środa, 15 stycznia 2014

.534. czekorzyca

~kakaowo-kokosowe ciasto z brązowej ciecierzycy~



czekorzyca = czeko + ciecierzyca :) wymyślanie tytułu posta o 7 rano level hard.

Dzisiaj czeka mnie pierwsza w życiu a'la rozmowa kwalifikacyjna!


PRZEPIS /1 porcja/
~200g ugotowanej brązowej ciecierzycy (można użyć tej samej ilości zwykłej ciecierzycy z puszki)
~jajko
~20g kakao
~łyżka mąki kokosowej
~łyżka wiórków kokosowych
~dolałam jeszcze ok. 1/3 szklanki mleka bo mąka kokosowa mocno zagęściła masę.
~cukier/stevia do posłodzenia do smaku

Ciecierzycę zmiksować na gładką masę, następnie dodać resztę składników (oprócz mleka) i wymieszać łyżką. Jeśli masa będzie bardzo gęsta rozrzedzić mlekiem. Przełożyć do naczynia do zapiekania i piec ok. 40-45 minut w 190*C. Smacznego!

28 komentarzy:

  1. Z ciecierzycy jest pyszne, w ogole jej nie czuc :) Twoje wyglada jak piernik! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Łapaj kopa na szczęście! ;)
    Ciastko wygląda na niezwykle wilgotne w środku, jak brownie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda jeszcze lepiej niż się nazywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żyje w nieświadomości istnienia brązowej ciecierzycy a ty się nia zajadasz ;)
    Ciekawa sprawa. Z jakiej to okazji taka rozmowa

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam w planach ciasto z ciecierzycy :) Twoje prezentuje się pysznie, przypomina strukturą to fasolowe?

    OdpowiedzUsuń
  6. Zjadłabym takie ciastko, bo uwielbiam ciecierzycę. Czy można prosić o przepis na te ciastko ?
    Powodzenia na rozmowie kwalifikacyjnej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda na ciężkie i mokre! Boske :)
    Powodzenia na rozmowie!

    OdpowiedzUsuń
  8. prosiłabym o przepis, akurat mam puszkę ciecierzycy, Chetnie wykorzystam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. dasz radę :D skoro ja przeszłam pozytywnie trzy prawdziwe rozmowy to każdy sobie poradzi ;)

    Jak wspaniale wygląda to ciacho! jak piernik? fenomenalne!
    chcę przepis, chociaż pewnie nie mam większości składników :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Tytuł genialny - ja bym nie wpadła .
    Powodzenia ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. trzymam kciuki w takim razie!
    a na ciasto poproszę przepis, bo zabiło mnie zdjęcie w przekroju :O

    OdpowiedzUsuń
  12. taką czekorzycę to bym zjadła ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja chcę przepis, prooooszę *.* Wygląda wspaniale :)
    Trzymam kciuki za rozmowę! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetne ciasto, musze spróbować z ciecierzycy :)
    no i mam nadzieję, że dobrze poszła!

    OdpowiedzUsuń
  15. mam nadzieję, że poszło bardzo dobrze! ;)
    czekam na przepis, od razu spodobała mi się ta nazwa, a co dopiero wygląd! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Powodzenia w takim razie :)
    Robiłam kiedyś podobny wypiek do szkoły, genialny jest, aż dziw, że znajduje się w nim ciecierzyca :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam nowości, ale w życiu nie wpadłabym na takie połączenie! podziel się przepisem ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Podaj przepis, proszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. pysznie wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Również czekam na przepis, bo wygląda przepysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Trzymam kciuki za rozmowę, a ostatnie zdjęcie jest mega! :]

    OdpowiedzUsuń
  22. Daj mi kawałek... Nie, całe chcę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. PS. Napisz jak poszła rozmowa, koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetna gra słów. Brązowa ciecierzyca?

    OdpowiedzUsuń
  25. jako fanka ciecierzycy nie mogę się oprzeć widokowi <3

    OdpowiedzUsuń
  26. mam nadzieję, że poszło dobrze. :)
    haha, ja o 7:00 rano nie wpadłabym na pewno na lepszy tytuł :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)