piątek, 27 czerwca 2014

.684. to już jest koniec

~kakaowy sernik gotowany na zimno podany z musem z brzoskwiń~



To już jest koniec - roku szkolnego.
Jakieś podsumowanie? Pierwszy rok w szkole średniej, w technikum. Minął bardzo szybko. Dzisiaj odbiorę świadectwo, a jeszcze 9 miesięcy temu zagubiona szukałam sali 222. Nikogo nie znałam w mojej klasie, tak więc dużo nowych znajomości, na wielu się poznałam, na wielu zawiodłam, a po kilku nie spodziewałam się, że się rozwiną. Teraz wiem, na kogo mogę liczyć i komu zaufać. Może nawet kilku osób będzie mi brakować przez wakacje? Miałam też kilka chwil zwątpienia, momenty rezygnacji, przytłoczona przez naukę, przez napiętą sytuację w klasie, konflikty, chciałam zrezygnować, ale nic nie dzieje się bez przyczyny, a każda przyczyna ma swój skutek. Mimo wszystko zostałam i zostanę. Myślę, że nie ma już co rozmyślać, w końcu za dwie godziny będę mieć już legalne wakacje! :)

PS. Z tej okazji zapraszam na truskawkowe brownie, najlepsze jakie kiedykolwiek jadłam! Kliknij na zdjęcie poniżej żeby przejść do przepisu.



20 komentarzy:

  1. wpadłabym do Ciebie na to pyszne brownie! i jak widzę ten mus z brzoskwiń to od razu ślinka cieknie - kocham te owoce i doczekać się nie umiem kiedy w końcu je zdobędę :)
    koniec roku, możemy się cieszyć wakacjami! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Okres średniej szkoły wspominał świetnie ... wracam do nich z uśmiechem na twarzy ...
    Życzę Ci udanych wakacji :)
    A Twoje brownie wygląda apetycznie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gotowany serniczek robiłam już tyle razy, ale nigdy na zimno. Czas to zmienić! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale Ty potrafisz straszyc tytulem! O.o
    Cudne sniadanie, takie sloneczne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Niektórzy to potrafią wymyśleć śniadanka <3333333333

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny i pięknie polany musem. Aż mi w brzuchu zaburczało! :)
    Idę po przepis na brownie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gotowany na zimno? Super ;)
    Miłych wakacji :))

    OdpowiedzUsuń
  8. wiesz- miałam identyczne odczucia po pierwszej klasie. w zasadzie chyba gorsze, bo wtedy szczerze nienawidziłam swojego LO. właśnie odebrałam świadectwo ukończenia drugiej i zupełnie się wszystko zmieniło. klasa przede wszystkim i to chyba w tym sęk. pomimo tego, że nauki było dosłownie 10x więcej wszystko było łatwiejsze, bo ludzi lepszych mam dookoła

    OdpowiedzUsuń
  9. jaką ma cudną strukturę. serio, wygląda nieskazitelnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja moją klasę pożegnałam z ulgą, nie potrafiliśmy się zgrać. I tak jak u ciebie - część przyjaźni dość szybko się skończyła, ale z te, które przetrwały mam nadzieję, że przetrwają i dłużej :)

    Brownie wygląda obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. W pierwszej klasie gimbazy nie dogadywałam się z nikim, ciągle siedziałam sama. W drugie było nieco lepiej. Za to w ostatniej- zupełnie inna bajka. Poznałam wielu wspaniałych ludzi, zakolegowałam się z niektórymi z nich (przyjaźń to zbyt mocne słowo w tym wypadku). otoczeniu (i sobie) trzeba dać czas. z roku na rok zmieniamy się coraz bardziej, inni dookoła nas- również. oby kolejne 3 lata okazały się dla Ciebie jeszcze milsze i obfitujące w niezapomniane momenty ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej, zmieniłam adres bloga i teraz zapraszam na: colorful-morning.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ha! a ja właśnie jogurt naturalny z musem z brzoskwini zjadłam :D ale nie pobił one tego pysznego sernika!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale świetnie ci wyszło to śniadanie :) !

    OdpowiedzUsuń
  15. to brownie chodzi za mna od wczoraj ;)
    udanych wakacji, wyszalej się porządnie!

    OdpowiedzUsuń
  16. czas płynie nie ubłagalnie :) kreatywne podanie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czy cos sie zmienilo/stalo, ze teraz jesz tak duzo nabialu? Bialko na kazde sniadanie od kilku dni, serniczki, wypieki proteinowe
    ? (to nie jest hejt)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwsze to dla tego że mi smakuje, lubię :) Po drugie też po to aby w ciągu dnia dostarczać odp. ilość białka.

      Usuń
  18. Czyli dbasz o to, by dostarzac odpowiednie ilosci bialka, weglowodanow i tluszczow? Czy to ma znaczny wplyw na utrzymanie wagi? np. ze duzo wegli sprzyja tyciu ? To nie jest hejt choc moze tak brzmi. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie żebym siedziała z kalkulatorem czy coś, po prostu staram się dostarczać wystarczającej liczby wszystkich makro ;) Co do wagi to szczerze mówiąc za bardzo nie wiem czy jedzenie zbyt dużej ilości węglowodanów spowoduje tycie, ale na pewno nie jest dobre, bo tak jak wcześniej napisałam - wszystko powinno być zbilansowane.

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)