~kakaowo-daktylowe ciasto z białej fasoli~
wyszło! i...smakowało mi! seeeerio. smakowało jak...jak brownie. n a p r a w d ę! chyba poprzednio po prostu za mało posłodziłam i za bardzo było czuć fasolę. teraz dodałam też zblendowane daktyle i nic, ale to nic nie było czuć :) dałam mamie spróbować, powiedziała, że bardzo smaczne, a jak jej powiedziałam, że to z fasoli to zrobiła świetną minę haha, chyba nigdy jej nie zapomnę :D polecam, polecam, fasoli nie czuć! nawet moja mama nie wyczuła, no :D
PRZEPIS /1 porcja/
~100g białej fasoli z puszki
~jajko
~25g kakao
~20g fruktozy / 40g cukru
~2 łyżeczki stevii / 6 łyżeczek cukru
~30g daktyli + wrząca woda
~pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
Wieczorem daktyle zalać wrzącą wodą. Rano fasolę dokładnie
opłukać i zmiksować razem z jajkiem, fruktozą / cukrem, stevią / cukrem,
ekstraktem z wanilii i odsączonymi z wody daktylami. Dodać kakao i wymieszać
łyżką. Przełożyć ciasto do foremki i piec ok. 30 minut w 180*C.
wyglada cudownie i az sie wierzyc nie chce ze to z fasoli:D
OdpowiedzUsuńTeż lubię ciasto z fasoli, już kilka razy piekłam :) Grunt to dobrze posłodzić i smakuję bosko.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Może też kiedyś takie zrobię :)
OdpowiedzUsuńAaa, już lecę po przepis i koniecznie zapisuję do zrobienia <3 Daktyle i kakao w śniadaniowym wypieku to gwarancja sukcesu.
OdpowiedzUsuńFasola od Maria'n zaraża:)
OdpowiedzUsuńMoją mamę by chyba już nic nie zdziwiło po moich wyczynach w kuchni :D
OdpowiedzUsuńZ fasolą trzeba uważać, żeby wypiek z nią w roli głównej smakował jednak stosunkowo słodko i smacznie, a nie przerażająco fasolowo:p
OdpowiedzUsuńPooowoooli przełąmuję się do opcji 'słodka fasola na śniadanie' :P
OdpowiedzUsuńCzyli że zaglądam do zakładek? ;)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńbędę MUSIAŁA sie do niego w końcu przekonać :D
no i widzisz, fasola może być smaczna! Super, że Ci smakowało no i świetny dodatek daktyli ;D
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda :) ja tam już dawno się przekonałam ale jakoś nie mam siły by robić haha maksymalny leń mi się włączył
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie :> brownie <3
OdpowiedzUsuńO mamooooooo, zrób mi takie <3
OdpowiedzUsuńWygląda super :)Jak "rasowe" brownie ^^
OdpowiedzUsuńale ja się jakoś nie mogę przekonać do fasoli w cieście, na słodko... cukinia i marchewka - uwielbiam! ale fasola? nieeee :D
OdpowiedzUsuńczyli co? ;) kupić daktyle i do dzieła!
OdpowiedzUsuńWygląda super, idealny kontrast ;D ale wciąż nie jestem przekonana do wypieków fasolowych..;)
OdpowiedzUsuńchcę !! chcę! <3 muszę w końcu zrobić ciasto z fasoli, muszę!
OdpowiedzUsuńJa też, ja też!! :D
Usuńfasolowce są najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńwygląda jak normalne brownie ;p a z Twojej notki czuć dzisiaj taką jakąś fajną radość ;-)
OdpowiedzUsuńcudowne!
OdpowiedzUsuńnic innego jak tylko pędzić po fasolę do sklepu :D
OdpowiedzUsuńfasolowe-boje się zrobić, ale same pozytywy o nim słyszałam :)
OdpowiedzUsuń