~jogurt waniliowy z truskawkami* i domową granolą rabarbarową~
*większość na dnie, bo najpierw włożyłam je do miseczki, a potem zalałam jogurtem ;)
z wczorajszej wystawy jestem zadowolona. nagroda jako jedna z nielicznych mi się podoba, dostałam bardzo fajną książkę, i przynajmniej tematyczną, bo nie (jak poprzednio) o jakichś zabytkach UNESCO :p tylko, że moje nazwisko zostało przekręcone dwa razy -.- na wystawie były moje trzy zdjęcia, i przy jednym było inaczej, przy drugim tak samo, a przy trzecim jeszcze inaczej. i na dyplomie też jest z błędem, chyba będę musiała zadzwonić i poprosić o przysłanie dyplomu z poprawnymi danymi, bo jeśli będę się starała o stypendium to raczej z nie moim nazwiskiem mi się nie uda...
~~~~
30 czerwca nastąpi likwidacja Google Reader, a co za tym idzie - widgetu obserwatorów. Aby dalej być na bierząco z moimi postami zachęcam do obserwowania mojego bloga poprzez Bloglovin
Wystarczy, że zarejestrujecie się na bloglovin.com i klikniecie na button powyżej. Na swoje konto w bloglovin możecie przenieść też jednym kliknięciem wszystkie inne obserwowane witryny z blogspot'u. Jest to świetne rozwiązanie!
Moje nazwisko też zawsze przekręcają, więc już się do tego przyzwyczaiłam :x
OdpowiedzUsuńA Tobie gratuluję, w pełni zasłużone wyróżnienie!
Moje nazwisko też ciągle przekręcają. Mogliby się w końcu nauczyć czytać -.-
OdpowiedzUsuńGratuluję ! :*
Kocham tą granolę, niedawno ją upiekłam i już prawie nie mam ;c Muszę zrobić jakąś większą porcję bo uzależnia.
OdpowiedzUsuńAle pyszne połączenie w miseczce! Truskawki i wanilia, idealnie, do tego chrupiąca granola!
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Tak to jest z nazwiskami, ale też bym zadzwoniła ;)
gratuluję jeszcze raz ;* należy ci się !
OdpowiedzUsuńpysznie z tą granolą *-* i truskawki niezastąpione ;D
pyszne sniadanko i gratuluje nagrody;)
OdpowiedzUsuńProsto, ale bez wątpienia smacznie :)
OdpowiedzUsuńRany, co za niedopatrzenie! Żeby pomylić nazwiska? Masakra. Cóż, mam nadzieję, że szybko to naprawią.
PS: cudne włosy ;)
Ta książka może być na prawdę ciekawa.! :D
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej. ;)
Gratuluję ! :)
OdpowiedzUsuńta granola jest obłędna ! Tylko czemu jakoś nie mogę się za nią zabrać?
Ja raczej nie mam problemu z nazwiskiem, choć mojej siostrze, mimo, że nazwisko to samo, już często zdarzało się mieć przekręcone ;p
OdpowiedzUsuńDla fotografa amatora to chyba rzeczywiście fajna książka, ta nagroda:) Jeszcze raz gratuluję, oby więcej takich nagród!;)
OdpowiedzUsuńo, gratuluję sukcesu :D a ta granola strasznie kusi!
OdpowiedzUsuńPewnie, dzwoń, niech zmieniają! ; )
OdpowiedzUsuńCONGRATULATIONS! <3
OdpowiedzUsuńMasz aż tak ciężkie do wypowiedzenia nazwisko? Mi jeszcze nikt nigdy nie przekręcił :D
Mniam, ale smaczności. Ps. Gratuluję! : )
OdpowiedzUsuńgratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńMoje nazwisko też często przekręcają, nie wiedzą czy pisać przez "rz", "ż" czy "sz". :P
O Gratuluję! Dzwoń, dzwoń niech poprawią:)
OdpowiedzUsuńNa wszystkich dyplomach jakie dostawałam w życiu zawsze moje nazwisko było przekręcane... W sumie nie dziwię się :P Granola wyszła super :)
OdpowiedzUsuńśniadanko pycha :)
OdpowiedzUsuńgranola wygląda genialnie! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluję :)
OdpowiedzUsuńMówiłam Ci już, że z Ciebie ślicznota ? ;>
OdpowiedzUsuńJogurt, truskawki i domowa granola = śniadanko "MNIAM <3"
to co Ty nie wiesz, że najpierw się wlewa jogurt, a potem wkłada truskawki hehe ;-)
OdpowiedzUsuńjakby mi nazwisko przekręcili nawet bym się nie zastanwaiała tylko od razu dzwoniła i domagała się swojego ;p także dzwoń, niech poprawiają swoje błędy ;D
gratulacje! ;) ta granola aż mnie woła, jak zęby dadzą mi życ, to na pewno zrobię ;D
OdpowiedzUsuńhaha słuchaj, ja w tym roku dostaję książkę o zabytkach UNESCO! ;d
OdpowiedzUsuńA o poprawne nazwisko walcz :)
ooo, z taką granolą zjadłabym w mig <3
OdpowiedzUsuńGratuluję nagrody! :)
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńTaką książkę to i ja bym chciała:D