Tytuł posta = polecenie, więc nie pozostaje mi nic innego, jak tylko spróbować. Lubię takie miseczki z towarzyszami śniadania na brzegu. ;) Gratuluję. Fajnie, że będziesz pomagać.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz :) Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim. Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)
Wow, to na pewno nie będzie łatwe, ale bardzo zaimponowałaś mi swoją odwagą :D
OdpowiedzUsuńTa herbata musi być świetna!
Pychota :)) !
OdpowiedzUsuńświetne doświadczenie to będzie, jestem pewna
OdpowiedzUsuńKrem wygląda przecudownie :3 Jak ja dawno nie jadłam orzechów włoskich!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LB, jeśli masz ochotę to zapraszam! c:
Tytuł posta = polecenie, więc nie pozostaje mi nic innego, jak tylko spróbować.
OdpowiedzUsuńLubię takie miseczki z towarzyszami śniadania na brzegu. ;)
Gratuluję. Fajnie, że będziesz pomagać.
Wnioskuję, że chciałaś zostać wolontariuszką, zatem nie pozostaje mi nic innego, jak Ci pogratulować, że się udało:)
OdpowiedzUsuńMniam : ) Jak to ładnie wygląda : ) Zapraszam do siebie : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję ♥ . Pozdrawiam : *
OdpowiedzUsuńTy wiesz co ja myślę o takich kremach... POŻERAM JE WZROKIEM! :D
OdpowiedzUsuńWolontariat to fajna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńTa herbata kusi ... a nóż bym się przekonała do tego napoju ? :)
rozpływam się, świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńzmiksowałabym gdybym ostatnio nie zepsuła blendera przez orzechy :D
OdpowiedzUsuńooo, fajna sprawa! :) nie ma to jak pomoc, zawsze warto się angażować :)
OdpowiedzUsuńkrem jaglany nie raz próbowałam, ale jeszcze nigdy na herbacie!
też miałam dziś ten krem, tylko w wersji gruszkowej, cudo. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się zdjęcia, pycha! :)
OdpowiedzUsuńSuper! Musze kiedyś zrobić :)
OdpowiedzUsuńdajcie mi tą herbatę! natychmiast! <3
OdpowiedzUsuń