sobota, 5 stycznia 2013

.181.

~kremowy waniliowy serniczek na zimno z ciepłymi lodami w czekoladzie (w środku też :)) i gęstym sosem owocowym~ 


No to dzisiaj szukamy butów na bal :) Wątpię, że coś znajdę ^^
A tak poza tym to Mikołaj przyniesie mi inny telefon niż miał być na początku, bo htc do tej pory nie mają w salonie a ja nie zamierzam czekać jeszcze dłużej. Wybrałam sobie Sony Xperię J , ma ktoś? :3




33 komentarze:

  1. fantastyczne śniadanie, a ciepłe lody to mój smak dzieciństwa;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam Xperie J! Dobrze wybralas :) wygląda jak Xperia Bonda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciepłe lody - tak, to smak dzieciństwa <3
    Jak zrobiłaś serniczek? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda intrygująco i bardzo smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglada obłędnie!
    tylko nie lubię lodów na ciepło ;x

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie będę oryginalna i napiszę, że wygląda to znakomicie, jak deser <3 Uwielbiam ciepłe lody.
    Powodzenia w szukaniu butów! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale Ty masz pomysły! wygląda niezwykle kusząco i pysznie :)
    powodzenia! (ja z butami mam zawsze najgorszy problem)

    OdpowiedzUsuń
  8. serniczek na zimno? wow! mnie również ciekawi, jak go zrobiłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wyglądają obłędnie :)
    Powodzenia w poszukiwaniu butów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe śniadanie.
    Ja też już nie wytrzymałam oczekiwania i zamówiłam z innego źródła ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale pyszności *.*
    Moja przyjaciółka - telefon jest na serio bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda nieziemsko. Ciepłe lody są przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Co do telefonu - miałam kiedyś Xperię i szczerze odradzam. Wolałabym poczekać na htc. One są naprawdę świetne.

    Wszystko fajnie w tym śniadaniu, ale... SOS <3


    Ja na swoją studniówkę buty mam, gorzej z sukienką... ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak wykonać to cudo ?:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 200g kremowego twarożku (typu philadephia)
      dwie czubate łyżeczki żelatyny do deserów
      łyżeczka ekstraktu waniliowego
      cukier/stewia do smaku (ja dałam 6 tabl. stewii)
      dwa ciepłe lody (ja używam takich z Lidla http://ph1.bangla.com.pl/0003/d/970_01_5749.jpg)

      Lody pokroić na kawałeczki. Żelatynę rozpuścić w małej ilości wrzącej wody, wymieszać ją z twarożkiem, stewią i ekstraktem. Do miseczki/pucharka nałożyć łyżkę masy, na to kilka kawałków lodów i przykryć to masą. Postępować tak do wykończenia masy, na koniec udekorować kilkoma kawałkami lodów. Włożyć na noc do lodówki. Podawać z sosem owocowym lub ulubionymi dodatkami. Smacznego :)

      Usuń
  15. Nie zastanawiałaś się kiedyś nad tym żeby dodawać czasem do postów przepisy? Wiele osób by się ucieszyło :D Ten sernik jest obłędny np! <3

    OdpowiedzUsuń
  16. to śniadanie to mistrzostwo! :)) łaaaa, nie mogę przestać się zachwycać :D
    udanych zakupów! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoje śniadania są takie ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  18. udanych zakupów ;d
    śniadanko genialne ;*

    OdpowiedzUsuń
  19. Zabiłaś mnie tym przepisem <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Gdy byłam mała pochłaniałam takie ciepłe lody kilogramami. <3

    OdpowiedzUsuń
  21. jeja, jakie cudo. *.*
    ja mam od świąt Xperię, ale tipo dual, więc nie pomogę raczej. :P

    OdpowiedzUsuń
  22. wieki nie jadłam ciepłych lodów! ^^

    OdpowiedzUsuń
  23. Myslałam ze to ptasie mleczko :) Nie lubię ciepłych lodów, ale Twoja propozycja wyglada kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ciepłe lody, deser czasów przedszkolnych :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudowna rozpusta i to od samego rana - lubię to:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)