wtorek, 9 kwietnia 2013

.260.

~jajecznica (z 2 jajek) w grahamce z sałatą i pieczarkami~

Wczoraj jak wróciłam ze szkoły czekała na mnie bardzo, ale to bardzo miła niespodzianka...W końcu przyszły bilety na koncert! Jeeeeej, jaka byłam szczęśliwa! :D Już nie mogę się doczekać! Nie wiem czy znacie Bring Me the Horizon, ale jeśli nie i jeśli lubicie mocniejszą muzykę to zachęcam do zapoznania się ;) Szczególnie z nową płytą. W zupełności odbiega od poprzednich, ale ma w sobie coś takiego, że nie mogę przestać jej słuchać... :> No, teraz czekam na 22 maja!






19 komentarzy:

  1. Taka kanapka to jest coś. :)

    Bring Me the Horizon to trochę za mocne brzmienie jak dla mnie, ale i tak Ci zazdroszczę, bo już bardzo dawno nie byłam na żadnym koncercie, a takie wyczekiwanie też coś w sobie ma. Zresztą do 22 maja nie jest aż tak daleko. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł z jajecznicą w grahamce:) Ona jest wydrążona trochę w środku? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak. inaczej by się nie zmieściła jajecznica do środka ;)

      Usuń
  3. Po prostu jak danie z restauracji. :D A na koncert możesz mnie zabrać. Nigdy na żadnym nie byłam. xd

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam, ale chętnie poznam :D
    a śniadanie pyszne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wygląda ta grahamka nadziana jajecznicą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Akurat takiej muzyki nie slucham, ale Tobie życzę udanej zabawy!
    A pomysł na jajecznicę w grahamce jest super!

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny pomysł na podanie jajecznicy !! z pewnością pycha ;D
    fajnie ,że bilety sprawiły ci radość , też bym tak chciala - nie byłam jeszcze nigdy na koncercie ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Mega to wygląda! Super dodatki, czego chcieć więcej? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiem co to znaczy trzymać w ręce bilet na koncert ulubionej grupy, wspaniałe uczucie!

    I jajecznica w bułce, świetny pomysł! *__*

    OdpowiedzUsuń
  10. Apetycznie wygląda, a na pewno oryginalnie, ta Twoja jajecznica.

    Jej, ale super z tym koncertem :) Znam ich!

    PS: nie ma sprawy, to moje niedopatrzenie, z tym budyniem. Postaram się wykombinować coś pieczonego :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Zjadłabym taką bułę napełnioną jajecznicą *.* Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super, że jedziesz na ten koncert :)
    Już teraz życzę miłej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  13. taka bułę to bym zjadła<3

    OdpowiedzUsuń
  14. o kurcze, fajny pomysł i faktycznie od razu wyglądą jakoś tak bardziej apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio w mojej diecie jest bardzo bardzo dużo jajek ze względu ,że dodaję je prawie do każdego posiłku, biorąc pod uwagę wszystkie zjadane placki, nalesniki i sałatki z jajek:)
    Ale mimo wszystko uwielbiam jajka i zjadłabym twoją bułeczkę od razu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. orety, jaka fajna forma jajecznicy!

    OdpowiedzUsuń
  17. O proszę, to spotkamy się na koncercie! :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)