~gotowany sernik z truskawkami~
Wczorajszy dzień mało produktywny był. Pączków nie usmażyłam. Do książek nie zajrzałam. Przespałam połowę dnia. Tak więc proszę o zaciśnięcie kciuków za kartkówkę z biologii i sprawdzian z WOKu...
Przepis dodam wieczorem ;)
PRZEPIS /1 porcja/
~300g mielonego twarogu
~jajko
~1 1/2 lekko czubatej łyżki budyniu śmietankowego/waniliowego
~1/3 szklanki mleka (u mnie sojowe waniliowe)
~cukier/stevia do smaku
W garnuszku wymieszać ser, jajko i cukier/stevię, włączyć palnik i gotować dopóki masa nie rozrzedzi się. Budyń rozmieszać w mleku i dodać do masy serowej ciagle mieszając. Gotować do zgęstnienia. Podawać z ulubionymi dodatkami. Smacznego! :)
Haha, trochę się zgrałyśmy ;D Ciekawi mnie, z czego dokładnie jest Twój sernik.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie. Kciuka mam jednego wolnego, więc potrzymam, bo i tak nie mam nic ciekawszego do robienia na wykładach. ;)
OdpowiedzUsuńGotowane serniczki są pyszne, a jak jeszcze z truskawkami... Mniam :)
OdpowiedzUsuńjuż czekam na przepis *.*
OdpowiedzUsuńgotowany sernik, podany w miseczce, dodatkowo z truskawkami - czekam na przepis! :-))
OdpowiedzUsuńtrzymam bardzo mocno kciuki :) przynajmniej wypoczęłaś sobie :)
OdpowiedzUsuńsernik gotowany zdecydowanie należy do moich ulubionych :) z truskawkami wygląda tak apetycznie!
no wiesz, wstawiać takie śniadanie bez przepisu...:)
OdpowiedzUsuńa gotowany wciąż przede mną. :) truskawek już bym chciała!
OdpowiedzUsuńJeśli się wyspalaś, to dzień nie był stracony ;)
OdpowiedzUsuńciekawie wygląda, tak kremowo
OdpowiedzUsuńGotowany brzmi ciekawie. Kiedyś na Moich Wypiekach patrzyłam na taki.
OdpowiedzUsuńA za kartkówki zaciskam mocno kciuki, bo sama za tydzień do tego wracam ;)
gotowany sernik - tak. truskawki - taaaaaaaak! <3
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki i czekam na przepis :)
OdpowiedzUsuńJadłam ostatnio taki serniczek, ale wolę chyba ten pieczony :P
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak swój zrobiłaś :)
Trzymam kciuki :)
pysznie wygląda, trzymamy kciuki :)
OdpowiedzUsuńObłędnie to wygląda. Sernik gotowany to jeden z moich ulubionych, więc takie śniadanie to dla mnie rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńOn wygląda idelanie , ale mam na niego ochotę <3
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo pysznie i kremowo, mniam ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam gotowane!:)
OdpowiedzUsuńkciuki trzymam i czekam na przepis!
OdpowiedzUsuńJa jak sobie nie napisze w kalendarzu, to za nic się za to nie zabiorę :D
OdpowiedzUsuńczekam na przepis bo wygląda przepysznie! Tak delikatnie, aksamitnie i kremowo
OdpowiedzUsuńJeny , jakie to musi być pyszne !
OdpowiedzUsuńo mamciu, dlaczego ja jeszcze takiego nie jadłam?
OdpowiedzUsuńMusze koniecznie zrobić go jak najszybciej! :)
To taki bardziej serowy krem... takie coś, co ja bardzo lubię, z chęcią by zjadła, bo to wcale nie przypomina sernika!:D
OdpowiedzUsuńcudo <3
OdpowiedzUsuńale pięknie wygląda! przeidealnie, ściągnę koniecznie!
OdpowiedzUsuńSernik w każdej postaci to dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńjest i przepis na to cudo! zapisuję :D
OdpowiedzUsuńAle super opcja śniadaniowa! mniam<3
OdpowiedzUsuńlepszy na ciepło czy na zimno ?
OdpowiedzUsuń