sobota, 9 marca 2013

.234. & Liebster Blog VIII, IX



~czekoladowa* tapioka przełożona bananem~

*dodałam saszetkę czekolady w proszku.

Wczoraj upiekłam chleb, ale niestety go nie zjem :( Podkręcenie drutów w aparacie mnie przerosło... Dlatego spodziewajcie się kaszek, budyniów i innych rzeczy które nie wymagają gryzienia :D


Zostałam nominowana do Liebster Blog przez Fantasmagorję i Karolinę. Dziękuję :)


    1. Jakie jest Twoje niespełnione marzenie z dzieciństwa? Chciałam być księżniczką, niestety do tej pory się nie udało :(
    2. Gdybyś miała zachwycić kogoś śniadaniem, co byś mu podała? Zależy czy byłaby to osoba, którą znam. Jeśli tak, podałabym coś co lubi. A jeśli nie, zaufałabym intuicji... Być może pokierowałabym się wtedy moim gustem i zaserwowała jej to, co ja lubię najbardziej, czyli koniecznie coś co będzie mieć w sobie masło orzechowe lub czekoladę :3
    3. Czy pamiętasz swoje sny? Ponoć pamięta się tylko te przerwane sny, niektóre pamiętam :) Ale są zdrowo poryte więc nie chciałabym ich tu opisywać :D
    4. Na co, jeśli chodzi o wygląd, najpierw zwracasz uwagę, gdy kogoś poznajesz? Całokształt :)
    5. Którego znanego kucharza, kucharkę cenisz najbardziej? Nie mam takiego.
    6. Jaka piosenka zawsze wywołuje u Ciebie gęsią skórkę? Jejkuu, jest ich wiele... Pierwsza która przyszła mi na myśl to Don't Cry Gunsów, a ostatnio też wszystkie piosenki z nowej płyty BMTH, swoją drogą nie mogę się doczekać koncertu *-* 
    7. Jaka była Twoja największa porażka kulinarna? Uwagaaaa.............. Pomylenie mąki z cukrem pudrem. Dalej wolę tego nie opisywać, hahah :DD
    8. Kuchnia polska czy zagraniczna? Z każdej po trochu :)
    9. O jakim mało dostępnym produkcie czy sprzęcie marzysz, by znalazł się w Twojej kuchni? Widziałam kiedyś na jakimś blogu maszynkę do robienia masła orzechowego, byłoby fajnie takową mieć, aczkolwiek nie jest to jakieś moje marzenie ;) Na tę chwilę ciężko powiedzieć.
    10. Jaki jest film Twojego dzieciństwa? Lassie Wróć... Płakałam na tyyyym.
    11. Co urzeka Cię i najbardziej przyciąga w blogach, które odwiedzasz najczęściej? Estetyka wyglądu bloga i zdjęć oraz kontakt bloggera z osobami, które odwiedzają jego blog, nastawienie do nich, kontakt :)
    

      1. Co zazwyczaj zabierasz do szkoły/pracy? Książki, wodę, jedzenie, pieniądze.
2. Ulubiony sport? Nie mam ulubionego. Wróć, ZUMBA <3
3. Masz alergię? Na co? Haha, dłuuuuuuuugo by wymieniać... Początek wiosny to pod tym względem najgorszy okres...
4. Twój niezdrowy nawyk? Kocham batoniki <3
5. Prowadzisz pamiętnik? Niby mam, ale rzadko w nim piszę. Ostatnio chyba w grudniu. I zapisuję tam raczej swoje strapienia.
6. Peleryna niewidka, kamień wskrzeszenia czy czarna różdżka - które z insygniów chciałabyś posiadać? Kamień wskrzeszenia.
7. Potrawa, która nigdy Ci się nie znudzi? Po pewnym czasie każda się znudzi :)
8. Jak wyglądały Twoje śniadania przed założeniem bloga? Zależy w jakim okresie. Raczej nie były zbyt różnorodne i wartościowe.
9. Wolisz Wielkanoc czy Boże Narodzenie? Boże Narodzenie.
10. Kraj, do którego najbardziej chciałabyś pojechać? Hmmm, nie wiem...
11. Najlepszy sposób na dodanie sobie energii? Wcześniej wspomniana zumba :)

Wybaczcie, ale nikogo nie odtaguję i nie wymyślę pytań, nie mam siły. Zaraz wyjeżdżam i do wieczora mnie nie będzie... Innym razem, przepraszam. 


