~serowy przekładaniec z mielonego twarogu, biszkoptów nasączonych w kawie kokosowej, posypany kakao wymieszanym z kawą kokosową~
No nie powiem, zaszalałam ze zdjęciami dzisiaj :D A dalej się jeszcze kilka szykuje... :x
Tiramisu. Nigdy nie jadłam. Spróbowałam odtworzyć jego smak w dzisiejszym śniadaniu. Czy mi się udało? Nie wiem, bo jak wcześniej pisałam - nigdy wcześniej nie jadłam tego deseru, ale jeśli smakuje tak jak TO, to bez wątpienia wiem, dlaczego dużo osób szaleje na jego punkcie ;) Jedyne, czego moja propozycja nie ma wspólnego z oryginałem to rodzaj sera i kształt biszkoptów. W sklepie nie znalazłam podłużnych więc wzięłam zwykłe okrągłe.
PRZEPIS /1 porcja/
~180g sera (org. mascarpone, ja użyłam mielonego, zwartego i gęstego twarogu)
~jajko (wyparzcie, jeśli boicie się surowych :D)
~ok. 60g biszkoptów (org. 'lady fingers', ja użyłam zwykłych okrągłych :D)
~łyżka cukru/innej substancji słodzącej (użyłam stevii)
~2 czubate łyżeczki zmielonej kawy kokosowej zaparzone w 1/4 szkl. wody
~do posypania: łyżeczka kakao + 1/2 łyżeczki zmielonej kawy kokosowej
Kawę zaparzyć i przestudzić. Ser wymieszać z żółtkiem i subs. słodzącą. Białko ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli i delikatnie wmieszać w masę. Kilka biszkoptów zamoczyć w kawie, nie wszystkie na raz (nie za długo, żeby się nie połamały) i ułożyć na dnie naczynia. Na biszkopty wyłożyć masę serową, potem znów biszkopty nasączone kawą itd. Postępować tak do wyczerpania masy. Włożyć całość na noc do lodówki. Rano, przed podaniem posypać kakao wymieszanym z kawą kokosową. Smacznego!
Wczoraj zostałam mile zaskoczona paczką od sklepu Anielskie Przysmaki. Monika, czyli właścicielka zaznaczyła, że paczka jest jednocześnie i przedłużeniem naszej współpracy jak i moim prezentem urodzinowym, za co baaardzo dziękuję, bo za nic bym się tego nie spodziewała :) A co było w paczce? Same nowości ze sklepu :)
świetne, śliczne i pyszne to śniadanko:)
OdpowiedzUsuńfajny prezent urodzinowy:)
Serowy przekładaniec wygląda cudownie, chyba zostanie moim kolejnym deserem :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie jak tiramisu :)
OdpowiedzUsuńJa oryginału też nie jadłam, ale twoja wersja bardzo mi się podoba. Szczególnie na trzecim i ostatnim zdjęciu ;)
OdpowiedzUsuńOjej, to śniadanie prosi się o spróbowanie! Cudo :)
OdpowiedzUsuńGratuluję dalszej współpracy, ciekawa jestem, co jeszcze wymyślisz.
miutela <3 boże podziel się !
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :D a'la tiramisu:D
OdpowiedzUsuńale pysznie to wygląda i na bank tak smakuje!
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda smacznie. :)
OdpowiedzUsuńOooo kocham tiramisu:)zrobisz mi?Proszę.Monika Sz
OdpowiedzUsuńO matko, jak u Ciebie pysznie!
OdpowiedzUsuńCudne śniadanko i owocna współpraca jak widzę :)
Te pomarańcze w syropie wyglądają nieziemsko! :)
OdpowiedzUsuńJestem za! Taką wersją tiramisu :) Wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie! super Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje pomysły!
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie, przepis brzmi pysznie, a smakuje na pewno jeszcze lepiej!
OdpowiedzUsuńUrzekła i zaintrygowała mnie MIUTELA ;) Miód z kakaem (wiem, kakao nieodmienne, ale...;))? Jak smakuje? :)
przepyszny prezent dostałaś :)! i chcę ten deserek, chcę! fantastyczne zdjęcia zrobiłaś
OdpowiedzUsuńTiramisu ^^ Jeden z moich ulubionych deserów! A wiesz, że też chciałam je dziś zrobic w śniadaniowej wersji? Niedługo to nadrobię, ale moje tiramisu będzie bardziej... wypieczone :)
OdpowiedzUsuńA paczki zazdroszczę. Pani Monika ma anielskie serce :)
Dawaj mi to cudo!
OdpowiedzUsuńTiramisu nie lubię, ale taką miutellę, to bym chciała :D
OdpowiedzUsuńtakich zdjęć nie ma co sobie żałować;) oj kusisz...
OdpowiedzUsuńdeser na śniadanie ? to jest to !! do tego tiramisu - wygląda obłędnie i na pewno taki jest :) podałaś przepysznie, zrobiłaś świetne zdjęcia i wymyśliłaś genialny przepis! *-*
OdpowiedzUsuńa miutela też mnie kusi ;D
Kocham ten deser, całym serduchem <3 ! Więc takie śniadanie pewnie (na pewno!) by mi smakowało :D
OdpowiedzUsuńAj, ten miód jest genialny, próbuj ! A taką miutellą bym nie pogardziła :D
miód z kakao <3 czuję, że u mnie szybko zniknąłby ten słoiczek :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia fantastyczne. tiramisu zresztą też :)
Niebiańskie śniadanie :) Czekamy na recenzję tych przysmaków!
OdpowiedzUsuńAle pyszności!
OdpowiedzUsuńSuper niespodzianka :)
Twoje dania wyglądają jak z bajki! Uwielbiam to! Wiele osób nie przykłada wagi do tego jak jedzenie wygląda przy podaniu,a kiedy widzę zdjęcia, które tu dodajesz aż cieknie mi ślinka:)
OdpowiedzUsuńMiutela? O mamo, ale cudeńko :D
OdpowiedzUsuńTiramisu uwielbiam i przez Ciebie mam ochotę! :P
Ale świetny deserek :) Zapiszę sobie, na pewno spróbuję!
OdpowiedzUsuńja tiramisu też zawsze biszkopty oszukuję ;p miutella *-*
OdpowiedzUsuńBardzo fajny prezent :) Daj znać jak smakuje Miutela :) Miód z Cynamonem mnie zauroczył podejrzewam, że ten zrobi to samo :)
OdpowiedzUsuńTa miutella musi być fantastyczna, jako że uwielbiam miód i czekoladę :D
OdpowiedzUsuńPorywam Ci to pyszne śniadanko <3
świetny deserek ;) podoba mi się! <3
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do zabawy. Mam nadzieję, że w wolnej chwili zajrzysz i weźmiesz udział ;)
OdpowiedzUsuńPyszotka, zjadla bym porcyjke:)
OdpowiedzUsuń