niedziela, 17 maja 2015

.972. kwaśśśśnie & (mini) fotorelacja z warsztatów kuchni wegańskiej

~gotowany jogurt rabarbarowo-waniliowy z ciemną fińską czekoladą~



Dzisiaj Ogólnopolski Tydzień Wegetarianizmu dobiega końca (dla mnie jednak trwa dalej :)) więc idealnie wpasuję się z obiecaną wcześniej relacją z warsztatów kuchni wegańskiej które odbyły się właśnie w ramach Tygodnia Wegetarianizmu. Warsztaty odbyły się w (jedynej) wegańskiej restauracji w moim mieście, która powstała zresztą nie tak dawno, a już zyskała sympatię wielu osób i stałych klientów. Przy okazji zapraszam Was na Facebooka Karmy - KLIK. W małej restauracji na warsztatach było nas - uczestników sporo, bo ok. 30 osób. Na szczęście jakoś się pomieściliśmy oraz każdy brał udział w przygotowaniu potraw. Prowadząca warsztaty dużo tłumaczyła podczas gotowana, dostaliśmy wiele przydatnych rad i wskazówek. Warsztaty trwały 3h, ale nawet nie zauważyłam kiedy ten czas minął...Było świetnie - atmosfera bardzo przyjemna, poznałam parę ciekawych osób :) Ale do rzeczy - przygotowaliśmy 5 dań, były to: kotlety z kaszy jaglanej (z marchewką, sezamem i słonecznikiem), pasta z groszku, smoothie bananowo-pomarańczowo-szpinakowe, muffiny bananowe z czekoladą, carpaccio z buraka. Wszystkie potrawy bardzo mi smakowały, najciekawsze dla mnie było carpaccio :) Musze jeszcze powiedzieć jedno - a mianowicie, że zabrałam ze sobą Mamę, której również warsztaty bardzo się podobały a jedzenie smakowało i chyba właśnie to mnie najbardziej cieszy :) Może w końcu uda mi się ją przekonać że da się żyć smacznie i zdrowo bez mięsa na co dzień, aczkolwiek za moją namową i tak już znacznie ograniczyła jego spozycie :) (Jeśli to czytasz Mamo to serdeczne pozdrowienia! :D :*) A teraz pare zdjęć :) Robione telefonem więc jakość nie jest najlepsza.





13 komentarzy:

  1. Oj przestań już tak tą czekoladą kusić! ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. fińska czekolada? :D
    smakuje pewnie nieziemsko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny jogurt i śliczny ma kolorek, taki delikatny. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widać, że atmosfera była genialna! :) A carpaccio z buraczków rzeczywiście nieźle wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  5. super jogurt i świetna miseczka!

    OdpowiedzUsuń
  6. wszystko wygląda smakowicie, chyba sama muszę się kiedyś wybrać na takie warsztaty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie 'tydzień' wegetarianizmu również trwa dalej. :D Co do warsztatów, chętnie wzięłabym w takich udział. Potrawy wyglądają cudownie, smakują pewnie jeszcze lepiej! Szkoda, że w mojej wsi nie ma żadnej wege restauracji. Ba, nawet o takiej zwyczajnej można tylko pomarzyć. ;(

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne doświadczenie i zabawa jak widać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo lubię takie wydarzenia, można naprawdę przyjemnie i smacznie spędzić czas :)

    OdpowiedzUsuń
  10. rabarbarowy ?! mniam, musiał być przepyszny :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Przecudowne i kwaśne! :) super

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne te potrawy. Marzę o takich warsztatach z moją mamą ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)