piątek, 7 lutego 2014

.557. bul...bul...bulgur

~kasza bulgur na mleku z grejpfrutem (także w środku), twarożkiem i miodem lawendowym~



TGIF!!! ♥♥♥ Szybko minął ten tydzień c:

11 komentarzy:

  1. Szybko, szybko, ale to dobrze! Niech mija :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny ten bulgur. Muszę go w końcu spróbować! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za inspirację na najlepszy omlet świata <3

    OdpowiedzUsuń
  4. miód lawendowy, bulgur, grejfrut... same pyszności! a ja dzisiaj też jadłam grejfruta na śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. I dobrze, mi też szybko minął. Niech czas leci, ale czasami mógłby dla odmiany stanąć w miejscu :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda idelanie strasznie chce sprobować tej kaszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście podejrzanie szybko miną ten tydzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. szkoda, że tak szybko, bo został mi tylko jeden tydzień lenistwa ;C

    dzis też miałam bulgur gotować, ale lenistwo wzięło górę. następnym razem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. i mnie tydzień zleciał przeszybko ;)
    a połączenia nabiału i grapefruita bym nie ryzykowała, nie wiem jak zareagowałby mój żołądek

    OdpowiedzUsuń
  10. jeszcze nigdy tego nie robiłam, muszę się w końcu za to zabrać! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bulgur - coś tam słyszałam, może nawet mam na dnie szafki. Dzięki za przypomnienie, poszukam jej teraz : )

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)