~kakaowy pudding z kaszy jaglanej z nadzieniem bananowym~
PRZEPIS /1 porcja/
~65g kaszy jaglanej
~1,5 szklanki wody (lub mleka / pół na pół)
~dwie łyżeczki kakao
~stevia / cukier / coś innego do posłodzenia
~mały banan
Kaszę opłukać na sitku pod zimną wodą. Mleko / wodę
zagotować w garnuszku i wsypać kaszę, gotować dopóki nie wchłonie całego płynu,
dodać kakao, posłodzić i wymieszać. Banan rozgnieść widelcem na puree.
Przełożyć połowę kaszy do miseczki wyłożonej folią spożywczą, na to
ułożyć puree bananowe i przykryć pozostałą kaszą. Po ostudzeniu włożyć na noc
do lodówki. Rano do miseczki przyłożyć talerzyk, odwrócić ją do góry dnem, tak
aby pudding wypadł na talerzyk i zdjąć folię.
Och, banan i kakao - następnym razem i ja połączę te dwa skłandiki :) Babeczki jaglane są przepyszne.
OdpowiedzUsuńMotywacja nadchodzi!
Jak dla mnie nowosć ;)
OdpowiedzUsuńprezentuje sie bardzo pysznie;)
OdpowiedzUsuńto nadzienie wygląda genialnie *.*
OdpowiedzUsuńmmm. nadziany :D
OdpowiedzUsuńTo przy okazji i ja doczepie się do tej motywacji :>
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować puddingu z nadzieniem :)
oooo właśnie czegoś takiego teraz potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńmotywacji? bym się z Tobą podzieliła, ale aktualnie też gdzieś ją zgubiłam... :(
Z kaszy jaglanej puddingu jeszcze nie robiłam - będzie kolejny na liście :)
OdpowiedzUsuńTe nadzienie chyba najlepsze ;D
OdpowiedzUsuńIdzie lato, będzie coraz cieplej, będzie coraz więcej owoców, nie pada, nie wieje, nie grzmi, nie ma mrozu - bo wnioskuję, że zaliczasz się do tego większego grona fanów lata, a nie zimy jak ja:p
OdpowiedzUsuńJesteś młoda, zdrowa mam nadzieję, masz głowę pełną pomysłów, robisz pyszne śniadania i właśnie zaczął się kolejny dzień Twojego życia, piękna i słoneczna niedziela.
Wystarczy?:D
Z nadzieniem bananowym, muszę koniecznie zrobić :D
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie !
OdpowiedzUsuńMogłabym prosić o przepis ?:)
60g kaszy jaglanej ugotowałam w dwóch szklankach wody, następnie posłodziłam stevią i dodałam czubatą łyżeczkę naturalnego kakao. banana (ok. 90-100g) rozgniotłam widelcem na puree. mieczkę wyłożyłam folią spożywczą. połowę ostudzonej kaszy przełożyłam do miseczki, na to wyłożyłam puree z banana (tylko na środek, nie może wystawać po bokach, jak całe ci się nie zmieści to nie pchaj na siłe :)) i przykryłam pozostałą połową kaszy. włozyłam na noc do lodówki. rano miseczkę wyłożyłam do góry dnem na talerzyk, kasza 'wypadła' i zdjęłam folię :) smacznego :)
UsuńKurcze musze go zrobic ! dziekuje :)
UsuńPrzepyszny musiał być ! I tak piękne kakaowy :3
OdpowiedzUsuńAle pysznie go nadziałaś:)
OdpowiedzUsuńpomysłowe :D Ja nie jestem tak oryginalna i wpadłam tylko na pudding z manny :P
OdpowiedzUsuńjaki kolor!
OdpowiedzUsuńpudding z niespodzianką, świetnie wygląda, a smakuje pewnie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie nadziewałam puddingu, dobry pomysł *o*
OdpowiedzUsuńnie dam Ci motywacji, bo sama jej nie mam. Gdzieś tam się zapodziała...
OdpowiedzUsuńpyszne pyszne, wygląda tak wilgotnie, idealnie *.*
OdpowiedzUsuńKakaowe cudo :>
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie !! strasznie kusząco *-*
OdpowiedzUsuńPrzesyłam całą masę MOTYWACJI ! Idzie lato, kończy się szkoła, jest pięknie, będzie dobrze! :*
OdpowiedzUsuńBrzmi i wygląda smakowicie :D Banan i kakao, musiało być pycha ;>
OdpowiedzUsuńPrzesyłam motywację! ; )
OdpowiedzUsuńNadziane puddingi mają w sobie to coś :) Pysznie wygląda, mega kakaowy!
OdpowiedzUsuńTakże przesyłam motywację! Chociaż troszeczkę :). I zapraszam na nowego bloga: http://jagodyzczekolada.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMotywacji?
OdpowiedzUsuńTo ja Ci mogę dać!
I kopniaka!
Jak będziesz w LbN, daj tylko znaka:p
ale jajca, mój pudding kakaowy z kaszy manny z nadzieniem bananowym właśnie siedzi w lodówce :D
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie - jak dobry mus czekoladowy :D
OdpowiedzUsuń