wtorek, 15 września 2015

.1081. karobowy wulkan

~jednoporcjowe karobowe ciasto podane z masłem z nerkowców~


Chciało uciec z foremki, ale w porę ujarzmiłam wybuch ;)
Dzień 1/5 za mną, teraz czas na wtorek - sprawdzian z technologii... :( Proszę o kciuki... A po szkole od razu wernisaż, przynajmniej się trochę zrelaksuję, ale nie powiem - mimo że wernisaży miałam już wiele to dalej się nimi zawsze stresuję :D
ask.fm - pytania ;)

13 komentarzy:

  1. Bohaterska Martyna potrafi powstrzymać nawet wybuch wulkanu :D ja tam bym mogła mieć taki wulkan, zwłaszcza jeśli lawą byłoby masło z nerkowców :P i trzymam kciuki za sprawdzian :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mmm to masełko z nerkowców zachęca zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdybyś żyła tysiące lat temu może udałoby Ci się powstrzymać wybuch wulkanu w Pompejach i ocaliłabyś ich cywilizację, hahaha :)
    Kciuki zaciśnięte!

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymam kciuki! po takim śniadaniu (z tym masłem <3) na pewno dobrze pójdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. a te masło z nerkowców jak lawa z niego wycieka <3

    OdpowiedzUsuń
  6. a tam, może wyciekać byle do mojej gęby.. :D chcę to masło z nerkowców z wierzchu! :(
    a więc masz kciuki i powodzenia na wieczór:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile masła!Musiało być genialne! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymam kciuki! A ciacho to rewelacja :*

    OdpowiedzUsuń
  9. wygląda przebosko :o i to masło z nerkowców- niebo <3

    OdpowiedzUsuń
  10. ja nigdy nie zauważam kiedy coś mi uciec próbuje xd

    OdpowiedzUsuń
  11. kupiłam wczoraj karob więc będzie pichcenie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kciuki trzymane były, na pewno rozwaliłaś wszystko! :)
    Za karobowe śniadanie piąteczka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)