czwartek, 21 sierpnia 2014

.718. a ty zmiksowałeś już swoje musli?

~musli "mixit" z domowym jogurtem sojowym i bananem~



Ostatnio sporo bloggerów odebrało paczkę z musli. Szczerze mówiąc ja byłam do tego nastawiona sceptycznie. Jestem zwolenniczką domowych wyrobów i jestem wierna ulubionej domowej granoli. Jednak kiedy otrzymałam propozycje współpracy od mixit pomyślałam - a co tam, spróbuję! I jestem bardzo zadowolona, że spróbowałam! Poprzez szybką wysyłkę, super tubę, wystrój i funkcjonalność strony internetowej przechodząc do sedna czyli samego musli. Robi się z przyjemnością, każdy znajdzie coś dla siebie, bo wybór jest na prawdę ogromny! Najpierw musimy wybrać bazę naszej mieszanki - mogą być to same płatki ("owsiany grunt dr. brichera"), lub płatki wzbogacone o inne składniki. Osoby z nietolerancją glutenu oraz weganie także znajdą coś dla siebie. Plusem jest również szeroka gama produktów bez cukru czy ekologicznych. Potem przechodzimy do najfajniejszej (jak dla mnie :)) części - czyli dobieramy dodaaaatki! O jej, ile tu tego, co by tu wybrać, hmmmm...suszone owoce, orzechy, czekolada, przyprawy, a nawet żelki! Jeśli nie chce Wam się w to wszystko bawić możecie skorzystać z zakładki "Gotowe musli" :) 


A teraz opowiem Wam o moim musli! Nieskromnie powiem, że zmiksowałam na prawdę dobre musli :) Jako podstawę mieszanki wybrałam "Ahmed - Amaranth i miód" czyli preparowany amarantus i pszenica, miód, płatki owsiane, płatki gryczane chrupiące ; dodatkami były - liofilizowane brzoskwinie, wiórki z gorzkiej czekolady, chipsy owsiane, daktyle, cynamon, ziarna kawy w czekoladzie (jejku, jakie to pyszne!) oraz migdały. 

Mam nadzieję, że teraz zajrzycie TUTAJ i skusicie się na wymieszanie swojego musli :)

20 komentarzy:

  1. Ja już zmiksowałam i zakochałam się. Mam otwarte jakiś tydzień (chyba więcej) i nic się z nim nie stało. Jest chrupiące tak, jak było pierwszego dnia.
    Twój miks jest świetny! Bogaty! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak! właśnie widać, że niczego nie brakuje Twojemu musli! :D

      Usuń
  2. dawno nie jadłam musli z jogurtem :)
    chociaż moje stojące w słoikuu ma coraz mniejszą zawartosc... ktoś mi je musi wyjadac ^^ :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekolada, cynamon, ziarenka kawy, daktyle... Chcę, chcę, chcę!

    OdpowiedzUsuń
  4. przepyszny miks! ja swoje też zmiksowałam i jestem bardzo zadowolona :)
    z tym jogurtem śniadanie musiało smakować świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam takie musli, jakie pyszne śniadanko u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. JASNE, pewnie sama do nich pisałaś błagając o współprace i oni z łaski Ci wysłali bo szkoda im było ://////
    - KUNEGUNDA.

    OdpowiedzUsuń
  7. A czy doczekamy się przepisu na domowy jogurt ?;)
    Ja w sumie średnio lubię muesli. Choc przydaje się na wyjazd ach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, będzie przepis, ale mam na razie dużo innych przepisów do opublikowania na drugim blogu w kolejce ;)

      Usuń
  8. Gratuluję współpracy! :)
    Cudowne te wszystkie mieszanki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jeszcze nie, ale mam nadzieje, że kiedyś to zrobię :D
    Genialne dodatki sobie dobrałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja tuba przyszła wczoraj, więc jutro zjem podobne pyszności na sniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zmiksowałam i nie mogę się od niego oderwać ;) fajnie, że się jednak przekonałaś, smaczny ten twój mix :)

    OdpowiedzUsuń
  12. podstawa Twojego musli jest chyba najlepsza!!

    OdpowiedzUsuń
  13. ziarna kawy- o tak, i ja się w nich zakochałam! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ale to ma dużo kalorii... cała paczka to jakieś 2400 kcal :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwsze - na raz nie zjada się całej paczki
      Po drugie - są to zdrowe kalorie :)

      Usuń
  15. O mniam, chyba wejdę na tą stronę *_*

    zapraszam
    www.kariandkari.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)