wtorek, 9 października 2012

.99.

~jajka sadzone z solą morską ; (niedopieczone) grzanki żytnie ; rzodkiewka i sałata ; inka karmelowa na mleku z cukrem trzcinowym~



Rano nie mam na nic czasu. Przypalam jajka, za wcześnie wyjmuję chleb z tostera, nie dopijam kawy i jak zwykle idę do szkoły z koszulką pobrudzoną pastą do zębów, poczym na przerwie jako pierwsza gnam do ubikacji żeby pozbyć się plamy...
A każdy kolejny tydzień jest gorszy od poprzedniego.

22 komentarze:

  1. Uwielbiam Twoje śniadania i zdjęcia ;D A i napisz jeszcze raz do firmy Sonko :) Już zaczęli działać ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam te zabiegane poranki, eh... Ale nie jest źle, trzeba przywyknąć ;) Śniadanie i tak według mnie wygląda pysznie

    OdpowiedzUsuń
  3. z każdym kolejnym tygodniej jest ciężej, ale starajmy się dostrzegać pozytywy :)
    a śniadanie jak na brak czasu i tak świetne ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Również rano nie mam na nic czasu, pomimo iż wstaję dużo wcześniej, to dzikie. Bardzo dawno nie jadłam takiego śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi na szczęście ostatnio nie przydarzyły się sytuacje z pastą do zębów.. ale cały dzień wygląda podobniexD

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, bedzie lepiej.. a sniadanie pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Głowa do góry, są takie dni obok tych lepszych :) Bardzo apetycznie <3

    OdpowiedzUsuń
  8. też mnie czasami to wszystko przerasta. ale musimy się jakoś trzymać, w końcu za mniej niż 9 miesięcy wakacje! (;

    OdpowiedzUsuń
  9. skąd ja to znam... Mam tak samo, tylko ja nawet kawy nie zdążam zaparzyć.. xD
    Będzie dobrze, trzeba w to wierzyć, a wszystko się uda :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja osobiście lubię takie zabiegane poranki. Wtedy czuję, że żyję. :)
    Pyszne śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja osobiście lubię takie zabiegane poranki. Wtedy czuję, że żyję. ;)
    Pyszne śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  12. dawno nie jadłam jajek sadzonych, chyba czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Niby takie zwyczajne, ale jesteś Mistrzynią łączenia smaków!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ej, głowa go góry! Będzie lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. ach, te poranki .. :) powinny być zdecydowanie dłuższe!
    mimo braku czasu u Ciebie jak zwykle pysznie od rana! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Skąd ja to znam! Zazwyczaj dobrze wstaję, tylko w pewnym momencie zapominam co miałam zrobić i potem pędzę jak szalona na autobus, bo przypomina mi się przed wyjściem ;x
    Pyszne śniadanko miałaś! Choć ja wolę jajka sadzone z rozpływającym się żółtkiem <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Warto próbowac. nic nie tracisz

    OdpowiedzUsuń
  18. te jajka przepysznie wyglądają <3
    jutro będzie lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. taka rzeczywistość też ma swój urok:)
    ja tam przypalenia jajek nie widzę i chętnie bym tak wysmażone zjadła, nawet tu i teraz:D

    OdpowiedzUsuń
  20. ja też zawsze mam mało czasu ,mimo iż szybko wstanę ...
    śniadanko pychotka !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)