~kakaowo-bananowy RAW krem z nerkowców i migdałów~
inspiracja
inspiracja
dostałam się do technikum! :) idę zaraz zanieść dokumenty i przy okazję zobaczę sobie, z kim będę w klasie, może kogoś znam :)
PRZEPIS /1 porcja/
~1/2 szklanki orzechów (u mnie pół na pół nerkowce i migdały)
+ 3/4 szklanki gorącej wody
~3/4 szklanki mleka
~banan, ok. 100g
~łyżeczka kakao
~ew. coś do posłodzenia - stevia / cukier / miód ...
Orzechy zalać na noc wodą. Rano zdjąć skórki, opłukać i zmiksować razem z pozostałymi składnikami.
wszystko co orzechowe jest pyszne <3 gratulacje;*
OdpowiedzUsuńZgadzam się, jak są orzechy musi być pysznie! I również przyłączam się do gratulacji :D
UsuńCzasem w niepozornym wyglądzie kryje się niezwykły smak :>
OdpowiedzUsuńGratulacje!
Nie słyszałam o tym. Ale jak z migdałów i nerkowców to pewnie pyszne :D
OdpowiedzUsuńMożna zapytać do jakiego technikum? ;)
masz na myśli profil czy coś innego? ;) jeśli profil to technologia żywienia i usług gastronomicznych.
UsuńFajnie :) Za rok też mam zamiar iść na gastronomię :D
UsuńGratulacje, wnioskuję, że wszystko poszło po Twojej myśli:) a Twoje śniadanie wygląda wcale nie tak niepozornie...^
OdpowiedzUsuńWygląda na pyszny i słodki ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :D
też muszę spróbować tego kremu! musi świetnie smakować :)
OdpowiedzUsuńgratuluję dostanie się do szkoły nowej! :*
I również gratuluję :3
OdpowiedzUsuńŚniadanko dzisiejsze chyba jednak nie dla mnie, nie przepadam za orzechami :)
gratuluję dostania się <3 Mam nadzieję, że osoby z którymi trafisz do klasy przypadną ci do gustu i będziesz zadowolona.
OdpowiedzUsuńA krem mimo, że tak skromno wygląda.. wierzę, że był mega pyszny. Szczególnie jeśli o smaku nerkowców i migdałów.
Świetnie :) Mam nadzieję, że i ja dostanę się tam gdzie chcę.
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie moja mama jest kierowniczką warsztatów w technikum gastronomicznym :))
REWELACJA! Lecę po nerkowce! ;D
OdpowiedzUsuńGratulację dostania się do szkoły! ;3
o kurcze, zdaje się przepyszne, trzeba wypróbować
OdpowiedzUsuńgratulacje! :)
musiało być pyszne :)
OdpowiedzUsuńŚniadanie bardzo niekonwencjonalne, ale na pewno pyszne!
OdpowiedzUsuńA ja właśnie idę sprawdzić listę, czy sie dostałam...
I zostałaś przeze mnie otagowana:) Zapraszam do zabawy:)
UsuńGratuluję! Dobrze, że wszystko poszło, tak jak chciałaś! :)
OdpowiedzUsuńWygląda.. rzeczywiście niepozornie :D
OdpowiedzUsuńGratulacje!:-)
OdpowiedzUsuńGdybym tylko miała składniki na taki krem..<3
Biegnę zobaczyć na przepis co to takiej wogóle jest ;)
OdpowiedzUsuńi oczywiście mocno gratuluję!
ej, nie wiem czy bym się nim najadła:D bo rano naprawdę duuużo pochłaniam
OdpowiedzUsuńŚniadanie fajnie wygląda i niewątpliwie było pyszne :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
Mam na niego w tym momencie ochotę! Kakao i banan to jedno z uluubionych mych połączeń;)
OdpowiedzUsuńgratulacje!;))
OdpowiedzUsuńwygląda niepozornie, ale jak smacznie! <3
Gratuluj dostania się do szkoły : )
OdpowiedzUsuńgratuluję w takim razie :) krem jest na mojej liście rzeczy do zrobienia, ale tak czeka tam sobie i czeka i nie wiem kiedy się doczeka ;p podoba mi się kolor Twojego taki delikatnie brązowy ;)
OdpowiedzUsuńNo to gratuluje :)
OdpowiedzUsuńLece po przepis na to cudo :D
Takie niepozorne są właśnie bardzo pyszne :) Uwielbiam takie kremy, tego typu i wiem, że musiał smakować genialnie :)
OdpowiedzUsuńmmm ten krem - obłędny !!
OdpowiedzUsuńgratuluję ;*