środa, 20 marca 2013

.243.

~amarantus z truskawkami i Nutellą~


Do tej pory amarantus znałam tylko w wersji ekspandowanej ;) Jako ziarno jadłam go pierwszy raz. Chciałabym Wam przybliżyć jego smak, ale ciężko mi to zrobić, trzeba po prostu spróbować :) Jeśli chodzi o mnie to sam amarantus niezbyt mi smakował, ale w połączeniu z Nutellą i truskawkami był w miare dobry ;) 




31 komentarzy:

  1. Ziarno amarantusa? Jeszcze nie miałam okazji go spróbować, ale wygląda świetnie :) A przypomina w smaku ekspandowany?

    OdpowiedzUsuń
  2. też muszę spróbować amarantusa w tej wersji, tylko jeszcze w żadnym sklepie go nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kupiłam w moim osiedlowym na dziale ze zdrową żywnością :)

      Usuń
  3. w takim połączeniu i tak musiał byc pyszny:)
    ja próbowałam go tylko raz i też bez rewelacji, jakoś długo się gotował, a i tak był zbyt twardy, uznałam, że muszę spróbowac jeszcze raz, ale jakoś to odwlekam w czasie:D

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie wygląda:) amarantus brzmi egzotycznie dla mnie ale chętnie bym spróbowała takiego pucharka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie jadłam, ale takie połączenie zdecydowanie mnie przekonuje!
    Truskawki + nutella = IDEAŁ : D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe, czy mnie by posmakował... Tyle razy widziałam go już na Waszych blogach^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie podany, jak krem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. muszę i ja go w sklepie poszukać. na zdjęciach wygląda na prawdę super :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wygląda przepysznie, ale szkoda ża tak nie smakowało z twojego stwierdzenia :c :D no ale nie wszystko tak dobrze smakuje, jak wygląda niestety! :P

    OdpowiedzUsuń
  10. ojej, ależ to wygląda*.*

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgrałyśmy się dzisiaj z tą nutellą i truskawkami. ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. z nutella i truskawkami na pewno pycha :) tak amarantusa jeszcze nie jadłam...

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmm wygląda ciekawie, może kiedyś będę miała okazję spróbować... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. w połączeniu z nutellą i truskawkami wszystko jest dobre ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. wygląda ciekawie i smacznie :D

    OdpowiedzUsuń
  16. A wygląda pysznie :d
    Spróbować w kadym razie zawsze warto ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. wchodzę na durszlak, myślę sobie.. nie wiem co to jest.. ale wygląda pysznie i zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O, ja mam ekspandowany w domu i ciągle zapominam go używać, ale takiej wersji jeszcze nie jadłam, jak kiedyś na taki trafię, to być może kupię, bo Twoje śniadanie przekonuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. wygląda bardzo smacznie, chociaż nigdy tego nie jadłam :) zawsze bardzo ładnie podajesz posiłki i cudownie je fotografujesz! ah, zazdroszczę;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale bym spróbowała! Wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. wygląda genialnie, ale po opisie chyba się nie skuszę na amarantusa ^^

    OdpowiedzUsuń
  22. Muszę się przekonać i kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  23. chetnie bym sprobowala z takimi dodatkami :)

    OdpowiedzUsuń
  24. a myślałam, że to jakiś krem :)
    amarantus na mleku, czy wodzie? jestem bardzo ciekawa smaku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)