środa, 9 września 2015

.1075. ostatnie borówki?

~kaszka gryczana z borówkami i domową tahini~


Chyba czas się pożegnać z letnimi owocami i powoli przyzwyczajać się do jesiennych? :( Od kilku dobrych dni bez przerwy pada, chyba niedługo dostanę jesiennej depresji...Gdzie moje słońce?! :(
P.S. Na zdjęciowego bloga dodałam ostatnio 3 posty ze zdjęciami z wakacji - jest tam kilkanaście zdjęć które nie były publikowane na tym blogu więc zapraszam - KLIK
P.S.2. Na chili&sugar dodałam przepis na najlepsza i najzdrowszą czekoladę na świecie (który obiecałam już jakiś czas temu ;))! Musicie spróbować :) KLIK TUTAJ lub na zdjęcie.


Poza tym ten przepis możecie znaleźć również w magazynie Lubelskiej Blogosfery Kulinarnej AROMAT, który mam przyjemność współtworzyć :) Zapraszam do obejrzenia jesiennego wydania - dużo dobrych przepisów i dobrych tekstów :) Kliknij na zdjecie poniżej...lub TUTAJ :)

17 komentarzy:

  1. o nie nie nie, borówki jeszcze pociągną (przynajmniej taką mam nadzieję), a zawsze, kiedy mocno przyciśnie za ich brakiem można się pokusić o mrożone. niemniej, kaszka wygląda obłędnie(;
    muszę Ci powiedzieć, że wczoraj wieczorem siedziałam na Twoim blogu, przejrzałam wszystkie sesje zdjęciowe i jestem pod wrażeniem, masz smykałkę, nie ma co! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Też brakuje nam słońca :((( Ale jesień jest równie [piękna jak lato! :) A twój przepis na czekoladę jest bajeczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale szpanujesz tą tahini, wszyscy zazdroszczą :D i borówki! Ledwo minął na nie sezon, a ja już mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do czekolady mnie na szczęście aktualnie nie ciągnie. Ale takie śniadanie bardzo chętnie bym za to zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. na szczęście dziś w Lublinie jest trochę słońca :) ale co racja to racja, ciężko mi się rozstać z letnimi owocami :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też się już powoli przestawiam, bo pojemniczek malin za 10zł niee, choć tak bardzo wołają "kup mnie" ah, te ceny >.<
    Miseczkę, biorę w całości :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Oh,będę tęsknić za letnimi owocami ale czas przywitać jesienne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałabym mieć taki słoiczek Twojego tahini... ( o mamo! <3)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tahini uwielbiam <3
    pyszne smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Domowa czekolada? Wooow, robiłam tylko blok, może się odważę :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja już chwilę nie mam borówek... za to malin pod dostatkiem! :)
    Ta czekolada brzmi przepysznie - ja poproszę paczkę z kawałkiem na spróbowanie! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta czekolada wydaje się być geeenialna :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeej, widzę że Ci się powodzi! Pozazdrościć :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)