnikowo w sobotę, high five! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. O kurcze, te placki mnie zaczarowaly!

    OdpowiedzUsuń
  14. musiały być wyborne! Swoją drogą świetny pomysł na uzyskanie mąki migdałowej! Wykorzystam :D

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo dobry pomysła! muszę i ja zrobić jakieś "ciasto" w formie placków!

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoje śniadanie przebija moje wszystkie dotychczasowe placki :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Maliny i migdały idealnie do siebie pasują. Placki zachwycają! i z pewnością wypróbuję, bo to smaki, które uwielbiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rzeczywiście... Dobrze wypieczone te Twoje placki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ale pomysł na tą mąkę migdałową :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyglądają obłędnie...aż zgłodniałam! :<

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)