wtorek, 12 lutego 2013

.212.



Przepis - KLIK


34 komentarze:

  1. widzę, że wena w wolne dopisuje :D naleśniki i truskawki, apogeum szczęścia :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha, szaleeejeeesz z tymi przepisami i każdy równie godny wyprbowania! :D

    Co do zakwasu, to ja też nie mieszam. Czy Twój też miał taki dość specyficzny zapach?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam! Musiał być cudownie pyszny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. suflet z nalesnikow? totalnie obledny pomysl <3 cos czuje, ze przygotuje go w ktoras leniwa sobote... masz takie swietne pomysly :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda mega! :D Koniecznie zapisuję przepis i jak najszybciej wykorzystuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ mi się podoba ten pomysł. Muszę takie zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Matko, jakie cudowne śniadanie! Przepis zapisałam, bezczelnie wykorzystam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeej, koniecznie muszę zrobić :) A dzisiaj jest podobno Pancake Day :p
    Zostałaś przeze mnie nominowana do Liebster Blog Award :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Musiałbyc pyszny,ale ja jakoś wolę naleśniki,niż suflet naleśnikowy,ale to nic,bo każdy ma inny gust ;) Pozdrawiam. ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę zrobić takie coś. Cudo!

    Nominowałam Cię do Liebster Blog ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. wow , śniadanko pierwsza klasa, koniecznie wchodze po przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. o mniam!
    ale suflet z naleśników?! musi być przepyszny! *.*

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda przecudnie i bardzo oryginalnie! Musze wypróbować :D
    Zostałaś u mnie nominowana do Liebster Blog:3

    OdpowiedzUsuń
  15. ale świetne danie, wygląda rewelacjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. za każdym razem, jak wchodzę do Ciebie tutaj, to nie mogę sięnapatrzeć na nagłówek - niby prosty, ale ma coś w sobie i bardzo mi się podoba :)
    szalejesz z tymi pysznościami <3

    OdpowiedzUsuń
  17. baardzo lubię to, że masz ferie! :) wspaniałe śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. cudnie wygląda ;) i świetne masz naczynko!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeeej jakie cudowne *.*
    zjadłabym, musiało być pycha.

    OdpowiedzUsuń
  20. za to śniadanie mianuję Cię moim śniadaniowym mistrzem! :D <3

    OdpowiedzUsuń
  21. ale Ty masz genialne pomysły! nic tylko przenosić je do własnej kuchni:D

    OdpowiedzUsuń
  22. okurde, widzę, że w ferie będziesz zachwycać i strasznie kusić...! przecież to jest mistrzowskie śniadanie, sio z tym na jakiś konkurs, a jak Ci nie dadzą pierwszego miejsca to już ja im dam popalić haha :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Mogłabyś napisać dzisiejszy jadłospis? Dziękuję .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. śn; http://chiliandsugar.blogspot.com/2013/02/suflet-z-nalesnikow.html
      IIśn; grahamka z wędliną drobiową i warzywami ; dwie duże mandarynki
      obiad; pieczony filet z pangi ; pół woreczka ryżu ; brokuł
      podwieczorek; http://chiliandsugar.blogspot.com/2013/01/pyszny-deser-z-przypadku.html ; duży banan
      kolacja (po zumbie); trzy kromki domowego chleba żytniego z wędliną drobiową i warzywami

      Usuń
    2. Jeju!! Jak ty smacznie jadasz!!

      Usuń
    3. Mam pytanie: twoja mam sie nie denerwuje jak wybrzydzasz ze nie chcesz smażonego itp. Moja bardzo i sie zastanawiam, czy to normalne, czy to ona jest dziwna. xd

      Usuń
    4. nie. moja mama też gdy ma wybór to je mięso gotowane/pieczone lub smażone na bardzo małej ilości tłuszczu. jedynie tato odżywia się... no, masakrycznie ^^ próbujemy z mamą ciągle jakoś go namawiać do zmiany nawyków, czasem się udaje :D

      Usuń
  24. jesteś geniuszem! *.*
    to musiało być przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nominowałam Cię do Liebster Blog :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)