~kakaowy pudding z kaszy manny z praliną klonowo-migdałową~
Wyjeżdżam na weekend. Bardzo spontaniczny wyjazd ;) Nie wiem czy jutro dodam śniadanie. Na razie zostawiam Was z przepisem na migdałowa pralinę. Jak w tytule - lepka, słodka i chrupiąca! Możecie użyć innych ulubionych orzechów, świetnie sprawdzą się również włoskie czy pecany ;)
PRZEPIS /1 porcja/
~2 łyżki ulubionych orzechów
~3 łyżeczki syropu klonowego
~opcj. szczypta soli
Orzechy posiekać, wsypać na patelnie i podprażyć. Następnie wlać syrop klonowy i ciągle mieszając smażyć na małym ogniu jedynie do momentu aż wszystkie kawałki orzechów będą oblepione syropem. Podawać jako dodatek. Smacznego!
Naprawdę wygląda jak taka duuuża pralina! :-)
OdpowiedzUsuńśliczny pudding:)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować tej praliny. Brzmi bardzo słodko :)
OdpowiedzUsuńależ cudowne :D
OdpowiedzUsuńOrzechy + syrop klonowy - przecież nie ma opcji, żeby to nie było pyszne :)
OdpowiedzUsuńCudowności :)
OdpowiedzUsuńchcę to! Zrobisz mi, prooszę? Uwielbiam orzechy w miodzie, a co dopiero w syropie klonowym ♥ Wykorzystam Twój pomysł do poobiedniego deseru :3
OdpowiedzUsuńMmmm, cudowne te migdały :) Ale jeśli twarde, to podziękuję (mam coś metalowego na zębach ;))
OdpowiedzUsuńEeee ja też i jakoś wcinam orzeszki :3
Usuńpralinki zawsze pyszne!
OdpowiedzUsuńmiłego wyjazdu :)
Udanego wyjazdu ;D Świetny przepis :)
OdpowiedzUsuńja to bym zjadła taką pralinę zrobiła z nerkowców, bo te najbardziej uwielbiam, ale nie wiem czy by pasowało ;p w sumie z migdałów czy włoskich też kusząca :)
OdpowiedzUsuńudanego weekendu :*
jaka genialna *-*
OdpowiedzUsuńbardzo smaczne ;) muszę zrobic
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu, a pudding to bym Ci zabrała :D
OdpowiedzUsuńHm ja bym zrobiła chyba z orzechów włoskich (moja miłość) :D
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu :)
awww, zatopiłabym się w tej 'pralinie' *.*
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają te orzechy :) udanego weekendu :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę... idealny :) To połączenie smaków to musi być niebo w gębie!
OdpowiedzUsuńmmm! wyglada jak wykwintny deser z restauracji :) miłego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńhttp://to-wlasnie-one.blogspot.com/
Wygląda świetnie!!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jacie *_* Chyba potrzebuję cukru, mogę przyjechać na takie cudo? :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje smaki <3 Udanego wyjazdu życzę :)
OdpowiedzUsuńMatko, ale to musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńwygląda przecudowanie, narobiłaś mi ochoty na coś takiego (i to o tej porze!) :)
OdpowiedzUsuńTo baw się dobrze. Te spontaniczne są zazwyczaj najlepsze :D
OdpowiedzUsuńOrzechy z miodem smakują bezbłędnie, a z klonowym to musi być obłęd!