niedziela, 26 października 2014

.784. jeszcze raz

~omlet z mąki kokosowej z domowym dżemem wiśniowym i tahini ; kawa malibu~


Dżem tym razem nie został zrobiony przeze mnie... Dostałam go od pani Basi :) Przepyszny. Uwielbiam domowe dżemy! ♥♥♥ Dodatkowo odkryłam nowe przepyszne połączenie - wiśnie i tahini!
I drugi raz z rzędu omlet? Tak... Za długo żadnego omleta nie jadłam i teraz włączyła mi się "faza" na nie :)

17 komentarzy:

  1. ciekawe połączenie! gdybym tylko miała ten dżem przy sobie od razu bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę przyznać, że dopiero niedawno spróbowałam mąkę kokosową i od razu przypadła mi do gustu! zatem omlet na pewno był pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, u mnie też dziś kokosowy! :)
    Domowe dżemy są niezastąpione.

    OdpowiedzUsuń
  4. domowe dżemy najlepsze, szczególnie takie które przyrządza moja babcia <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Omlety z mąki kokosowej to zdecydowanie moje ulubione :) A połączenie wiśni/ czereśni z tahini poznałam i pokochałam latem. Jeszcze z czekoladą, albo ziarnem kakaowca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marzę o mące kokosowej! *.* Twój omlet to totalny odjazd :)

    OdpowiedzUsuń
  7. omlety to ja mogę codziennie jeść, uwielbiam je <3

    OdpowiedzUsuń
  8. myślę, że akurat takie omlety spokojnie można jeść codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wcale się nie dziwię - Twoje omlety to istne dzieła sztuki, serio :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jak zaczynam robic omlety, to robię codziennie przez 1,5 tygodnia, potem miesiąc przerwy, i znowu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. strasznie chciałabym spróbować mąki kokosowej, ale trochę przeraża mnie cena :(
    Ale omlecisko wygląda świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mniam, ale pysznie wygląda! *.* I lubię ten słodki smak dżemu!

    zapraszam
    www.kariandkari.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)