sobota, 6 października 2012

.96.

~owsianka na mleku z malinami i siemieniem lnianym ; grzanki żytnie z nutellą / dżemem~ 


Nie jest źle, ale mogło być lepiej.
Muszę nauczyć się żyć ze sobą w zgodzie...bo sama sobie szkodzę....

21 komentarzy:

  1. Jakie wspaniałe śniadanie... Tęskno mi do malin

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszne sobotnie śniadanie !:)
    o tak, najważniejsze to żyć w zgodzie z samym sobą..tylko czemu to takie trudne momentami?

    OdpowiedzUsuń
  3. bycie ze sobą w zgodzie jest trudniejsze niż myślałam
    zagryzę kanapką i już

    OdpowiedzUsuń
  4. Porywam maliny i grzankę nutellą ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. owsianka z malinami ,brakuje mi ich ,pyszota !
    i te kanapki *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgoda ze soba to podstawa, warto o tym pamiętać, zawsze ;*
    Zachwycające śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. też przez to przechodzę,marzę o tym by żyć ze sobą w zgodzie...
    a śniadanie jak zwykle boskie<3

    OdpowiedzUsuń
  8. Można dzisiejszy albo wczorajszy jadłospis? Dziękuję :).

    OdpowiedzUsuń
  9. życie w zgodzie ze sobą jest bardzo trudne. a śniadanie przepysznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. łatwo powiedziec, ciężej zrobic, niestety... ale wszystko można zrobic, jak się człowiek postara!
    pyszne śniadanko,ile malin:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawno nie zaglądałam, widzę fajne zmiany na blogu!Super! i ekstra śniadanie u Ciebie;p

    OdpowiedzUsuń
  12. malinki <3 przepysznie!
    będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)