~pół razowy omlet biszkoptowy z czarną i czerwoną porzeczką (w środku) i masłem orzechowym~
wczoraj przyszedł obiektyw! <3 50mm 1.8 - marzenia się spełniają! ^^ na razie się go uczę, więc przez kilka dni zdjęcia mogą nie być jakieś porywające, ale już go kocham i czuję, że będzie nam się dobrze współpracować :D
mam dość wiśni >.< wracam do domu totalnie padnięta i jedyne co robię to porywam pierwsze lepsze jedzenie z kuchni, idę wziąć prysznic, kładę się na kanapę i przez następną godzinę nie mogę się z niej podnieść... jeszcze tylko dzisiaj. i jutro. i poniedziałek...
Nominacja do Liebster Blog od Oli G:
1. Czy czujesz się dobrze ze swoim odżywianiem?
Czasami myślę, że mogłoby być lepiej, ale ogólnie jestem zadowolona.
2. Jadasz kupne słodycze? Jeżeli tak, to jakie?
Tak. Takie, na jakie akurat przyjdzie mi ochota :)
3. Gdybyś mogła otworzyć własną restaurację, jakiego typu dania przeważałyby w menu?
Zdrowe! :)
4. A jak nazwałabyś taki swój lokal?
Tu chyba musiałabym prosić bliskich o pomoc, bo nie mam żadnego pomysłu...
5. Czy śniadania wymyślasz spontanicznie czy może planujesz co zjesz na nie wcześniej?
Czasami planuję, a czasami lubię zadecydować rano, co zjem.
6. Lubisz czekoladę? Jaka jest twoją ulubioną?
Uwielbiam każdy rodzaj. W ostateczności zjem też tę z bakaliami :D
7. Gdybyś mogła cofnąć czas i zmienić coś w swoim życiu, zrobiłabyś to?
Tak.
8. Czujesz się zbyt dojrzała/zbyt dziecinna jak na swój wiek?
Jeśli już, to raczej zbyt dojrzała. W porównaniu do znajomych tak właśnie się czuję.
9. Cenisz krytykę?
Tylko jeśli jest uzasadniona.
10. Lubisz kontrolować?
Czasem aż za bardzo.
11. No i na koniec pojedynek moich dwóch owocowych ulubieńców: jabłka czy banany? ;)
Jabłka! <3 Właśnie sobie uświadomiłam, jak dawno ich nie jadłam :( Ah, gdzie jesteście, jabłuszka? :( U Was w sklepach też ich nie ma? Albo są brzydkie? :(
Muszę zrobić taki omlet! To masełko na wierzchu wygląda obłędnie !
OdpowiedzUsuńOj, muszę coś wykombinować z porzeczkami w roli głównej! Tak, tak :D
OdpowiedzUsuńA wieesz, u mnie jabłka są ładne, nawet bardzo, ale obecnie po 2 Euro, więc sobie odpuszczam :o
Omlet wygląda cudownie :D Pysznie. Też dziś miałam porzeczki do śniadanka. A obiektywu ZAZDROSZCZĘ!
OdpowiedzUsuńdokładnie też czuję się bardziej dojrzała.
OdpowiedzUsuńa zdjęcia już nowym obiektywem ? bo bardzo mi sie dzisiaj podobają ;)
W starciu jabłka vs banany wybór jest trudny...
OdpowiedzUsuńNowy obiektyw? Fajnie, możesz się nim teraz bawić, poznawać funkcje. Dla mnie to temat zagadka:d
Właśnie mi przypomniałaś jaką wielką mam ochotę na jabłka o.O Ale faktycznie gdzie one są?
OdpowiedzUsuńMasło orzechowe domowej roboty??? Wspaniały omlecior ;D
OdpowiedzUsuńnie, to z Marks&Spencer :)
Usuńa ja tam mam swoją małą małpkę i też mi się dobrze robi nią zdjęcia haha :D
OdpowiedzUsuńśliczny ten omlecik <3 jakie proporcje zastosowałaś jeśli można wiedzieć???
przepis na omlet jest na drugim blogu :) http://chiliandsugar.blogspot.com/2013/01/puszysty-omlet-biszkoptowy.html
Usuńale grubaśny omlet :D
OdpowiedzUsuńJak on wygląda *.* Wyobrażam sobie smak, omnomnom <3
OdpowiedzUsuńz masłem orzechowym *-* jak to cudnie wygląda i te zdjęcia są świetne ! masz talent :) super ,że przyszedł już obiektyw, będę mogła się jeszcze bardziej zachwycać twoimi zdjeciami ;*
OdpowiedzUsuńile masła :D
OdpowiedzUsuńto musiało być obłędne :)
Świetny ten omlecik i zdjęcia też mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńporzeczek z masłem jeszcze nie łączyłam :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny ten Twój omlet, koniecznie do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńAle smacznie "napchałaś" tego omleta! :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie zdjęcia są porywające! ; )
OdpowiedzUsuńJaki uroczy puchacz <3
OdpowiedzUsuń