~pół-razowe gofry marchewkowe z cynamonowym twarożkiem~
Wyszły, wyszły, wyszły! Nawet nie wiecie, jak się cieszyłam, kiedy otwierając gofrownicę zobaczyłam dwa gofry w pełnej postaci, a nie rozerwane na pół - jedno pół u góry, a drugie u dołu... :D Nie wiem czy to przez pomieszanie pół na pół mąki pszennej i razowej czy coś innego, ale...nie ważne. :D
Mam dla Was jeszcze zdjęcia z poprzedniego tygodnia. Chciałam je tu dodać wcześniej, ale zapominałam...
EDIT: dodaję przepis :)
PRZEPIS /1 porcja/
~30g mąki pszennej
~30g mąki razowej
~jajko
~ok. 60ml mleka (mniej/więcej, lepiej zacząć od ok. 40ml i w razie potrzeby dolać)
~1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
~szczypta soli
~cukier/stevia
~średnia marchewka, ok. 80-90g
Marchew zetrzeć na średnich oczkach tarki, dodać jajko, mleko i wymieszać. Przesiać mąkę i dodać pozostałe składniki, wymieszać. W razie potrzeb dolać jeszcze mleko. Ciasto nakładać do rozgrzanej i lekko natłuszczonej gofrownicy i piec gofry do momentu, aż przestaną parować, u mnie to było ok. 12 minut. Smacznego :)
EDIT: dodaję przepis :)
PRZEPIS /1 porcja/
~30g mąki pszennej
~30g mąki razowej
~jajko
~ok. 60ml mleka (mniej/więcej, lepiej zacząć od ok. 40ml i w razie potrzeby dolać)
~1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
~szczypta soli
~cukier/stevia
~średnia marchewka, ok. 80-90g
Marchew zetrzeć na średnich oczkach tarki, dodać jajko, mleko i wymieszać. Przesiać mąkę i dodać pozostałe składniki, wymieszać. W razie potrzeb dolać jeszcze mleko. Ciasto nakładać do rozgrzanej i lekko natłuszczonej gofrownicy i piec gofry do momentu, aż przestaną parować, u mnie to było ok. 12 minut. Smacznego :)
chyba można uznać, że miałyśmy dziś wspólne śniadanie.. :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia cudowne. jedne po prostu świetne jakościowo i wpisujące się w ,,kanony fotografii na poziomie" a inne... przeszywające? dające do myślenia. a o to w fotografii chodzi
to kwiatowe zdjęcie jest przepiękne!
OdpowiedzUsuńKlimat zdjęć niesamowity. Masz talent :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia. ah jak ja bym chciała mieć taki talent.
OdpowiedzUsuńpodasz moze przepis na gofry ?:)
Cudne zdjęcia a co do gofrów - ten twarożek <333
OdpowiedzUsuńzdjęcia mnie oczarowały- rozwijaj swoje umiejętności w tym kierunku, bo masz prawdziwy talent!
OdpowiedzUsuńMusiałaś się mocno ucieszyć, z tego co piszesz^:))
OdpowiedzUsuńI musiało mocno smakować!
Zdjęcia ładne, ale jakieś takie... mroczne?:)
zdjęcia przepiękne, niezwykle klimatyczne. przerabiasz je w jakimś programie czy wstawiasz "na surowo"?
OdpowiedzUsuńPrzerabiam. Ale nie zbyt mocno ;)
UsuńNiedaleko mnie też jest takie drzewo, zupełnie wyłysiałe, bez ani jednego listka a trzymają się na nim dziesiątki jak nie setki czerwonych jabłuszek. Wygląda fenomenalnie :D
OdpowiedzUsuńA goferków mogę tylko pozazdrościć :D
robisz znakomite zdjęcia, jak chcesz możesz nawet więcej ich dodawać, lubię oglądać :)
OdpowiedzUsuńgofry świetnie ci wyszły, myślę, że sama powinnam znowu się zabrać za moją gofrownicę ;p
Gofry pierwsza klasa! Można prosić o przepis?:)
OdpowiedzUsuńA pierwsze zdjęcie jest przepiękne!
Ciasto marchewkowe z gofrownicy - genialne! Muszę takie zrobić :) Też zawsze tak mam - ta radość, gdy otwieram gofrownicę i ... UF, UDAŁO SIĘ :D:D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Bardzo klimatyczne i na pewno nie amatorskie. Masz talent! Ja jestem tego pewna. :)
OdpowiedzUsuńProszę o przepis, jak kilka(naście) osób nade mną... :)
fotografie są cudowne. klimatyczne. z wielką aurą w sobie.
OdpowiedzUsuńchciałam pozachwycać się śniadaniem i fajnie ujętym tytułem śniadania, ale kurcze, zdjęcia są wspaniałe. to nimi zachwycam się teraz bardziej, chociaż jestem marchewko-maniaczką:D
Piękne zdjęcia, ale chciałabym też spytać czy można liczyć na przepis na gofry? :)
OdpowiedzUsuńhej, porywam Ci jednego gofra ;) nie jadłam nic z marchewki odkąd założyłam aparat, bo 'pobrudzi' gumki ;) zdjęcia świetne, takie klimatyczne ;)
OdpowiedzUsuńmarchewkowe gofry są wspaniałe, coś o tym wiem. :)
OdpowiedzUsuń