~czekoladowy pudding chlebowy z domowego chleba żytniego na zakwasie z żurawiną~
Najlepszy jaki jadłam! (pomijając fakt, że to mój drugi... ;p)
PRZEPIS /1 porcja/
~3 grube kromki chleba (ok. 100g)
~pół szklanki maślanki
~łyżka cukru trzcinowego
~2 płaskie łyżeczki kakao
~jajko
Chleb pokroić w kostkę i przełożyć do naczynia żaroodpornego. Maślankę wymieszać ze wszystkimi pozostałymi składnikami i zalać tą mieszanką chleb. Wstawić do lodówki na całą noc. Rano piekarnik nagrzać do 180*, wstawić naczynie z puddingiem i piec ok. 30-40 minut do zarumienienia się i chrupkości chleba. Smacznego!
I wczoraj w końcu przyszła paczka z Belvity :) Już myślałam, że się nie doczekam...Lepiej późno niż wcale :) Spodziewajcie się recenzji którychś ciastek w weekend :)
Czekam na recenzje, bo jadłam tylko jeden smak ;)
OdpowiedzUsuńKusi ten pudding.. jeszcze nigdy nie robiłam..
zazdroszcze ciasteczek;D
OdpowiedzUsuńNo widzisz, wkręciłaś się ;p Ja wiedziałam, że tak będzie! Te chlebowe puddingi są świetne. Podoba mi się Twoja dzisiejsza wersja.
OdpowiedzUsuńMniaaaam, ciasteczka *-*
OdpowiedzUsuńuwielbiam puddingi chlebowe! a belvitę też już mam :)
OdpowiedzUsuńTeż dostałam wczoraj nareszcie ciacha ;D I najbardziej z tego faktu się ucieszyła moja mama ;P
OdpowiedzUsuńPozazdrościć takiej nagrody!
OdpowiedzUsuńUwielbiam chleb z dodatkiem żurawiny, generalnie wolę ją chyba od rodzynek... Jest taka kwaśna i winna:))
OdpowiedzUsuńCiasteczka! Kolejna blogerka i kolejna paczuszka, smacznego^^
do moich drzwi też wczoraj zapukał pan z paczką :3 a przepis na pudding zapisuje, bo to nadal przede mną!
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam puddingu, a Twój wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńi jaki zapas ciasteczek :D
też już traciłam nadzieję na te ciastka, ale są! :D
OdpowiedzUsuńPudding bym zjadła :)
Ajajaj, też bym chciała takie ciasteczka :D
OdpowiedzUsuńA śniadanie i tak kradnę ;>
Do mnie też wczoraj przyszła ;)
OdpowiedzUsuńA pudding z domowego chleba musi być świetny, zwłaszcza w takich smakach :)
NIgdy nie jadłam takiego puddingu, niiigdy!
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie dostałam ciasteczek, martwię się :(
domowy chleb i pudding:)? czego chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńkurczę, a ja nie mogę się jakoś przekonać do puddingu chlebowego... nie wiem dlaczego, przecież to tak jak jakiś zapieczony chleb, posmarowany czymś słodkim, no nie? :D
OdpowiedzUsuńmam tak samo ;p ale przepis zapisałam także planuję spróbować ;))
UsuńNie jadłam jeszcze tego puddingu, ale jest na mojej długiej liście do zrobienia!
OdpowiedzUsuńIle ciasteeeczek *.*
Pudding wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńSmacznego chrupania ^^
oczywiście zapisuję przepis :D wygląda zachęcająco :D
OdpowiedzUsuńCzemu ja go jeszcze nie zrobiłam?
OdpowiedzUsuńMuszę to nadrobić *.*
Chyba nigdy nie jadłam żadnego smaku tych ciastek, więc z niecierpliwością czekam na Twoje recenzje.
OdpowiedzUsuńA ten pudding chlebowy to chodzi za mną już kolejny tydzień, zapiszę przepis to może wreszcie zrobię. ^_^
genialny wypiek:)
OdpowiedzUsuńA jak myślisz na mleku sojowym wyjdzie ?
OdpowiedzUsuńnie lubię tylko tych ciatek z truskawkowym nadzieniem. Dla mnie są takie... mdłe?
OdpowiedzUsuńJejku, skąd macie takie cudne naczynka do zapiekania? Dużo osób takie ma i ja też chcę!! :D
Co do tamtej sytuacji z skopiowaniem przepisu to nie ma sprawy. Bardzo mnie to ruszyło... Nie wiem czy ta kobieta od ciepie skopiowała przepis czy nie. Czasem zdarza się tak, ze ktoś "stworzy" przepis, poda go za swojego nie wiedząc, że już taki kiedyś powstał. Ale wolałam żebyś wiedziała :)
OdpowiedzUsuń...już nie będę nic pisać na temat puddingu chlebowego, bo aż wstyd , że nadal go nie zrobiłam :P
OdpowiedzUsuńJak już pisałam na insta : podziel się! *_*
fantastyczny ten pudding! ciasteczka mam i ja :)
OdpowiedzUsuńpudding chlebowy , mmm muszę też zrobić, bo twój tak kusząco wygląda, do tego na domowym chlebku *-*
OdpowiedzUsuńciasteczkowym potworem będziesz ;;)
OdpowiedzUsuńczekoladowy *.*
OdpowiedzUsuń