czwartek, 14 marca 2013

...

Post dedykowany pewnej osobie, która już po raz drugi próbowała się pozbyć mojego bloga.

Dzisiaj jak weszłam na bloggera od razu powitał mnie komunikat znany z wakacji; "wykryliśmy niepożądane działania na twoim koncie, aby je odzyskać podaj swój numer tel. na który wyślemy kod weryfikacyjny". Nawet nie wiecie jaka wkurzona byłam. Jak chamską osobą osobą trzeba być żeby już drugi raz zrobić coś takiego. Gdy wydarzyło się to po raz pierwszy, w wakacje, założyłam nowego bloga, tego którego prowadzę teraz. Ale dzisiaj doszłam do wniosku że nie zamierzam tracić bloga z ponad 200 postami i prawie 150 osobami obserwującymi i podałam swój numer telefonu na który wysłali mi ten kod. Całe szczęście bloga udało się odzyskać...
Także, droga osobo, jeśli twoim celem było wkurzenie mnie i popsucie mi poranka, to brawo - udało ci się!
Szkoda słów...Jutro już wracam ze śniadaniem. Chyba, że znów zaskoczy mnie jakże miła wiadomość...

25 komentarzy:

  1. A już się przestraszyłam, że sama go usunełaś i stracę wszystkie fajne dania i przepisy...;/ Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że jesteś z nami :*

    OdpowiedzUsuń

  3. ważne, że już wszystko ok :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dlaczego niektórzy nie potrafią docenić, ile czasu i własnych sił należy włożyć w prowadzenie bloga, w gotowanie... :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem ten "ktoś" po prostu Ci zazdrości.... Mam nadzieję, że to się już nie powtórzy.

    OdpowiedzUsuń
  6. A to chamstwo... dobrze, że jesteś :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Hm, ja miałam tak samo, ale myślałam, że to błąd serwisu, a nie sprawa konkretnej osoby. ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. też tak miałam i nawet podanie mojego numeru telefonu nic nie zmieniło, nie dało się odzyskać konta, była zrozpaczona że stracę swojego bloga. Po kilku dniach i pisaniu do administracji google mój blog wrócił pomału do normy, nie wiem co się stało ani komu przeszkadzał mój blog, poczta i konto na google+;/ Wiem przez co przeszłaś.

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wiem nawet, co powiedzieć. Jaki ma sens niszczenie cudzej pracy? Cieszę się, że mimo wszystko z nami zostajesz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie rozumiem celu takich osób, co im da zniszczenie czegoś na co druga osoba pracuje.?

    OdpowiedzUsuń
  11. ZAZDROŚĆ! czysta zazdrość kierowała tą osobą. Dobrze, że jesteś z nami :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak dobrze, że udało się odzyskać wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdrość i chamstwo nie mają granic... :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Niektórzy są naprawdę żałośni...
    Nie przejmuj się, pewnie zazdroszczą...
    Trzymaj się! :*

    OdpowiedzUsuń
  15. ostatnio wyskoczyl mi taki sam komunikat, ale myslalam, ze to przez to, ze na moje konto loguje sie z telefonu i laptopa jednoczesnie... wpisalam nr i wszystko OK ;)
    Ale to, co spotyka Ciebie jest naprawde dziwne i smutne jednoczesnie ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak te prawie 150 obserwujących dorwię tę osobę to się jej odechce ;)
    Trzymaj się ! :*

    OdpowiedzUsuń
  17. o jejku ,właśnie zdziwiłam się rano dlaczego nie mogę wejść ... dobrze ,ze go odzyskałaś ;*
    niestety ludzie są czasami okropni ... ;/

    OdpowiedzUsuń
  18. Już się bałam, że usunęłaś bloga !
    Chamstwo.. :<
    Trzymaj się tam :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Masakra.. dobrze, że się udało opanować sytuację.

    OdpowiedzUsuń
  20. na chamastwo nie ma rady, ale ta osoba sama się kiedyś na tym przejedzie co czyni :) głowa do góry i ruszaj do kuchni pichcić pyszne jedzonko :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Głupota ludzka nie zna granic!
    Dobrze, że nie rezygnujesz, bo bez Twoich inspiracji byłoby nudno:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawe po co to komu? Trzeba być na prawdę podłym... Brak słów.
    Czekamy na Ciebie ( Twoje śniadanie :) ) jutro :))

    OdpowiedzUsuń
  23. naprawdę nie rozumiem, dlaczego ludzie robią takie rzeczy...

    OdpowiedzUsuń
  24. no jesteś już się martwiałam co się z Tobą stało,ludzie bywają straszni....
    a dziękuje za otagowanie jutro odpowiem;*

    OdpowiedzUsuń
  25. no cóż, mi ktoś dziś włamał się na face. z, uwaga, Władywostoku! w dziwną stronę idzie internet.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)