piątek, 29 maja 2015

.984. byle szybko

 ~kaszka kukurydziana z kokosową odżywką białkowa i jabłkiem (większość w środku - dodana podczas gotowania)~


Czasem po prostu nie ma czasu...
Jak dobrze, że już piątek ♥ #tgif
I pogoda się poprawiła! Od razu weselej :) Już zaczynała mnie łapać jesienna depresja... :D Tak, w maju!

19 komentarzy:

  1. o już dawno tej kaszki nie jadłam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Minimalistycznie i wspaniale. Aż chce się jeść. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kokos z jabłkiem i nic więcej nie potrzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też czasem stawiam na kaszę kukurydzianą kiedy nie mam czasu. Manna też się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudownie kremowa... jeszcze bym tylko posypała jakimiś orzeszkami :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Thanks God is Friday! <3
    Ile dodaje odżywki do takich śniadań? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Po ostatniej polencie i ponownym rozsmakowaniu się w tej kaszce, muszę zrobić taką miseczkową, jak Twoja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesienna depresja w maju? Skąd ja to znam ;p
    A kukurydziana, jest pyszna i najlepsza kiedy brakuje czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prezentuje się tak delikatnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. pycha, pycha ta prosta kaszka kukurydziana jest często niedoceniana!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaki cudny kolorek *-*

    http://grapefruitjuicesour.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. podasz linka do odżywki, którą kupiłaś? mi się moja skończyła i zastanawiam się, którą wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uroczy ten żółty kolor. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)