PRZEPIS /1 porcja/
~tapioka ugotowana wg. przepisu podstawowego
~saszetka czekolady do picia w proszku
~banan

Do ugotowanej tapioki dodać czekoladę w proszku i wymieszać. Banana pokroić w plasterki. W wysokiej szklance / innym naczyniu układać na przemian tapiokę i banana.

32 komentarze:

  1. Mniam ale cudu *.*
    Nigdy nie jadłam tapioki ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja tapioka wygląda wspaniale :) Gdzie w ogóle kupiłaś tę kaszę(?) ? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny pomysł na połączenie tapioki z czekoladą *-*
    Będę musiała go przetestować ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Co sądzisz o blogu Magdy (food and girls) która wstawia zdjęcia innych posiłków zamiast śniadan?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jejku, a co mam sądzić? każdy wstawia na swojego bloga, to co mu się podoba :) poza tym Magda dodaje śniadania, a zdjęcia innych posiłków wstawia dodatkowo :)

      Usuń
    2. no tak się składa, że dzisiejsze naleśniki nie były jej śniadaniem

      Usuń
    3. aha, no okej.
      niech dodaje co chce, nie mnie to oceniać :)

      Usuń
  5. Wygląda jak deser! Świetnie! Zjadłabym takie śniadanko<3

    OdpowiedzUsuń
  6. gdzie można dostać tapiokę? I w ogóle, porównałabyś do czegoś jej smak? Bo tak cudownie wygląda w Twoim śniadaniu, że MUSZĘ spróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kupiłam ją w Arkadii w "Kuchni Świata" . o jej smaku, a raczej jego braku więcej pisałam na drugim blogu, zapraszam :) http://chiliandsugar.blogspot.com/2013/01/tapioka-na-syropie-klonowym-z-bananem.html

      Usuń
  7. Chciałaś być księżniczką? Rozwaliłaś mnie:D
    Ja też kiedyś pomyliłam makę z pudrem, kiedy kosztowałam wszystko po kolei ze słoiczków... To było ohydne:/

    A zawartość szklaneczki doskonale bananowa^

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale świetne śniadanie, też takie chcę! ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. To ja chętnie zjem ten chleb :D
    Ale pomyśl, jaka radość będzie, jak w końcu będziesz mogła zjeść coś "twardego" ! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak widzę czekoladę i banana to mimowolnie dostaję ślinotoku <333

    OdpowiedzUsuń
  11. mmm ale fajne śniadanie , ciekawe , nigdy nie jadłam...
    biedna , a pewnie taki pyszny domowy chlebek . zjesz następnym razem ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. wygląda nieziemsko *.*

    zapraszamy do nas ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiem jak wszystko boli po podkręceniu drutów w aparacie. Cieszę się, że to już za mną. Wytrwałości życzę!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie masz za przepraszać ;) miłego dnia! połowy z tego dnia już raczej ;)
    kocham to śniadanie. nigdy nie jadłam, ale kocham ,taaak :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Chcę Twoje śniadanie. *.* :P

    OdpowiedzUsuń
  16. kaszki i inne "kleje" są świetne z odrobiną wyobraźni ;) swoją drogą też nosiłam aparat - wiem co przechodzisz..

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygląda baaaaaaaaaaardzo apetycznie <3

    OdpowiedzUsuń
  18. ta szklaneczka mnie po prostu POWALIŁA... :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Odpowiedzi
    1. tak, uwielbiam to! <33

      Usuń
    2. A od jak dawna? Na każdych zajęciach uczycie się innego układu, czy wygląda to tak, że podczas jednych zajęć tańczycie kilka układów do kilku piosenek? Dawałaś radę jeśli chodzi o zmęczenie od samego początku?

      Usuń
  20. Też chce taka szklaneczke, ta tapioka intryguje ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)