środa, 27 listopada 2013

.488. jaglanka, nie z kaszy

~płatki jaglane z mandarynkami (również w środku) i kremem speculoos~ 





Znów kot wepchał się na zdjęcia. Chyba lubi mój parapet :3 A ja nie mam serca go stamtąd zganiać, zwłaszcza, że podobają mi się zdjęcia z Dżekim w tle :D Być może będzie tu częstym gościem, chyba że znajdzie sobie inne miejsce do porannego obserwowania okolicy :3

W końcu spróbowałam płatków jaglanych. Szczerze mówiąc spodziewałam się smaku podobnego do kaszy jaglanej, a smakują bardziej jak płatku ryżowe :D To chyba przez tę ich delikatność. Anyway, są bardzo dobre, jedynie następnym razem ugotuję je w innych proporcjach (więcej płatków lub mniej płynu), bo za pierwszym razem korzystałam z instrukcji na opakowaniu.

Wczorajsze sprawdziany jakoś napisane. Z przedsiębiorczości lepiej, z chemii trochę gorzej. Ale wpadła i piąteczka z biologii za poprzednią kartkówkę! :D Dzisiaj historia...to już mówi samo za siebie...Nie lubię tego przedmiotu.

23 komentarze:

  1. Na pierwszym zdjeciu jest tak zielona ta miseczka (a raczej zawartosc) ze myslalam, ze z dodatkiem szpinaku :)
    Jestem jak najbardziej za zdjeciami z Dzekim w tle!
    5 z biologii? Jakze dalekie jest mi to pojecie. Mam taka nauczycielke, ze mozna sie uczyc i 4dni po 5h, a i tak dostanie sie 3, zawsze

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm, tak jak platków ryżowych nie znoszę, tak jaglane uwielbiam, więc ie porównywałabym tych dwóch smaków:D Najlepsze są gęste <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pierwszym zdjęciu myślałam, że płatki są zielone xD

    OdpowiedzUsuń
  4. mój kot też uwielbia przesiadywać na parapecie (:
    wczoraj pierwszy raz jadłam te płatki - też dałam za dużo płynu. i jakoś mnie nie urzekły ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglądają tak delikatnie, chyba skuszę się na zakup

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten kreem <3

    a kotek przecudny :*

    OdpowiedzUsuń
  7. brrrr, też nie lubiłam historii. ale chemii i przedsiębiorczości też nie, hehe.
    a Ty ciesz się, że kot chce sobie robić zdjęcia - mój jak tylko zobaczy aparat to nagle wstępuje w niego dzika bestia ;)
    płatki jaglane <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny ten koooooooooooooooot♥
    I ślicznie ułożyłaś dekorację w miseczce:))

    Gratuluję piąteczki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Boże, jaki piękny zwierzak! Cudowny : ) A śniadanko pyszniutkie

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja lubię historię ale nie lubię sprawdzianów z niej :P
    A kotek jest cudny !

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę dorwać ten krem! Wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale mi się podobają dzisiejsze zdjęcia! Cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój kot jest taki piękny i ma tak hipnotyzujące spojrzenie, że aż zapomniałam o śniadaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. zgrałyśmy się trochę, ja lubię jaglane właśnie za ich delikatność :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja historię będę wałkowała na piątek, rozumiem co czujesz, nie jest to łatwa sprawa, ale też wiele zależy od nauczyciela.
    ten kociak jest cudowny i może codziennie pojawiać się w towarzystwie twoich smakowitych śniadań :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ten krem śni mi się po nocach haha:D musi być boski.
    Ale bym Ci skradła to śniadanie <3

    OdpowiedzUsuń
  17. na pierwszym zdjęciu ma taki lekko zielonkawy kolor, że myślałam, że jest ze szpinakiem. :D ja właśnie ostatnio zużyłam swoje płatki jaglane, ale byłam z nich zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ten krem, ten krem, ten krem *-*

    ja do historii pałałam pozytywnym uczuciem tylko w gimnazjum potem mi przeszło i przerzuciłam swe uczucia na inny przedmiot, także wiem o czym mówisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Historia.... brrr! Choćbym nie wiem ile się uczyła i tak nigdy nie mogę napisać na zadowalającą mnie ocenę ;(

    OdpowiedzUsuń
  20. Ojej jakie pyszne połączenie - płatki jaglane , mandarynki i ten krem <3
    Jaki śliczny kociaczek :D

    OdpowiedzUsuń
  21. nic dziwnego - jest fotogeniczny xd
    zapraszam <3 rozdaję czekoladki
    http://celebrate-your-morning.blogspot.com/2013/11/candy-rozdajemy-az-3-nagrody.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)