czwartek, 20 czerwca 2013

.329.

 ~cynamonowy krem jaglany przekładany karmelizowanym rabarbarem ; razowa grzanka z Nutellą~



leniuchujemy. zrobiłam sobie dziś wolne od szkoły (thanks mamo :*). doszłam do wniosku, że wolę ponudzić się w domu, niż w szkole c: no, bo jaki sens w spaniu, oglądaniu mega nudnych filmów, graniu na komórce czy słuchaniu muzyki na lekcjach? w domu wyśpię się na wygodnym łóżku, a nie twardej ławce, obejrzę ciekawy serial/film, a muzykę puszczę na full i nie będę musiała chować słuchawek za włosami.
korzystając z wolnego czasu postaram się też dokończyć zakładkę 'przepisy' ;)

PRZEPIS /1 porcja/
~5-6 łyżek kaszy jaglanej
~1,5 szklanki płynu (u mnie woda)
~stevia / cukier / coś innego do posłodzenia
~3/4 łyżeczki cynamonu
~2 łodygi rabarbaru
~2 łyżki cukru trzcinowego
~2 łyżki wody


Kaszę opłukać na sitku pod zimną wodą. Mleko / wodę zagotować w garnuszku i wsypać kaszę, gotować dopóki nie wchłonie całego płynu, dodać cynamon, posłodzić i wymieszać. Przełożyć do naczynia i zostawić na noc w temp. pokojowej. Rano po prostu zblendować / zmiksować :) Rabarbar umyć i pokroić. Na patelni rozpuścić 1 łyżkę cukru i 2 łyżki wody, wrzucić rabarbar i przysypać drugą łyżką cukru, smażyć dopóki nie zmięknie i nie zacznie się rozpadać. W naczyniu układać warstawmi kaszę i karmelizowany rabarbar.

36 komentarzy:

  1. Ale pychaa *-*
    Jak ja uwielbiam tak wlasnie spedzone dni :D
    Czekam na zakladke :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha! Dokładnie tak! Mam w szkole to samo, dlatego również zrobiłam sobie wolne:) A ten krem, jak go robisz? Wygląda obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po ugotowaniu kaszy zblendowałam ją :)

      Usuń
    2. Czyli absolutnie żadnej filozofii, koniecznie muszę spróbować:)

      Usuń
  3. Krem - cudo :) Na pewno smakował genialnie.
    Mamy rozumieją! Ja też wolę już nudzić się w domu. A oglądasz PLL? :> Nowe odcinki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie oglądam, ale może zacznę? :)

      Usuń
    2. Ja oglądam! :D Uwielbiam <3 Właśnie obejrzałam najnowszy ;)

      Usuń
  4. Ja też już wolę zostać w domu. U mnie to nawet zbytnio się nami nie interesują. Byłam wczoraj to skończyłam ucieczką z połowy lekcji.
    Kusi mnie ten krem od dawna. Czas go znów zrobić. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A weź, wyjdź mi z tymi pysznościami, bo robię się głodna, mimo że dopiero co zjadłam śniadanie :c A karmelizowanego rabarbaru MUSZĘ spróbowac, może jeszcze dzisiaj? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ mi się podoba ten krem, ładnie podany, gęsty.. i kromeczka! <3

    Leniuchujesz w domu?
    A leniuchuj!;d

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo, to czekam na zakładkę i w pierwszej kolejności poproszę przepis na to cudeńko dzisiejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. szkoła nie ma już sensu, zgadzam się :D a nauczyciele muszą sobie pracować, haha :D
    właśnie pomyślałam, że nazwa Twojego bloga jest mega adekwatna do Twoich śniadań. nie może jej już zmienić! za bardzo pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. a właśnie, bo mam pytanie, bo ja jak zwykle nie ogarniam... jak zrobić taki odnośnik, jak Ty masz, do swojego drugiego bloga? :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. układ -> dodaj gadżet -> lista blogów -> dodaj do listy. gotowe :) jak ci wyskoczy okienko 'dodaj do swojej listy blogów' to w pierwszą rubrykę wpisujesz adres tego bloga i klikasz 'dodaj'.

      Usuń
  10. ja też lubię się nudzić w domu. ;P
    pyszny musiał być ten krem. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Kremik musiał być pyszny :) Do tego cynamonowy, to już na pewno by mi smakował :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Krem pobija wszystko :) ten pucharek nadaje fajny efekt :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak robisz taki kremik.!? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 5-6 łyżek kaszy jaglanej
      1,5 szklanki płynu (u mnie woda, jakoś nie lubię kaszy na mleku...)
      coś do posłodzenia
      kasze wiesz jak się gotuje, nie? poradzisz sobie :D
      co do rabarbaru to wykorzystałam 2 łodygi, 2 łyżki cukru i 2 łyżki wody. rabarbar umyłam i pokroiłam. na patelni rozpuściłam 1 łyżkę cukru i 2 łyżki wody, wrzuciłam rabarbar i przysypałam drugą łyżką cukru, smazyłam dopóki nie zmiękł i nie zaczął się rozpadać.

      Usuń
  14. Wygląda jak pyszny deser, a nie śniadanie ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam pytanie.
    Zalogowałam się na bloglovin i dodałam wszystkie obserwowane. Ale czy to oznacza, że mój blog też się już automatycznie tam znajduje i będzie można mnie obserwować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli przy rejestracji podałaś jego adres i go zarejestrowałaś to chyba tak. nie wiem... nie pamiętam.

      Usuń
  16. ale obłędna konsystencja *_*

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale Ci dobrze z tym wolnym dniem ;]
    Zjadłabym taki mus tylko zastąpiła czymś ten rabarbar :>

    OdpowiedzUsuń
  18. Haha ja to do szkoły chodzę metodą tzn. raza: raz jestem raz mnie nie ma :D
    Jak pięknie podaaane !!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten rabarbar na górze wygląda super ^^
    A krem jaglany to jedna z tych rzeczy, do których się nie mogę zabrać :p

    OdpowiedzUsuń
  20. kolejny krem jaki dziś widzę i kolejny raz napiszę, że lubię wszelkiego rodzaju wytwory o kremowej konsystencji :D
    P.S. cały dzień zajadam się dziś Twoim ciastem jogurtowo rabarbarowym :) jest pyszne, wilgotne, ale lekkie a takie lubię najbardziej ;) i bardzo ładnie pachnie budyniem waniliowym, teraz zacznę go chyba wszędzie dodawać ;p

    OdpowiedzUsuń
  21. ten krem wygląda obłędnie- coś pysznego !
    ja wiernie chodzę do szkoły, jeszcze nie leniuchuję ;p

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja bymz jadła teraz stos grzanek z nutellą i o dziwo, masłem orzechowym... A nic z tego nie posiadam teraz w swoich zapasach:D

    OdpowiedzUsuń
  23. oo jak robisz taki krem - blendujesz ugotowaną kaszę? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)