wtorek, 12 listopada 2013

.473. bulgur po raz pierwszy

~kasza bulgur na mleku z bananem i dulce de leche chimbote


Po raz pierwszy jadłam tę kaszę. Wrażenia? Jak najbardziej pozytywne! W smaku i strukturze przypomniała mi nieco pęczak :D W połączeniu z tymi dodatkami - pychaaa ♥

25 komentarzy:

  1. Uwielbiam bulgur! Muszę kupić, bo się skończyła. Pyszne dodatki, a ten krem wygląda wspaniale *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawe te stronki z tym kremem karmelowym i kaszą ;) może skuszę się coś kupic :p
    śniadanie wygląda jak owsianka, a jednak to kasza! :p pysznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej, to ja chcę się u Ciebie stołować, jak już będziesz w Ugotowanych! :D
    A cechy charakteru wymieniłaś całkiem piękne. A, i też zawsze mam przy sobie telefon.
    Kasza bulgur i ten krem - uwielbiam! Żałuję, że już mi się skończył.

    OdpowiedzUsuń
  4. mozesz powiedziec jak ja przyrzadzasz? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze, w LB to jakbym czytała o sobie :D A bulgur i mnie bardzo przypadł do gustu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawiłaś mnie słowem pomocność...
    Naprawdę nie ma takiego rzeczownika?



    No fakt, nie ma.
    Jest 'pożyteczność', ale to już synonim drugiego rzędu^:)

    OdpowiedzUsuń
  7. teraz nie zostaje Ci nic innego, tylko się zgłosić go ugotowanych. pomysł już masz ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czaje sie na bulgur niemozliwie często! W moim zapyzialym mieście na pewno go nie kupię, ale jak tylko bede w większym miescie wznawi poszukiwania:D;)

    OdpowiedzUsuń
  9. muszę spróbować tej kaszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawe czy u mnie dostałabym tę kaszę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. bulgur.. nie jadłam :( Ale widziałam już na innych blogach, może sama się skusze jak znajdę jakąś? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem strasznie ciekawa jak smakuje ta kasza. Pysznie podana !

    OdpowiedzUsuń
  13. Bulgur to zdecydowanie jedna z lepszych kasz!
    A to dulce de leche baaardzo kusi :))

    OdpowiedzUsuń
  14. BO TAK! a no właśnie :D mi to wystarczy, zdecydowanie! :D

    tę kaszę mam w domu od jakiegoś czasu, ale ciągle odkładam jej spróbowanie, sama nie wiem dlaczego :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten Twój deser bym zjadła bez wahania :)
    I krem chimbolte, uwielbiam go *.*

    OdpowiedzUsuń
  16. chciałabym być z tobą w Ugotowanych *-* zresztą znając moje smaki, wybrałabym bardzo podobne dania :)
    tą kaszę mam nadzieję za niedługo wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. chciałabym zjeść taką kolację w Ugotowanych przygotowaną przez Ciebie, brzmi fenomenalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ten krem tak kusiii! i sama kasza również :D

    OdpowiedzUsuń
  19. pokochałam bulgur! w towarzystwie takich dodatków na pewno podbiłby moje kubki smakowe :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wpadam do ciebie na Ugotowanych, co ty na to? ;d

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak myślałam, że smakuje podobnie jak pęczak :) Śniadanie bardzo smaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak wypatrzę gdzieś tę kaszę to kupię i spróbuję, bo ostatnio wiele pozytywnych opinii słyszałam ;]

    OdpowiedzUsuń
  23. zaczytałam się w Twoich odpowiedziach, chyba pierwszy raz zainteresował mnie liebster ;) no i bulgur, mniam! <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)