~pancakes z cynamonem i nashi polane syropem klonowym~
Pyszne pancakesy na 100 śniadanie :)
Za pierwszym razem gdy polałam syropem klonowym lody śmietankowe nie zbyt mi posmakował, ale w dzisiejszym połączeniu był przepyszny i chyba się do niego przekonam ;)
A teraz idę się uczyć, bo materiału dużo a czasu mało...
Gratuluję setki! Śniadanie warte jubileuszu :)
OdpowiedzUsuńIdealne sniadanie na setke :) swietnie wygladaja te placuszki.
OdpowiedzUsuńWyglądają megaapetycznie!
OdpowiedzUsuńmmm śniadanie za 100 punktów :D
OdpowiedzUsuńNashi... ciekawie brzmi. :D
OdpowiedzUsuńŻyczę następnych stu równie smacznych śniadań
nashi to ta okropna chińska gruszka? dla mnie smakuje jak tektura. :D choć twoje śniadanie wygląda apetycznie! gratuluję małego jubileuszu!
OdpowiedzUsuńtak :D w sumie dla mnie to nie różniła się za bardzo smakiem od tych zwykłych, tyle że była mniej soczysta i twarda.
UsuńA ja już się zastanawiałam co to tak w środku jest, bo nazwa nic mi nie mówiła :D
Usuńnashi? nigdy nie słyszałam! ale placuszki przepysznie wyglądają :D oby więcej tych 100 :)
OdpowiedzUsuńaaale miałaś pyszne śniadanie! godne 100 wpisu! :))
OdpowiedzUsuńaale co to nashi ? :D
chińska gruszka. :D
UsuńJak ty to robisz ,że wychodzą ci tak równie okrągłe?
OdpowiedzUsuńkwestia wprawy :D i tak nie są idealne.
UsuńStuknęła Ci 100 : Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńZachęcające placuszki :)
OdpowiedzUsuńZycze kolejnych 100 pysznych sniadan!
OdpowiedzUsuńSyrop klonowy sprawdza się bardzo dobrze w rakiej roli :)
OdpowiedzUsuńżyczę ci kolejnej setki , twoje śniadania zawsze pyszne !
OdpowiedzUsuńte placuszki są genialne ;*
Przepyszne setne śniadanie ;) Musiało być bardzo aromatycznie ;))
OdpowiedzUsuń